Strážovské vrchy: Súľovské skaly na zielono

Relacje z gór całego świata, niepasujące do pozostałych działów.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2894
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Strážovské vrchy: Súľovské skaly na zielono

Postautor: Tępy dyszel » 2014-02-01, 19:53

Chcąc dopełnić dzieła zniszczenia tego forum, pokaże parę pstryków z Sulowskich Skał.

Trasa: Súľov parkovisko (360) - sedlo Patúch (621) - Kecka (822) - Roháčske sedlo (696) - Roháč, Čiakov (710) - sedlo pod Bradou (650) - Lúka pod hradom (550) - Lúka pri Kamennom hríbe (445) - Súľov parkovisko (360)

Start: 7.30
Meta: 13.30
Długość trasy: 16,5 km
Czas przejścia z popasami: 6h
Maksymalne przewyższenie: 462m,
Suma wzniesień: ok. 780


Ledwo wysiadłem z auta w Sulovie a już zacząłem się bać....
Obrazek

Znowu strasza ,,zawiesina" w powietrzu -ni to chmury, ni to mgła....
Obrazek

Mrok panuje - Zibrid i Dubica.
Obrazek

Pierwsze skałki. Droga raz to bardzo stroma, raz bardzo wąska. Na szczęście było sucho.....
Obrazek

,,Kiepaśnio" - w dole Sulov i Hradna.
Obrazek

Kolejne przeszkody na drodze samotnego ,,łazika"
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wreszcie jakieś widokowe miejsce lecz niebezpiecznie burzowo się zrobiło. Ale potem jakoś się ,,rozmyło"
Obrazek

Znów kształty - natura jest bardzo kreatywna.
Obrazek

Nawet skałka ,,falliczna" się znalazła.
Obrazek

Brada spod Rohaca.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Do zamku Sulov nie doszedłem. Czemu. Tego nie wiem do dziś.....

Już na dole. Wiosna, tak zielono mi.....
Obrazek

Fotospam:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 7956260914
Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2014-02-01, 20:13

Piękne te skałki Piotrze , jakieś żywcowanie było? ;)
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2894
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2014-02-01, 20:25

Tatrzański urwis pisze:jakieś żywcowanie było?

Nie było chętnej.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8403
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2014-02-02, 14:31

kolejna relacja będąca dowodem, że muszę tam zajrzeć na wiosnę :)
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2894
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2014-02-04, 18:15

Pudelek pisze:kolejna relacja będąca dowodem, że muszę tam zajrzeć na wiosnę

Ciekawą alternatywą w Górach Strażowskich wydaje się też być kombinacja Manin - Bosmany oraz sam szczyt Strazov.
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2014-02-04, 18:29

Na Maninie jeszcze nie byłam, jest to kolejne moje "musisz tam iść".

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości