Wielka Racza z Oszczadnicy

Relacje z gór całego świata, niepasujące do pozostałych działów.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9519
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Wielka Racza z Oszczadnicy

Postautor: Adrian » 2024-01-04, 17:49

Dobry wieczór.

Dzień po Szyndzielni i Klimczoku wybrałem się na Wielką Racze z Oszczadnicy, trochę wcześniej Dobromił z ekipą szedł chyba taką samą trasę.
Ruszam niebieskim, kawałek wyżej odbijam w prawo, bez szlaku między domostwami docieram na szlak zielony a konkretniej na Przysłop, piękne miejsce, miło wspominam z wiosennej wizyty.
Szlak tego dnia to raczej błoto i mocno płynąca woda, wiosennie ! Wyżej będzie zdecydowanie lepiej.
Wychodzę na nartostradę koło koliby na Raczy, kawałek dalej w prawo jest Dedovka z piękną wieżą widokową, której Dobromił nie widział przez mgłę.
Mały wyciąg ciągle działa i całkiem sporo ludzi jeździ na nartach, momentami ciężko się przecisnąć żeby ktoś mnie nie potrącił.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

odmiana krowy zimowej, żywi się śniegiem ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

w wieży nie ma księżniczki, ale jest mikro galeria i sztuka przez duże Sz.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ruszam w górę nartostrady, śnieg zaczyna być lekko miękki, kiedy zejdzie się z wydeptanych lub ujeżdżonych miejsc, to momentalnie się człowiek zapada.
Pieszych turystów dosłownie kilku, reszta to piechurzy na deskach.
Na szczyt Raczy wchodzę w pełnym słońcu, oczywiście świeci prosto w obiektyw ;)
Z Raczy można porządnie nacieszyć oczy widokami na góry, Beskidy czeskie i polskie, Jaworniki, Fatra …

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zmykam do schroniska, udaje mi się znaleźć miejsce w środku, obsługa bardzo miła serwuje lekko kwaśny bigos, ale o niebo lepszy od tego wczorajszego na Klimczoku ;)
Piję kawę i herbatę.
Fajnie się siedzi, ale trzeba zwolnić miejsce innym, więc zmykam na zewnątrz, nadal jest ładna słoneczna pogoda.
Od momentu jak ruszyłem ze szczytu, to idzie mi się tak dobrze że w zasadzie zbiegam, przy górnym wyciągu skręcam w prawo, podziwiam jeszcze panoramę na Beskidy polskie i czeskie i zlatuję po stoku prawie na sam dół, zejście poszło ekspresowo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niestety po tej wycieczce mocno się rozchorowałem i kolejne dni to było łóżko i walka z grypą, walka trwa nadal …

Taka to była wycieczka.
Ostatnio zmieniony 2024-01-04, 17:49 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5633
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2024-01-04, 18:17

Piękna pogoda, choć w butach pewnie mokro ;)
Też bym chodził w tym czasie, ale nie miałem już urlopu. Natomiast jak tylko rozpoczął się weekend, to słońce się skończyło - skandal.

p.s.
Raczki miałeś?

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5934
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2024-01-04, 18:26

Jak widać, chodzenie w góry może być przyczyną wielu chorób, może się za bardzo rozpędziłeś, dwie wycieczki pod rząd...
Trasa ze Słowacji na Raczę fajna, na dole przedwiośnie, na górze zima. Ładnie ci wyszły "gwiazdki" pod słońce. Ale że nie poszedłeś na Halę Małą Raczę, wstydź się! Tam jest tak (zdjęcie panoramiczne, proponuję otworzyć na komputerze):

Obrazek

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9519
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2024-01-04, 18:48

sprocket73 pisze:Piękna pogoda, choć w butach pewnie mokro ;)
Też bym chodził w tym czasie, ale nie miałem już urlopu. Natomiast jak tylko rozpoczął się weekend, to słońce się skończyło - skandal.

p.s.
Raczki miałeś?


No właśnie, mam wrażenie że 2023, to był rok kiepskich weekendów :lol

Raczki w plecaku, obowiązkowo !



Jak widać, chodzenie w góry może być przyczyną wielu chorób, może się za bardzo rozpędziłeś, dwie wycieczki pod rząd...
Trasa ze Słowacji na Raczę fajna, na dole przedwiośnie, na górze zima. Ładnie ci wyszły "gwiazdki" pod słońce. Ale że nie poszedłeś na Halę Małą Raczę, wstydź się! Tam jest tak (zdjęcie panoramiczne, proponuję otworzyć na komputerze):



Mnie już coś łapało dużo wcześniej, Babia zaczęła mój koniec, a Racza go dopełniła ;)

Lepsza jest wersja tej trasy, którą robiłem wiosną.

Szkoda mi tej hali, ale śnieg był mokry i jak tylko się schodziło z ubitego śniegu, to zaraz się zapadłem, innym razem podejdę.

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14465
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2024-01-04, 19:00

Adrian pisze:Mnie już coś łapało dużo wcześniej, Babia zaczęła mój koniec, a Racza go dopełniła ;)


Zawsze pisałem, że Beskid Żywiecki nie jest przyjazny turyście.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5934
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2024-01-04, 19:11

Dobromił pisze:Zawsze pisałem, że Beskid Żywiecki nie jest przyjazny turyście.

A jeszcze gorsze są Niżne Tatry.

Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8367
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2024-01-04, 19:32

miejmy nadzieję, że Straż Graniczna nie czyta tego forum ;)
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9519
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2024-01-04, 19:58

Dobromił pisze:
Adrian pisze:Mnie już coś łapało dużo wcześniej, Babia zaczęła mój koniec, a Racza go dopełniła ;)


Zawsze pisałem, że Beskid Żywiecki nie jest przyjazny turyście.


To propaganda rozpowszechniana przez ludzi z Żywca ;)





miejmy nadzieję, że Straż Graniczna nie czyta tego forum ;)


Nie jesteśmy śniadzi, nic nam nie grozi ;)

Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8367
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2024-01-04, 19:59

Poza mandatem nic :lol
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9519
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2024-01-04, 20:20

Pudelek pisze:Poza mandatem nic :lol


kto nie ryzykuje ... ;)

Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3458
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2024-01-04, 20:26

Kolejny raz przypominasz, że warto z tej strony podejść na Wielką Raczę. Już po Twojej poprzedniej relacji miałam na to ochotę, teraz utwierdzasz mnie w przekonaniu, że to dobry pomysł.
Na wysokości nawet ta "przedwiośniowa" zima wygląda znośnie!
Tylko szkoda, że choróbsko się doczepiło. Taki mamy klimat...

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5633
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2024-01-04, 20:56

Pudelek pisze:miejmy nadzieję, że Straż Graniczna nie czyta tego forum ;)

Złamał prawo?
Napisz dokładnie co nielegalnego zrobił.

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9519
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2024-01-04, 21:05

Wiolcia pisze:Kolejny raz przypominasz, że warto z tej strony podejść na Wielką Raczę. Już po Twojej poprzedniej relacji miałam na to ochotę, teraz utwierdzasz mnie w przekonaniu, że to dobry pomysł.
Na wysokości nawet ta "przedwiośniowa" zima wygląda znośnie!
Tylko szkoda, że choróbsko się doczepiło. Taki mamy klimat...


Cieszę się że zachęciłem chociaż trochę :)

Choróbsko minie i znowu będzie pięknie!

Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8367
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2024-01-04, 21:49

sprocket73 pisze:Napisz dokładnie co nielegalnego zrobił.

nielegalnie przekroczył granicę. Od października do co najmniej 2 lutego granicę ze Słowacją przekraczać można tylko w wyznaczonych miejscach. Najbliższe są w Zwardoniu Myto i na przełęczy Glinka.

Biorąc pod uwagę, że ludzie dostawali mandaty za pochwalenie się w mediach społecznościowych zejściem ze szlaku w parku lub rezerwacie, to teoretycznie można sobie wyobrazić, że udokumentowanie takiego złamania prawa też może być podstawą interwencji służb ;) Choć byłaby to już wysoka nadgorliwość :lol
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9519
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2024-01-04, 21:55

Pudelek pisze:
sprocket73 pisze:Napisz dokładnie co nielegalnego zrobił.

nielegalnie przekroczył granicę. Od października do co najmniej 2 lutego granicę ze Słowacją przekraczać można tylko w wyznaczonych miejscach. Najbliższe są w Zwardoniu Myto i na przełęczy Glinka.

Biorąc pod uwagę, że ludzie dostawali mandaty za pochwalenie się w mediach społecznościowych zejściem ze szlaku w parku lub rezerwacie, to teoretycznie można sobie wyobrazić, że udokumentowanie takiego złamania prawa też może być podstawą interwencji służb ;) Choć byłaby to już wysoka nadgorliwość :lol


Ja bardzo legalnie wjechałem przez Jabłonków i wyjechałem tak samo, na granicy nikt mnie nie kontrolował w żadnym kierunku, gdyby nie było można, to chyba by mnie nie wpuścili ?

A na przejściu stoją i kontrolują ze Słowacji na Czechy.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.