Strona 1 z 2

Wielka Fatra, Stankovany - Šíp i Ostré

: 2018-04-23, 20:22
autor: sprocket73
Lubię Słowację... bo oczekuję od niej dużo... a zwykle dostaję jeszcze więcej.

Šíp to taka góra dla koneserów. Niewysoka- 1170 m, leżąca na uboczu, z mapy zupełnie nieatrakcyjna. Aż pojawiają się wątpliwości, czy warta jednodniowej wycieczki z wczesnym wstawaniem. Stojąc u jej podnóża wiadomo już, że warto :)

Obrazek

Zaczynamy w miejscowości Stankovany nad Wagiem.

Obrazek

Po drugiej stronie Wagu - Kopa (1187) początek tej właściwej (rozległej) części Wielkiej Farty.

Obrazek

Idziemy w górę szlakiem rowerowym na Podšíp podziwiając wyłaniającą się a lewej Małą Fatrę.

Obrazek

Podšíp to stara osada, obecnie wygląda jak skansen. Jest kilkanaście starych bacówek, wyglądają na ciągle używane przy wypasie, a część może jako domki letniskowe. Ciekawe miejsce.

Obrazek

Potem stromo przez las surowymi północnymi stokami, gdzie wiosna jeszcze nie dotarła i wychodzimy na grań. Zaczynają się cudowne widoki. W dół na Podšíp.

Obrazek

Na Małą Fatrę.

Obrazek

Kwiatem wycieczki jest sasanka :)

Obrazek

Docieramy na Zadný Šíp (1143 m). Z dołu ten wierzchołek wydaje się tym głównym... ale nie jest.

Obrazek

Widoki zapierają dech w piersiach. Z lewej Niżne Tatry, z prawej Wielka Fatra, w dole Stankovany.

Obrazek

W stronę Małej Fatry.

Obrazek

W stronę Tatr i Wielkiego Chocza.

Obrazek

Idziemy w kierunku głównego szczytu. Krajobraz robi się skałkowy.

Obrazek

Szlak idzie tam na wprost - szczeliną.

Obrazek

Czy pisałem, że kwiatem dnia jest Sasanka? ;)
Jest ich tu naprawdę sporo.

Obrazek

Osiagąmy Šíp - widok na Niżne Tatry i Wielką Fatrę.

Obrazek

Oraz na Tatry. No jak tu nie polubić Šípa.

Obrazek

Schodzimy w dół w kierunku miejscowości Žaškov. Uprawiamy teraz łąking posuwając się w stronę Wielkiego Chocza.

Obrazek

Widok na Žaškov oraz Magurkę, Lysice i Minčol.

Obrazek

Potem był mniej przyjemny odcinek, zarośniętym lasem, a jak już doszliśmy do szlaku to Ukochana zaklęła, bo był on zajebiście stromy. A doprowadził nas do Hrdošnej skaly i Žaškovskiej jaskyňi. Widziałem na mapie zaznaczoną jaskinię, ale myślałem, że jej pewnie nie znajdziemy. A szlak prowadził właśnie do niej. Były schody, klamry i łańcuchy. Przechodziło się przez skalną bramę, aby stanąć przy wejściu do jaskini.

Obrazek

Następnie był długi bardzo zabłocony korytarz, a dalej dziura, w którą wszedł Tobi i długo nie wracał... aż się zacząłem bać... ale wrócił. Myśmy się tam nie wczołgiwali... ale pewnie warto.

Obrazek

Trochę nam to wszystko zajęło za dużo czasu. Zresztą cały dzień szliśmy wybitnie wolno delektując się okolicą i pod koniec Ukochana zaczęła marudzić, że na Ostré już nie zdążymy. Musiałem jej wytłumaczyć, że to dla mnie ważne.
Podejście na Ostré jest bardzo ostre. Pod koniec nawet łańcuchy.

Obrazek

Ale oczywiście warto.

Obrazek

Ciekawy widok: Zadný Šíp, a za nim Stoch oraz Šíp a za nim Wielki Rozsutec.

Obrazek

Powrót już trochę na szybko i wariantem szlakowym przez Žaškovské sedlo... brakło dnia na grzbiet Havrania.

Obrazek

Wycieczka zajęła nam prawie 12 godzin + 6 na dojazd i powrót. Jednym słowem całkiem porządna wycieczka. Oczywiście można to wszystko przejść szybciej... ale czy warto się spieszyć w takich okolicznościach przyrody? ;)
Gorąco polecam wszystkim Šíp. Można tam zaplanować naprawdę krótkie kółeczko, jak i długie również. A widoki są po prostu the best!

Więcej zdjęć: https://photos.app.goo.gl/r6DmaT5GK8YPLTlb2

: 2018-04-23, 20:32
autor: ceper
Nie prowadź Ukochanej na pokuszenie, bo droga do wrót niebieskich i tak prowadzi przez wąskie ucho igielne. :usmi
Teren skałkowy snuje mi się od dłuższego czasu, ale podobnie jak zagranicznikowi kończy się na razie na planach.
Przez grzeczność dodam, że podobają mi się sasanki. :-)

: 2018-04-23, 20:46
autor: Wiolcia
No to mamy niezłą synchronizację w relacjach, choć bardziej zielono u Ciebie już. Górki w planach - na kiedyś.

: 2018-04-23, 22:17
autor: Piotrek
Dobrze się stało Sprockecie, że wybrałeś się na Sip i Ostre, bo podałem te miejsca na Klubową wycieczkę, a nigdy tam nie byłem :D Teraz mam ogląd i widzę, że to był dobry ruch.
Kto wie, może zaczerpnę u Ciebie konsultacji przed wyjazdem.

: 2018-04-24, 06:38
autor: laynn
I jak tu nie lubić Fatr? Pięknie tam.

: 2018-04-24, 07:25
autor: Dobromił
Piotrek pisze:Kto wie, może zaczerpnę u Ciebie konsultacji przed wyjazdem.


Sprocket - powiedz mu prawdę bo nas na manowce sprowadzi.

: 2018-04-24, 07:39
autor: sprocket73
Dobromił pisze:powiedz mu prawdę

zaprawdę powiadam mu... lepiej na działce trawę kosić i altankę sprzątać niż tam jechać ;)

: 2018-04-24, 07:50
autor: Dobromił
sprocket73 pisze:lepiej na działce trawę kosić i altankę sprzątać niż tam jechać ;)


Tak też uczyniłem. Po sobotnich walkach z ogrodem w niedzielę pojechałem w Choczańskie.

: 2018-04-24, 07:58
autor: sprocket73
Oczekuję relacji ;)

: 2018-04-24, 08:05
autor: laynn
Nie tylko Ty sprockecie oczekujesz.

: 2018-04-24, 09:01
autor: Dobromił
Czekajcie, a będzie Wam dane.

Na początek dostaniecie sasankę.


Obrazek

: 2018-04-24, 09:02
autor: sokół
Świetnie krajobrazowo, ale to pierwsze podejście na Zadni Sip to wygląda mi na gorsze niż Stoh. Masakra! No ale chyba po prostu Fatra tak ma, trzeba się umordować, ale warto.

: 2018-04-24, 09:11
autor: sprocket73
Tak... Fatrzańskie podejścia są strome, no ale to chyba dobrze :)
W Tatrach też są strome i dłuższe, a nikt nie marudzi ;)

: 2018-04-24, 09:21
autor: laynn
E te Fatrzańskie to są z trzy razy bardziej strome.

: 2018-04-24, 10:43
autor: Dobromił
laynn pisze:E te Fatrzańskie to są z trzy razy bardziej strome.


Są tak strome, że aż są przewieszone.