Pieniny i Gorce z namiotem

Relacje z Pienin, Gór Świętokrzyskich i innych polskich gór...
User avatar
Adrian
Posts: 9511
Joined: 2017-11-13, 12:17

Postby Adrian » 2024-06-01, 19:00

100 wrote:Powiadają że młodym jest się dopóki pakuje się namiot do plecaka. :ok

Chmurki :ok :ok :ok


Adrian wrote:zostaliśmy we dwoje.

Hmmmm..


Czyli jeszcze się jakaś iskierka tli :lol

Znaczy się zostaliśmy we dwóch :-o :D

włodarz
Posts: 2686
Joined: 2014-05-13, 16:38
Location: Góry Sowie

Postby włodarz » 2024-06-01, 19:56

Zdjęcia pierwsza klasa. Widoki też.

User avatar
Adrian
Posts: 9511
Joined: 2017-11-13, 12:17

Postby Adrian » 2024-06-01, 21:33

włodarz wrote:Zdjęcia pierwsza klasa. Widoki też.


Dzięki.

Szkoda że dla Ciebie to tak dalekie tereny, bo na pewno by Ci się podobało :)

User avatar
sprocket73
Posts: 5631
Joined: 2013-07-14, 07:56
Contact:

Postby sprocket73 » 2024-06-01, 22:11

Ale opuściliście Wąwóz Papieski ???
Wstyd.

User avatar
Adrian
Posts: 9511
Joined: 2017-11-13, 12:17

Postby Adrian » 2024-06-02, 07:16

sprocket73 wrote:Ale opuściliście Wąwóz Papieski ???
Wstyd.


A co to, gdzie to ? Nie znam ...

P. S

Czy te skały przy Snozce ?
Last edited by Adrian on 1970-01-01, 01:00, edited 1 time in total.

User avatar
Sebastian
Posts: 5928
Joined: 2017-11-09, 17:18
Location: Kraków
Contact:

Postby Sebastian » 2024-06-02, 13:51

sprocket73 wrote:Ale opuściliście Wąwóz Papieski ???
Wstyd.

Uznali, że kapliczka pud Luboniem wystarczy. Nawiasem mówiąc, jakaś nowa ta kapliczka.
Wstydem jest to, że opuścili Wdżar, ale po tak długiej wędrówce z plecakami chyba wybaczę.

Wschód wam nie siadł, te chmurki to trochę loteria, ale nie możecie narzekać, bo jak dla mnie pierwsza etap wycieczki (do początku podejścia na Lubań) pierwsza klasa - te widoki, te chmurki, te burze, które was nie dopadły, te drogi pozaszlakowe zawsze piękniejsze :)

Adrian wrote:impreza z gitarą i śpiewami, trwała do bardzo późna, później chyba w nocy przyszli jacyś nowi i darli ryja, spanie było słabe

Kluczowy jest moment, kiedy sympatyczny wieczór przy ognisku przeistacza się w chamskie darcie ryja, które jednak przeszkadza. Miałem kiedyś takie imprezowe towarzystwo w Wetlinie, na szczęście przyjechali tylko na weekend, gdy my byliśmy dwa tygodnie. Wyglądali na turystów, ale siedzieli do późna we wspólnej izbie. Ściany cienkie, wszystko słychać, a w góry to chodzili chyba tylko na zachody słońca ;), bo musieli potem odsypiać, a w połowie października dzień już krótki.

Zdjęcia Tatr pierwsza klasa, a z Wdżaru byłyby jeszcze lepsze ;) Mimo wszystko gratulacje za fajną wycieczkę w przemiłym towarzystwie :) Oby następnym razem niebo również nie spadło wam na głowy, a poranne mgiełki rozścieliły się u waszych stóp.

P.S. Ale żeby nie wyjść na Wdżar :(

User avatar
Adrian
Posts: 9511
Joined: 2017-11-13, 12:17

Postby Adrian » 2024-06-02, 14:31

Sebastian wrote:
sprocket73 wrote:Ale opuściliście Wąwóz Papieski ???
Wstyd.

Uznali, że kapliczka pud Luboniem wystarczy. Nawiasem mówiąc, jakaś nowa ta kapliczka.
Wstydem jest to, że opuścili Wdżar, ale po tak długiej wędrówce z plecakami chyba wybaczę.

Wschód wam nie siadł, te chmurki to trochę loteria, ale nie możecie narzekać, bo jak dla mnie pierwsza etap wycieczki (do początku podejścia na Lubań) pierwsza klasa - te widoki, te chmurki, te burze, które was nie dopadły, te drogi pozaszlakowe zawsze piękniejsze :)

Adrian wrote:impreza z gitarą i śpiewami, trwała do bardzo późna, później chyba w nocy przyszli jacyś nowi i darli ryja, spanie było słabe

Kluczowy jest moment, kiedy sympatyczny wieczór przy ognisku przeistacza się w chamskie darcie ryja, które jednak przeszkadza. Miałem kiedyś takie imprezowe towarzystwo w Wetlinie, na szczęście przyjechali tylko na weekend, gdy my byliśmy dwa tygodnie. Wyglądali na turystów, ale siedzieli do późna we wspólnej izbie. Ściany cienkie, wszystko słychać, a w góry to chodzili chyba tylko na zachody słońca ;), bo musieli potem odsypiać, a w połowie października dzień już krótki.

Zdjęcia Tatr pierwsza klasa, a z Wdżaru byłyby jeszcze lepsze ;) Mimo wszystko gratulacje za fajną wycieczkę w przemiłym towarzystwie :) Oby następnym razem niebo również nie spadło wam na głowy, a poranne mgiełki rozścieliły się u waszych stóp.

P.S. Ale żeby nie wyjść na Wdżar :(


Dzięki.

Do wschodu brakowało mgiełek, trochę by zyskał ...

Z gitarą było tak jak mówisz, spokojne śpiewy nie przeszkadzały, ale drugi etap już tak :lol

Miałem plan że jak już przyjdziemy na parking, to rzucę graty i przejdę się na ten Wdżar, bo nie byłem jeszcze ani razu, ale szczerze mówiąc, to cieszyłem się że doszedłem do auta i zapomniałem o tym planie :lol

User avatar
sprocket73
Posts: 5631
Joined: 2013-07-14, 07:56
Contact:

Postby sprocket73 » 2024-06-03, 21:39

Adrian wrote:A co to, gdzie to ? Nie znam ...

https://www.geoswiat.pl/2016/07/gora-wd ... ieski.html

User avatar
Adrian
Posts: 9511
Joined: 2017-11-13, 12:17

Postby Adrian » 2024-06-04, 04:46

sprocket73 wrote:
Adrian wrote:A co to, gdzie to ? Nie znam ...

https://www.geoswiat.pl/2016/07/gora-wd ... ieski.html


Wygląda bardzo fajnie, zostanie na zaś ;)

User avatar
Dobromił
Posts: 14463
Joined: 2013-07-09, 07:33

Postby Dobromił » 2024-06-04, 06:13

Adrian wrote: zostanie na zaś


Wyjazd nie zaliczony. Bez Wąwozu się nie liczy. Wstydź się.

Nocleg to IV liga turystyczna w porównaniu do uświęconych skał.

Do końca tego roku masz czas na poprawę.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

User avatar
Adrian
Posts: 9511
Joined: 2017-11-13, 12:17

Postby Adrian » 2024-06-04, 09:46

Dobromił wrote:
Adrian wrote: zostanie na zaś


Wyjazd nie zaliczony. Bez Wąwozu się nie liczy. Wstydź się.

Nocleg to IV liga turystyczna w porównaniu do uświęconych skał.

Do końca tego roku masz czas na poprawę.


Cholera, na śmierć zapomniałem że tam są takie atrakcje, wstyd mi :(

Od dzisiaj słyszę z tyłu głowy tykanie zegara, który odlicza czas do końca roku :D