Strona 1 z 1

Ciepło, cieplej, Negew!

: 2018-03-19, 20:00
autor: Wiolcia
Typowe skojarzenia z Izraelem? Ziemia Święta. A czy ktoś słyszał o Negew, izraelskiej pustyni z kanionami i makteszami? Okazuje się, że można się tam wybrać na trekking! O tym, jak osiem dni spędziłam w Izraelu wędrując przez pustynię, w poniższej relacji.

Obrazek

Dziś część pierwsza, czyli pierwsze zetknięcie się z Negew i trochę wskazówek dla tych, którzy też chcieliby kiedyś pojechać (warto!).

http://www.kuzniapodrozy.pl/izrael-negew/

: 2018-03-19, 20:18
autor: ceper
W połowie lutego też zacząłem planować Izrael i właśnie Ejlat (tylko wypoczynkowo z rowerówką do Czerwonego Kanionu oraz parku Timna) - nawet upatrzyłem bilety poniżej pogana w obie strony (Katowice-Ovda), ale żona mnie powstrzymała. :zol
Bez Jordanii (Petry), bo na granicy złodzieje-taksówkarze ponoć windują ceny (pieszo nie można jej przekroczyć). Co się odwlecze, to nie uciecze. Przydatna praktyczna część informacji.

: 2018-03-19, 20:27
autor: Wiolcia
Od tego roku Ryanair lata też do Jordanii, więc nie trzeba już przez Izrael się tarabanić i przebojami na granicy przejmować. A i w jednym, i w drugim kraju jest co robić w trakcie osobnego wyjazdu.

: 2018-03-19, 21:00
autor: laynn
Jakoś zawsze sceptycznie podchodzę, do relacji linkujących do bloga/ów, ale dziś z ciekawością klikłem. Fajne zdjęcia. Ta pustynia w kolorze zachodzącego słońca...jakoś nie interesują mnie te rejony, ale dla takich widoków...

: 2018-03-19, 21:28
autor: Wiolcia
laynn pisze:Jakoś zawsze sceptycznie podchodzę, do relacji linkujących do bloga/ów, ale dziś z ciekawością klikłem. Fajne zdjęcia. Ta pustynia w kolorze zachodzącego słońca...jakoś nie interesują mnie te rejony, ale dla takich widoków...


Już w przeszłości linkowałam naszą starą stronę. Dla mnie nie ma znaczenia, czy ktoś pisze relację na forum, czy podeśle link strony, na której te relacje sobie zbiera. Jeśli się oczywiście nachalnie nie reklamuje. Bardziej denerwujące są dla mnie sytuacje, gdy ktoś, owszem, napisze relację na forum, ale tak naprawdę pojawia się na nim tylko po to, by się swym wyjazdem pochwalić i w innych wątkach się nie udziela.
A co do pustyni - na razie jest płasko, ale kolejnego dnia jakaś góra już była. Może nie oszałamiająca wysokością, ale coś się zmieniło w płaskim pustynnym krajobrazie. Kolory rzeczywiście fajne i warto coś takiego zobaczyć.

: 2018-03-19, 21:31
autor: laynn
Wiolcia pisze:Już w przeszłości linkowałam naszą starą stronę.

Czasem zaglądałem, czasem nie.

Na tę pewnie zajrzę, porównam z Joli :P

: 2018-03-19, 22:18
autor: Wiolcia
laynn pisze:
Wiolcia pisze:Już w przeszłości linkowałam naszą starą stronę.

Czasem zaglądałem, czasem nie.

Na tę pewnie zajrzę, porównam z Joli :P

:ok5

: 2018-03-21, 13:28
autor: Wiolcia
Dzień drugi - wchodzimy na górę Ardon.

Obrazek

Straszny link tu:
http://www.kuzniapodrozy.pl/maktesz-ramon-ardon/

: 2018-03-21, 20:32
autor: Piotrek
Bardzo "marsjańsko" wyglądają te góry, takie...martwe się wydają.
Ale wrażenie robią już na zdjęciach, więc co dopiero na żywo. :-)

: 2018-03-22, 13:23
autor: Wiolcia
Piotrek pisze:Bardzo "marsjańsko" wyglądają te góry, takie...martwe się wydają.
Ale wrażenie robią już na zdjęciach, więc co dopiero na żywo. :-)


Rzeczywiście. Fajnie pobyć na pustyni parę dni, ale żyć w takim pustynnym kraju za nic bym nie chciała. Pooglądać i pozwiedzać - owszem, ale potem wrócić do naszej polskiej zieleni.

: 2018-03-22, 13:25
autor: Dobromił
Dobry plener do filmów sf :)

: 2018-03-22, 14:28
autor: Piotrek
A myślisz, ze gdzie kręcili "Marsjanina" :)
Z resztą w jednej scenie widać na horyzoncie jak Wiolcia pomyka z tobołami :)