Veterny Vrch

Relacje z gór całego świata, niepasujące do pozostałych działów.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6105
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Veterny Vrch

Postautor: Sebastian » 2020-10-25, 11:36

Obrazek

Magura Spiska - pasmo górskie położone na Słowacji, znajdujące się pomiędzy Pieninami a Tatrami. Większość szczytów Magury jest zalesiona, choć pojawiają się polany po wiatrołomach. Najbardziej znanym miejscem na Magurze wydaje się być stacja narciarska "Bachledova Ski", położona nad Zdziarem i znajudujące się przy niej okropieństwo zwane "ścieżką w koronach drzew". We wschodniej części Magury Spiskiej znajduje się Veterny Vrch, cel mojej kolejnej wycieczki podczas szczawnickich wakacji. Na szczyt ten prowadzi kilka szlaków, z których najpopularniejsze, patrząc po ilości relacji w internecie, są te z Wielkiego Lipnika i Wyżnich Rużbachów, uzdrowiska położonego po południowej stronie Veternego Vrchu. Ja wybieram trasę z Wielkiego Lipnika, a chcę zejść na Strananske Sedlo pod Wysoką.

link do mapy online: https://en.mapy.cz/s/fuvaharofe

Wyjeżdżam ze Szczawnicy bardzo wcześnie mając nadzieję na jakieś fajne poranne widoki z Drogi Pienińskiej do Sromowiec. Niestety za Grywałdem wjeżdżam w mgłę gęstą jak mleko. Z widoków na Tatry nici, ale z drugiej strony biorąc pod uwagę prognozy pogody ta mgła wygląda bardzo obiecująco. Gdy dojeżdżam do Wielkiego Lipnika i widzę słońce przebijające się przez mgłę, to wiem, że będzie dobrze! Parkuję samochód przy kościele. I tu mała dygresja o pewnej różnicy między Słowacją a Polską. W Polsce przy wiejskich kościołach regułą jest duży parking dla wiernych. Nieraz korzystałem z tych parkingów, w niektórych górskich, mniej popularnych miejscowościach są one jedyną szansą na zaparkowanie auta. Tymczasem na Słowacji nic z tego, parkingu nie ma, na szczęście było gdzie stanąć autem przy kościele, ale oprócz mojego zmieściłoby się może jeszcze jedno auto.

Obrazek

Początek czerwonego szlaku na Veterny Vrch wiedzie łąkami. Przede mną taka droga:

Obrazek

Za to w tył i na boki, w stronę Wielkiego Lipnika i grzbietu Małych Pienin rozpoczyna się prawdziwe widowisko. Efekty wizualne są takie, jak na poniższych zdjęciach, za dźwięk odpowiadają rozlegające się przez mgłę owcze dzwoneczki (musicie sobie to wyobrazić).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na chwilę kieruję wzrok w dół, na pokryte poranną rosą trawy.

Obrazek

Obrazek

Wracam do górskich widoków. Mgła stopniowo opada odsłaniając kolejne fragmenty gór.

Obrazek
odsłaniający się grzbiet Małych Pienin

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na łące położonej nad kościołem spędzam około godzinę. W międzyczasie mija mnie kilka osób podążających na Veterny Vrch. Wreszcie ruszam i ja. Przed lasem jeszcze oglądam się do tyłu, poranne mgły zniknęły, pozostały tylko w pamięci i na zdjęciach.

Obrazek

Szlak wkracza w las. Podejście jest łagodne, ścieżka stopniowo nabiera wysokości.

Obrazek

Okoliczne lasy są miejscem intensywnej wycinki drzew. Co kawałek widać jej ślady, choćby w postaci takich pni czekających na zwózkę, jak na poniższym zdjęciu. Nad pniami widoczny wierzchołek Veternego Vrchu.

Obrazek

Dochodzę do krzyżówki szlaków znajdującej się pod wierzchołkiem. Na szczyt prowadzi oznakowana droga, kilka minut i jestem. Kiedyś szczyt Veternego Vrchu był cały zalesiony, ale w 2004 roku wielka wichura powaliła mnóstwo drzew na Magurze Spiskiej i tu odsłoniły się widoki na cztery strony świata. Las powoli odrasta, ale jeszcze z Veternego Vrchu sporo widać. Na jego szczycie znajduje się drewniana rzeźba chuderlawego niedźwiadka dzierżącego słowacką flagę. Chciałoby się napisać "dzierżącego dumnie", ale się nie da, bo drzewiec do flagi wystaje mu z....

Obrazek

Skoro mowa o widokach na cztery strony świata:

Obrazek
Tatry

Obrazek
Radziejowa i Wysoka

Obrazek
Gorce i Pieniny

Obrazek
widok na wschodnią stronę, w kierunku Starej Lubovni

Obrazek
Trzy Korony

Obrazek
Tatry Zachodnie

Obrazek
Rabsztyn, Jarmuta i Wysoki Wierch

Obrazek
Koziarz, Dzwonkówka, Przełęcz Pod Tokarnią

Obrazek
Góry Lewockie

Obrazek
chmury nad Tatrami

Obrazek

Wracam na krzyżówkę szlaków i kieruję się w stronę wschodnią, do dużej polany, opisanej na mapie jako "Pol'ana" Można tam dojść albo czerwonym szlakiem prowadzącym pod grzbietem, albo oznaczoną biało-żółtymi kwadratami ścieżką grzbietową.

Obrazek

Na rozdrożu, skuszony widocznymi przy ścieżce żółtymi jesiennymi trawami, postanawiam iść szlakiem czerwonym.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szlak wiedzie przez las. Nadal wszędzie widoczne są ślady leśnych wycinek.

Obrazek

Obrazek

Dochodzę do krzyżówki szlaków na polanie zwanej Polaną.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zielonym szlakiem przez Horbalową schodzę na Strananske Sedlo (Przełęcz Korbalową) pod Wysoką.

Obrazek

Obrazek

Znowu pojawiają się widoki na Małe Pieniny. Na ścieżce ścielą się żółte wysokie trawy, wygląda ona na niechodzoną. Cóż, nie ma tu takich tłumów jak na Palenicy i pewnie nigdy nie będzie.

Obrazek

W miarę schodzenia pojawia się coraz więcej przestrzeni i łąk. Za chwilę już Strananske Sedlo.

Obrazek

Obrazek

Zejście na przełęcz obfituje w piękne widoki na Pieniny i okolice Wielkiego Lipnika.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wysoka

Schodzę wzdłuż drogi do Stranan i stamtąd autobusem wracam do Wielkiego Lipnika. Mam jeszcze sporo czasu do wieczora, czemu by nie pojechać jeszcze na Lesnicke Sedlo (Przełęcz Pod Tokarnią)? To przecież parę minut. Lesnickie Sedlo to świetne miejsce widokowe położone przy drodze Wielki Lipnik - Leśnica, fajny bonus na zakończenie wycieczki na Veterny Vrch.

Obrazek
Tatry

Obrazek
Magura Spiska

Obrazek

Obrazek
w stronę Leśnicy

Obrazek
panorama Pienin

Obrazek
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9798
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-10-25, 11:42

Pięknie!
Kilka fot zapisałem do nominacji, ale ciężko będzie wybrać ...
Klimat wycieczki od porannych mgieł, po piękne prześwity promieni pod koniec, ty to masz farta ;) :ok5
Ostatnio zmieniony 2020-10-25, 11:42 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
laynn

Postautor: laynn » 2020-10-25, 11:54

Mnie te mgły nie powaliły, więcej zrobiły na mnie wrażenia te trawy i łąki pod koniec.

A to ostatnie zdjęcie, to nie wiem co ma przedstawiać. Nawet na moim laptopie, który strasznie rozjaśnia zdjęcia, nic nie widzę u dołu...
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6105
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2020-10-25, 11:56

laynn pisze:A to ostatnie zdjęcie, to nie wiem co ma przedstawiać. Nawet na moim laptopie, który strasznie rozjaśnia zdjęcia, nic nie widzę u dołu...


Taka była koncepcja, żeby przyciemnić zdjęcie.
laynn

Postautor: laynn » 2020-10-25, 12:21

Rozumiem zamysł. Tylko wyszła ciemna plama z lewej strony zdjęcia, również na niebie, tzn na chmurze. Może w post produkcji użyj filtru radiacyjnego? I tam rozjaśniej troszkę?
Albo się już nie odzywam...
Ps. Dużo masz jeszcze wycieczek ze Szczawnicy? Bo ja to czekam na B. :)
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6105
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2020-10-25, 12:43

laynn pisze:Rozumiem zamysł. Tylko wyszła ciemna plama z lewej strony zdjęcia, również na niebie, tzn na chmurze. Może w post produkcji użyj filtru radiacyjnego? I tam rozjaśniej troszkę?
Albo się już nie odzywam...
Ps. Dużo masz jeszcze wycieczek ze Szczawnicy? Bo ja to czekam na B. :)

Popróbuję coś z tym zdjęciem i prześlę ci do zatwierdzenia, nie ma problemu.
Relacje ze Szczawnicy będzie jeszcze cztery i pół:
1. spacer po uzdrowisku
2. wschód słońca na Grandeusie
3. okolice Kacwina
4. Gabańka - Prehyba - Stary Wierch
4 1/2. krótka wizyta na Wdżarze podczas powrotu do Krakowa w dzień słynnej wyprawy trzech siwych ch..ów
laynn

Postautor: laynn » 2020-10-25, 12:55

Sebastianie ty masz lepszy warsztat ode mnie edycji zdjęć. Ja tylko napisałem, że na laptopie/tv nic nie widzę. Coś tam na telefonie, z czego to najsłabszy monitor.
Czyli co do relacji, uzbrajam się w cierpliwość.
Awatar użytkownika
maurycy
Posty: 914
Rejestracja: 2013-11-17, 09:25
Lokalizacja: Bielsko okolice

Postautor: maurycy » 2020-10-26, 11:21

Sebastian pisze:
laynn pisze:Rozumiem zamysł. Tylko wyszła ciemna plama z lewej strony zdjęcia, również na niebie, tzn na chmurze. Może w post produkcji użyj filtru radiacyjnego? I tam rozjaśniej troszkę?
Albo się już nie odzywam...
Ps. Dużo masz jeszcze wycieczek ze Szczawnicy? Bo ja to czekam na B. :)

Popróbuję coś z tym zdjęciem i prześlę ci do zatwierdzenia, nie ma problemu.
Relacje ze Szczawnicy będzie jeszcze cztery i pół:
1. spacer po uzdrowisku
2. wschód słońca na Grandeusie
3. okolice Kacwina
4. Gabańka - Prehyba - Stary Wierch
4 1/2. krótka wizyta na Wdżarze podczas powrotu do Krakowa w dzień słynnej wyprawy trzech siwych ch..ów

To będzie co czytać, a przede wszystkim oglądać :lol
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12330
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2020-10-26, 15:04

Ja tam najbardziej na Kaciwn czekam. Vieterny fajny. Mnie się nie udało dwa lata temu. Żałuję.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2020-10-26, 18:42

Trasa fajna, bardzo przestrzenna się wydaje.
Na Veterny nie wylazłem, choć otarłem się trochę o tamte strony - a wygląda to wszystko zachęcająco :)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5760
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-10-26, 20:05

Też tam jeszcze nie byłem. Bardzo malowniczo, ale dużo w tym zasługi fotografa. Jednak co nikon, to nikon ;)
A są to moje ulubione strony, mam na myśli rejon Małych Pienin, w Kacwinie też mi się bardzo podobało. Trzeba będzie kiedyś się wybrać.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości