głosowanie na: ZDJĘCIE LIPCA

Góry Choczańskie, Lúčky - Veľký Choč

Relacje z gór całego świata, niepasujące do pozostałych działów.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5715
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Góry Choczańskie, Lúčky - Veľký Choč

Postautor: sprocket73 » 2017-05-30, 09:00

Plany były inne, miał być kilkudniowy wyjazd na Wielką Fatrę, ale nie wyszło.
Dobrze, ze chociaż wyszło coś mniejszego - jednodniówka na Wielki Chocz :)

Wielki Chocz to taka Babia Góra... w sensie, że duża góra, 1000 m podejścia. Na szczycie bardzo widokowo. Podchodziliśmy z miejscowości Lúčky. Już podczas dojazdu, od strony północnej, objawił nam się taki widok.

Obrazek

Auto zostawiliśmy w miejscu, gdzie czerwony szlak skręca z drogi asfaltowej w leśną i wyruszyliśmy, niespiesznie, bo czasu mieliśmy cały dzień, a trasa niezbyt długa. Najpierw szeroką drogą, potem ścieżką. Z widokami na wapienne skałki.

Obrazek

A pod nogami niezapominajki.

Obrazek

Im wyżej tym ciekawiej.

Obrazek

W najwyższej partii lasu mały armagedon. Szlak na szczęście w pełni przejściowy, choć na pierwszy rzut oka wyglądało groźnie. Ciekawa kolorystyka: z jednej strony pousychane stare powalone drzewa, ale przebija się ostra jasnozielona buczyna, do tego granatowe niebo.

Obrazek

Robimy sobie bezszlakowe odbicie na Małego Chocza.

Obrazek

Widok na Tatry.

Obrazek

Długa posiadówka na szczycie. Skałki w sam raz dla Tobiego.

Obrazek

Wspaniałe widoki w 4 strony świata. Gdzie się nie obejrzeć góry i to porządne góry. Niestety najsłabiej wygląda to w stronę Polski - Babia i Pilsko wyglądają jakoś marnie w porównaniu z tym co oferuje Słowacja. (Niżne Tatry)

Obrazek

Szkoda, że przejrzystość powietrza nie jest taka jak się czasami trafia np. w zimie. (Mała Fatra)

Obrazek

Nawet większe miejscowości, z góry wyglądają ładnie.

Obrazek

Pora wracać.

Obrazek

Więcej zdjęć można obejrzeć tutaj: https://photos.google.com/share/AF1QipP ... ROTTNodHh3

Bardzo przyjemna wycieczka wyszła. Polecam Wielki Chocz, tym co jeszcze nie byli.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14536
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2017-05-30, 09:08

A tym co byli polecasz powrót ? :)
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5715
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2017-05-30, 09:12

Jak ktoś był, to myślę, ze nie trzeba już polecać... sam wróci ;)
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14536
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2017-05-30, 09:20

"Oni zawsze wracają" S. King :D

Nie szedłem Waszą trasą. Namówiliście mnie.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12295
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2017-05-30, 09:34

Sprocketowe kolory. W sumie całkiem fajna trasa. Liczyłem po cichu na więcej chaszczowania bez szlaku, ale w sumie nie ma co narzekać. :)
Kilka zdjęć na sześć gwiazdek. :)
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2017-05-30, 10:37

Musisz uważać na jaskółki, bo czasem można wywinąć orła. :P
Te łańcuchy mnie wystraszyły...
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
laynn

Postautor: laynn » 2017-05-30, 10:38

Chocz...jest w planach :D
tango
Posty: 44
Rejestracja: 2016-03-01, 17:26

Postautor: tango » 2017-05-30, 12:32

Też mam w planach W. Chocza...

Jak pogoda dopisze i nic innego nie stanie na przeszkodzie to może nawet w tym roku...
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12295
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2017-05-30, 12:42

To może wybrać się tam większą kupą?
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2017-05-30, 12:56

Pomysł sokoła dobry, mnie też tam nie było. laynn, na który rok masz w planach Chocz?
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
laynn

Postautor: laynn » 2017-05-30, 14:17

2045. Ale to wersja optymistyczna :P , więc weźcie poprawę na okres jakiś 3lat plus-minus :D
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12295
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2017-05-30, 14:29

Zrobimy wtedy zlot weteranów chimalajowych. Tylko, żeby po dziesiątym jechać, jak emerytura wpłynie.

Laynn, może w 2046 lepiej? Chyba wtedy idziesz na penzyję, to będziesz miał więcej wolnego... :D
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2017-05-30, 14:34

laynn pisze:2045. Ale to wersja optymistyczna
Będziesz wówczas dojrzałym facetem wiedzącym czego chce i czego może oczekiwać od świata. :P
Dzieci odchowane wyfruną na stałe, przedzwonią raz w tygodniu lub może raz na kwartał przyjadą sprawdzić, czy już można otworzyć spadek (bo na telefonie może być automatyczna sekretarka). ;)
O resztę plusów wieku dojrzałego zapytaj emeryta.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5715
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2017-05-30, 15:49

Jestem rozczarowany, ze Telefon nie skomentował bokeh na zdjęciu z niezapominajkami ;)

Co do forumowego spotkania na Choczu - fajna sprawa, ale zobaczmy najpierw jak się uda to najbliższe na Jasieniu ;)
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12295
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2017-05-30, 15:56

Na Jasieniu... ja odrabiać muszę Boże ciało w pracy. Zresztą coś organizatorzy całego bardzo fajnego pomysłu co nieco olali temat i myślę że to może być powodem mniejszego zainteresowania. Mnie osobiście delikatnie to zniechęciło.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości