Magura Orawska

Relacje z gór całego świata, niepasujące do pozostałych działów.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5636
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Magura Orawska

Postautor: sprocket73 » 2022-06-06, 11:47

Sebastian zaproponował mi wycieczkę na Słowację. Skorzystałem :)
Umówiliśmy się o 6:00 rano pod Lidlem w Twardoszynie. Straszna pora, ale cóż, trzeba się dostosować ;) Obaj przybyliśmy na miejsce kwadrans przed czasem.

Krótkie przejście przez miasto i już jesteśmy na łączkach.

Obrazek

Pierwszy szczyt zdobyty Žiarec (694). Widok na Twardoszyn. Chwalimy zwartą zabudowę Słowacji. Miasto całkiem konkretne, z blokowiskiem, z przemysłem. Wszystko poukładane z głową.

Obrazek

Poranne mgły szybko się zmieniają. Kontynuujemy bezszlakowym grzbietem.

Obrazek

Borowá (780). Wieża widokowa i nowoczesna wiata.

Obrazek

Zachwycamy się mgiełkami.

Obrazek

Obrazek

Sebastian dodatkowo zachwyca się Tobim. Te schodki były naprawdę bardzo strome, jak to na wieżach czasem.

Obrazek

Idziemy dalej bezszlakowym grzbietem. Jest naprawdę ekstra.

Obrazek

Wychodzimy na Uhlisko (860) i schodzimy na drugą stronę. Kolejne widokowe zejście.

Obrazek

Przekraczamy rzekę Oravę tamą przy elektrowni wodnej.

Obrazek

Jak wiadomo Seba jest wielkim przeciwnikiem chaszczowania. Specjalnie dla mnie zrobił wyjątek i kawałek trasy zaplanował po wyśmienitych chaszczach. Specjalnie sprawdził na GPS gdzie należy skręcić, żeby wejść w taki gąszcz i poprowadził z ochotą, nawet psa tam zgubiliśmy. Dzięki Seba! :)

Obrazek

Następnie czekały nas kolejne łagodne łąkowe widokowe grzbiety. Po prawej Magurka (1107), po lewej Javorový vrch (1076).

Obrazek

Porzucamy ten piękny grzbiet i schodzimy do miejscowości Štefanov.

Obrazek

Następnie wychodzimy na inny widokowy grzbiet. Jest bardziej dziki bezszlakowy.

Obrazek

Są z niego fajne widoki na Magurkę. Na którą Seba nie planował iść, jako że nie jest tam wystarczająco pięknie.

Obrazek

Stroma końcówka podejście pod Javorový.

Obrazek

Zejście z Javorovego - widokowy grzbiet.
Szkoda tylko że przejrzystość w stronę Tatr taka słaba. Zimą przy dobrych warunkach byłoby tu cudnie.

Obrazek

Zaczynają rozkwitać letnie kwiatowe łąki.

Obrazek

Widok wstecz w stronę Javorovego.

Obrazek

Atrakcja w postaci skałki.

Obrazek

Schodzimy między domy, do auta mamy 5 minut. Wycieczka się kończy po 9 godzinach spokojnej wędrówki. Seba bardzo zadowolony. W tym momencie zaskakuję go oznajmiając, że dla mnie to jeszcze nie koniec. Magurka była w moich planach od dawna. Widać ją z różnych miejsc (np. z Babiej), jest rozpoznawalna po charakterystycznej wieży. Dzisiaj będzie moja ;)

Mam w planie powtórzyć praktycznie całą dzisiejszą trasę z rozszerzeniem o Magurkę, a jednocześnie zrobić to tak, żeby nie iść ponownie ani kawałkiem drogi, którą już przeszliśmy.
Zaczynam od wyjścia na Úboč (764).

Obrazek

Z niego grzbietem mam plan wyjść na Javorový.

Obrazek

Jest tu mniej widokowo, ale nie ma co narzekać.

Obrazek

Troszkę obawiałem się leśnego odcinka, ale znalazła się fajna droga.

Obrazek

Narzuciłem wysokie tempo. Szybko opadłem z sił. Tobi niezmordowany jak zawsze, ochota na zabawę non-stop.

Obrazek

Szlak na Magurkę.

Obrazek

Widok na Prosieczne.

Obrazek

Sama Magurka faktycznie jest nieciekawa. Szeroka droga podchodzi pod samą wieżę. Widoki jakieś są, bo zrobili przecinkę.

Obrazek

Obrazek

Zejście początkowo stromo lasem, a potem otwiera się widokowy grzbiet, którego część przeszliśmy przed południem.

Obrazek

Teraz jest trochę lepsze światło.

Obrazek

Wieża na Magurce.

Obrazek

Javorový.

Obrazek

No ślicznie...

Obrazek

Schodzę do Štefanova. Celuję na most. Jest już po 19:00 i wiem, że nie zdążę kupić w Lidlu Tatra Tea 72%, ale czy zdążę na zachód słońca na przeciwległy grzbiet?

Obrazek

Rozpoczynam ostatnie podejście tego długiego dnia.

Obrazek

Tamtędy szliśmy rano.

Obrazek

Słońce już nisko.

Obrazek

Wielki Chocz.

Obrazek

Tatry.

Obrazek

Moment zachodu.

Obrazek

Do Twardoszyna zszedłem bardziej południowym grzbietem niż wychodziliśmy rano. Wycieczka dla mnie trwała równo 15 godzin. Jestem usatysfakcjonowany wszystkim! :)
A Tatra Tea 72% kiedyś sobie jeszcze kupię! ;)

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2022-06-06, 12:23

Kup dwie od razu.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

laynn

Postautor: laynn » 2022-06-06, 14:40

Dwa razy po trasie tej samej wycieczki...
Wariat.

Piękne łąki!

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5636
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2022-06-06, 14:55

laynn pisze:Dwa razy po trasie tej samej wycieczki
sprocket73 pisze:a jednocześnie zrobić to tak, żeby nie iść ponownie ani kawałkiem drogi, którą już przeszliśmy

Obrazek

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9529
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-06-06, 16:00

To nie jest wariat, tylko masochista i to w najczystszej postaci :dev

Piękne tereny, bardzo kuszące ...
Dobrze Ci tak, ze nie kupiłeś TT, pazerny dwa razy traci ;)

Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12271
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2022-06-06, 16:38

Zajebiste tereny, dziekuje, ze tam pojechaliście.

Sprocket, wiesz co, tak myslę, jaki będzie Twój kolejny level, i chyba już wiem.

Nastepnym razem Sprocket umawia się z Wami w Jaworznie, trza pod niego pojechać, nastepnym razem Sprocket wraca do domu pieszo, oczywiście przez największe krzaczory!!!!

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5936
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2022-06-06, 16:42

Masochista i autosadysta. Fakt, że benzyna coraz droższa i trzeba wykorzystać dzień na maksa, gratuluję kondycji w taki upał, koło 15 naprawdę mocno grzało. Mało zdjęć z porannych mgiełek na Borovej, rozumiem, że to z uprzejmości ;)

Adrian - nie narzekaj na brak pomysłów na wycieczki, tylko weź mapę i szukaj.

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9529
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-06-06, 17:22

Adrian - nie narzekaj na brak pomysłów na wycieczki, tylko weź mapę i szukaj


Problem w tym że straciłem wene ...

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5936
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2022-06-06, 17:23

Adrian pisze:
Adrian - nie narzekaj na brak pomysłów na wycieczki, tylko weź mapę i szukaj


Problem w tym że straciłem wene ...


Oż ty, ja już kombinuję coś na weekend. Właśnie się dowiedziałem, że nie jedziemy w sobotę na działkę do teściowej :)

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9529
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-06-06, 18:27

Sebastian pisze:
Adrian pisze:
Adrian - nie narzekaj na brak pomysłów na wycieczki, tylko weź mapę i szukaj


Problem w tym że straciłem wene ...


Oż ty, ja już kombinuję coś na weekend. Właśnie się dowiedziałem, że nie jedziemy w sobotę na działkę do teściowej :)


Farciarz :D

Ja kur.a mam dyżur do poniedziałku do 7.00, ale poniedziałek wolny :D

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2022-06-06, 18:34

Ave.

Najnudniejsza z ostatnich wycieczek słowackich. Widoki przeciętne, mityczne bezszlaki z podstawówki górskiej, chaszczowanie słabe. Tylko czas wycieczki robi wrażenie.

Dobrze że tam byliście i pokazaliście światu zdjęcia stamtąd. Może inni nie powtórzą Waszego błędu.

No i tragedia na koniec - brak zakupu.

Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 2022-06-06, 18:37 przez Dobromił, łącznie zmieniany 1 raz.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9529
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-06-06, 18:37

Dobromił pisze:Ave.

Najnudniejsza z ostatnich wycieczek słowackich. Widoki przeciętne, mityczne bezszlaki z podstawówki górskiej, chaszczowanie słabe. Tylko czas wycieczki robi wrażenie.

No i tragedia na koniec - brak zakupu.

Pozdrawiam.


Aleś się wkur..wił, że nie kupił tej TT :lol ;)

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5936
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2022-06-06, 18:38

Dobromił pisze:Ave.
Najnudniejsza z ostatnich wycieczek słowackich. Widoki przeciętne, mityczne bezszlaki...

To na pewno wina fotografa. Było zajebiście, a ty jesteś wstrentnym zazdrośnikiem. Mieliśmy lepszom pogodę niż ty na swoich bezszlakach. :ban

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2022-06-06, 18:51

Adrian pisze:Aleś się wkur..wił, że nie kupił tej TT :lol ;)


To tylko stwierdzenie faktu, że postąpił źle. A są te 72 w sklepach ...

Sebastian pisze:Mieliśmy lepszom pogodę niż ty na swoich bezszlakach.


Bezpodstawnie oskarżasz mnie o chodzenie tam gdzie nie wolno.

Oto potwierdzenie, że byłem tam gdzie wolno !


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Potrzeba matką wynalazków.


Obrazek
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5636
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2022-06-06, 19:26

Dobromił pisze:A są te 72 w sklepach
kiedyś widziałem w normalnym supermarket copp, ale nie kupiłem, bo uważałem, że jeszcze nie zasługuję