Strona 1 z 1

Mój Prosiaku chmurnooki ...

: 2018-04-24, 12:23
autor: Dobromił
Dzień dobry.

Pogoda ostatnio pokazuje sympatyczne oblicze. Jest też w miarę przewidywalna. Można więc coś planować a potem ten plan zrealizować.

Na 22 kwietnia zaplanowaliśmy góry Tlsta i Ostra w Wielkiej Fatrze.

Udało się.

W dniu 22 kwietnia odwiedziliśmy doliny Prosiecką i Kwaczańską.

Z Żywca wyruszyliśmy o 5.50, w składzie : Jakub, Łukasz i Łukasz. Na ekumeniczny szlak weszliśmy o 7.44. Prosiaki zapraszały do siebie - Wrota do Doliny Prosieckiej były otwarte.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Widoczna na zdjęciach woda służyła jako zasłona dymna przed pustynią.

Teren rozszerza się, przechodzi w tzw Półgórę, teren lekko płaski, zasłany głazami i otoczony fajnymi skałami.


Obrazek

Obrazek


Skały te mają nazwy swe.

Jest też drzewo wspinaczkowe. Sprocket i Piesy - wystąp !


Obrazek

Docieramy pod skałę zwaną Sokół. Można z niej iść, z duchem szlaku, do cieśniawy zwanej ... Sokół albo w lewo - pod wodospad Czerwone Piaski. W dolinie ... Czerwone Piaski.

Tego dnia wodospad nie był za bardzo wylewny.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wracamy na rozstaj i ruszamy do Sokoła. Było wąsko, z wodami stojącymi ( z sześć kałuż ), drabinkami, kawałkami szyn ( pozostałość po pomoście komunikacyjnym, podobnym do tego w Wąwozie Tiesnavy w Tatrach Zachodnich ).


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kolejnym etapem wycieczki była łąka o nazwie Svorad.

Ładna - można by stada bydlątek wypasać i podziwiać, np. Tatry Zachodnie.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Taką to drogą docieramy do cywilizacji - domy, parking i cmentarz. Skręcamy w prawo i po pewnym czasie wnikamy ponownie w skalny krajobraz. Był też kolejny wodospad. Też w kryzysie.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Następny etap wycieczki to Obłazy - dawna mała wioska, obecnie zabytkowy młyn z otoczeniem i z bydlętami.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wyjście z młyna oznacza pożegnanie się z prosiakami i powitanie z kwaczkami. Ostatnim kawałkiem niebieskiego szlaku ( ostro w górę ) docieramy do czerwonego, który leci szeroką drogą wysoko nad dnem Doliny Kwaczańskiej. Polecam punkty widokowe - sztuczne platformy i naturalne skały ( ponoć zwane Rohaczami, w tym jedna z krzyżem z 1860 roku ).


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Docieramy do końca / początku doliny.

Wróg nie śpi, zawsze trzeba być przygotowanym.

Obrazek

Doliny przeszliśmy, nogi dolne i górne lekko zmęczyliśmy więc zasłużyliśmy. Na parkingu mieli elegancki bar pod wiatami. Skorzystaliśmy.

Tak przy okazji - cena parkingu pod Prosiecką i pod Kwaczańską - po 2 euro za osobowy. Przy parkingach bar, plac zabaw, ubikacje. Cena parkingu na Groniku przy wylocie Małej Łąki - 25 zł. Przy parkingu ... drzewa.

Po krótkiej sielance ruszamy żółtym szlakiem do wylotu Prosieckiej. Kółko trzeba zamknąć. Fajny szlak - prawie cały czas widok na Zachodnie z Siwym Wierchem na czele oraz na Niżne. W oczy rzucają się też częste ambony myśliwskie. Jest tu ich więcej niż w rezerwatach w Tatrach Słowackich ( tak słyszałem ). Tamtejszy zwierz chyba marzy o paszporcie do Polskich Lasów im. Ministra Szyszki ;)




Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Kółko się zamknęło. Przywitał nas święty w żelaznym pasie.


Obrazek


Podsumowując : 21 kilometrów, 6 godzin i 9 minut.

Ale to jeszcze nie konie - obok parkingu rezyduje Bar Sportowy - z jego ław można oglądać mecze na pobliskim ( 3 metry :) ) boisku piłkarskim. Meczu nie było więc nie połamałem się w bramce ale za to zimne piwo było. Były też zebry husarskie.


Obrazek

Na koniec, w drodze powrotnej, zwiedziliśmy ( z zewnątrz ) kościół z elementami obronnymi w Liptowskich Matiaszowicach.


Obrazek

Obrazek

Obrazek


W domostwo wkroczyłem przed godziną 17. Byłem tak uniesiony duchowo i turystycznie, że zrobiłem sobie wieczorem pierwsze oglądanie najnowszego DVD koncertowo / videoclipowego zespołu udowego Behemoth. Tak mi się podobało, że zrobiłem zdjęcia Księżyca.


Obrazek

Obrazek

Dziękuję za uwagę.

: 2018-04-24, 13:49
autor: sprocket73
No dobra... ale myślałem, że wyjdziecie na Prosiaka (szczyt). No jak to tak. Dzielni młodzi chłopcy, a nie szczytowali...

: 2018-04-24, 13:52
autor: Dobromił
sprocket73 pisze:No dobra... ale myślałem, że wyjdziecie na Prosiaka (szczyt).


Młodzieńcze ! Szlak był zamknięty.

: 2018-04-24, 13:55
autor: sprocket73
Jak to? Kto zamknął i dlaczego?

: 2018-04-24, 13:57
autor: Dobromił
Pewno ten, który przybił na drogowskazie tabliczkę z napisem "Szlak zamknięty".

: 2018-04-24, 14:19
autor: laynn
W końcu masz na zdjęciach zielono. Brawo!

szlaki malownicze. to się podoba:
Obrazek

: 2018-04-24, 19:54
autor: Wiolcia
A gdzie sasanki?
Czyli Tlsta i Ostra w tę sobotę?

: 2018-04-24, 21:40
autor: Piotrek
zrobiłem sobie wieczorem pierwsze oglądanie najnowszego DVD koncertowo / videoclipowego


O, i to jest godne zwieńczenie bardzo przyzwoitego dnia :ok
A wycieczka pierwsza klasa, piękne te skały.

: 2018-04-25, 07:31
autor: Dobromił
Wiolcia pisze:A gdzie sasanki?

Czyli Tlsta i Ostra w tę sobotę?


Nie dostałem od nich zgody na prezentację.

Tak. I jeszcze pobliski zamek chcemy zwiedzić.

Piotrek pisze:O, i to jest godne zwieńczenie bardzo przyzwoitego dnia

A wycieczka pierwsza klasa, piękne te skały.


Dodam, że jestem też "operatorem muzyki" w aucie. Zestaw podróżny zaczyna się od "Track time 66,6 sec" wiadomo kogo, a kończy na "South of heaven".

Masz Pan pole do popisu - planuj kolejne trasy. Skały czekają !

: 2018-04-25, 07:39
autor: sprocket73
Prognozy na sobotę są coraz lepsze.
Tlsta i Ostra chce się Wam zaprezentować atrakcyjnie :)

: 2018-04-25, 07:53
autor: Dobromił
sprocket73 pisze:Prognozy na sobotę są coraz lepsze.
Tlsta i Ostra chce się Wam zaprezentować atrakcyjnie :)


A Ty, Młody Turysto, jak spędzisz sobotę i niedzielę ?

: 2018-04-25, 08:17
autor: sprocket73
Nie wiem...
Ale na Tlstej i Ostrej byłem już 2x, więc wolałbym poznać coś nowego.
Z Wielkiej Fatry chodzi mi po głowie Lysiec. Albo kilkudniowa wycieczka do Revuce i połażenie po tej najwyższej części pasma.

: 2018-04-25, 09:25
autor: Dobromił
To ruszaj do boju i zdaj relację.

: 2018-04-25, 10:08
autor: sokół
Fajne skałki i tereny, możliwe, że zahaczę jak będę w Zakopcu w lipcu. Widzę, że warto.