Spacer po Orawie.

Relacje z gór całego świata, niepasujące do pozostałych działów.
laynn

Spacer po Orawie.

Postautor: laynn » 2016-08-18, 20:58

Plany urlopowe zakładały pobyt nad morzem, oraz bezpośredni przejazd Bursztynową Jedynką w Beskid na Bazę.
Niestety wracaliśmy wcześniej, bo córka dostała gorączki, a że padało to nie było sensu siedzieć na kwaterze, więc skróciliśmy pobyt o jeden dzień. O ile dojazd w okolice najbardziej wysuniętego punktu naszego kraju na północ przebieg szybko (6,5 godz z dwoma ok 40min przerwami), to powrót ponad 10godzin... Korki i...gorączka. Córy. Niestety mimo podania leku na zbicie temperatury, ta zamiast spadać (z 39,4), wzrastała (prawie 40). Telefon na 112 i prośba o pokierowanie do szpitala, z nerwów na szczęście dojeżdżam do dziecięcego szpitala (szpitalu???)...Udaje się gorączkę zbić. Ale widok dziecka, które prawie odpływa...Ech...
Zamiast jechać na Bazę, wracamy do domu. Trzy dni super pogody tracimy na zbicie choroby, gdy już dojeżdżam, to następnego dnia o 5tej budzi mnie ulewa, która trwa praktycznie dobę...
Zakładam, że w czwartek przejdę się zaraz za granicą, w piątek niestety planowany wyjazd do Vratnej z córą odpada (jedziemy do Oravskiego P. z nią na krótki spacer pod zamkiem), a w niedzielę pojadę do Małej Fatry. W sobotę córa dostaje kataru, w nocy spałem 5 godzin, żona jeszcze mniej, więc o żadnym wyjeździe nie ma mowy... Ot pewnie nasi Wielcy Podróżnicy znów mnie wyśmieją...Ech takie życie :P

No dobra, kilka zdjęć wrzucę z tego spaceru.
Ruszam:
Obrazek

Gdzieś tam miałem jechać:
Obrazek

Pilsko od dupy strony (jak dla mnie o wiele ładniejsze :P )
Obrazek

Moja trasa:
Obrazek

I cel:
Obrazek
Całe 910m. Ktoś zgadnie nazwę?

Cisza, tylko z daleka słyszę beczenie owiec...szkoda, że nie ma ładniejszej pogody...
Obrazek

Jest kilka domostw, kilka ruder...te ostatnie jakoś bardziej mój wzrok przyciągają:
Obrazek

Sprocket, tam też mam w planach (kiedyś, nie podaje daty) wejść :P ;)
Obrazek

No jest przepięknie:
Obrazek

Pola:
Obrazek

Kapliczek na niewielkim odcinku kilka, ta najładniejsza:
Obrazek

Cycki:
Obrazek
Obrazek

Babia jak to ona ma w zwyczaju, zakryta:
Obrazek

Fajna bacówka:
Obrazek

Pilsko:
Obrazek

Już blisko celu:
Obrazek

Podoba mi się:
Obrazek

Co ciekawe, pod samym nadajnikiem, praktycznie na szczycie coś takiego jest:
Obrazek
Kierunki i na Varšave, i na Bratislave, oraz okoliczne góry i szczyty.

Nawet tablice z opisem (jakże piękne grafitti :D )
Obrazek

Jeszcze ostatnie widoki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na koniec mały potok do pokonania, myślałem, że będzie mostek...wody po kolana, jednak tu gtx by nic nie dało :P
Obrazek


8,4 km, ok 170m wzniesień :).
I tyle z urlopowych górskich wypraw... ale z tą Oravą jeszcze się spotkam...kiedyś...
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2016-08-18, 22:54

Nigdy nie zrozumiem filozofii życia tych ze Ślůnska i okolic. Być nad morzem i nie umyć sobie nóg, tylko potem jechać w góry w poszukiwaniu strumyka - bogatemu wolno ;)
laynn pisze:Ot pewnie nasi Wielcy Podróżnicy znów mnie wyśmieją
Kiedy następny ultramaraton górski?
laynn pisze:Całe 910m. Ktoś zgadnie nazwę?
Modlový vrch
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
laynn

Postautor: laynn » 2016-08-18, 23:21

Zgadza się szczyt. Nie zgadza kwestia morza. Kilka kąpieli było. Ba zdjęcia nawet jakieś wrzuciłem...
Maraton czeka aż zaproszenie wrzucisz.
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12331
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2016-08-19, 10:45

Powiem tak - mnie też urzekło otoczenie Oravskiej Polhory i okolic. Bardzo tam malowniczo.
A na zaproszenie, o którym wspomniałeś, się nie doczekasz, na bank.
Awatar użytkownika
Paula
Posty: 319
Rejestracja: 2013-07-11, 16:59
Lokalizacja: Bielsko Biała

Postautor: Paula » 2016-08-19, 10:47

Laynn, Babia od dupy strony też jest bardziej urokliwa :D
Fajne te pola na 3 i 4 foto (od dołu), wyglądają jak dywan patchworkowy :)
laynn

Postautor: laynn » 2016-08-19, 11:06

No Babią też jeszcze sobie pewnie obejrzę. Teraz się fr...a schowała :D
Już wiem o jakie zaproszenie Ci chodziło. No wiem :D .
Ostatnio zmieniony 2016-08-19, 11:11 przez laynn, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2016-08-19, 11:37

Zapraszałem w Izery i Karkonosze w połowie stycznia 2016, gdy śnieg był po pas. Przy okazji wypad 1-dniowy do Liberca, wprawdzie było pochmurnie i sypał śnieg, ale widoki były bajkowe.
Pisałem z wyprzedzeniem kilku tygodni (a może 2 miesięcy) i co? Zacytuję Brzechwę z "Lisa Witalisa": Gdzie popatrzeć - chuderlaki! Przykry mi jest widok taki! lub
A jedynie niedobitki Was napadły w sposób brzydki.
Cóż, dostaliście po skórze. A dlaczego? Boście tchórze!
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
laynn

Postautor: laynn » 2016-08-19, 11:41

ceper pisze: Boście tchórze!

To kiedy Ty pojedziesz ze mną?
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2016-08-19, 11:51

Po pierwsze: musi być ładna pogoda (przynajmniej prognozy).
Gdyby chodziło o maratonik 50 km, to proponowałem już górnikowi, że wyrównujemy szanse i wagę brutto ;) Aby potem nie narzekał, że miałem lepszy kontakt z podłożem ;)

Edit: zaproszenie było na 2 miesiące przed
Ostatnio zmieniony 2016-08-19, 12:01 przez ceper, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12331
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2016-08-19, 13:01

No i co, napisałem, że nie ma problemu, wezmę na plecy ile trzeba. i co? Opadła Ci kopara, zmieniłeś temat, zacząłeś znów swoje ciulstwa wypisywać.

Ale wychodzę z założenia, że jeden pisze tylko po to, żeby zaistnieć w internecie, a drugi po prostu się umawia i jedzie.

Ja tam już jestem ustawiony z jednym dobrym kolegą z GBG na wypadzik i szykujemy właśnie trasy poprzez burzliwą wymianę PW.
laynn

Postautor: laynn » 2016-08-19, 15:42

Czyli tchórzysz. Ech a ja już playliste szykowałem...
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12331
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2016-08-19, 15:55

Laynn, a zapodaj no coś fajnego i długiego, no to się kuźwa pójdę z Tobą mordować.
laynn

Postautor: laynn » 2016-08-19, 16:02

Pomyślimy. Dziś mam sprzątanie/lekkie naprawy a potem korzystam z urlopu od mych dziewczyn i idę na piwo, więc nie mam głowy do wymyślania. Ale coś wymyślę...
Mirek

Postautor: Mirek » 2016-08-19, 16:06

laynn o piwie nie wspominaj,bo i tobie pewien pajac przyklei łatkę alkoholika. :usm
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12331
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2016-08-19, 16:13

Kombinuj. Mnie wpisali w niedzielę na noc do pracy, ale za to poniedziałek mam prawie cały wolny... :D

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości