Po śniadaniu idziemy na dłuższy spacer. Najpierw do centrum Jaworek, później zahaczamy o Muzyczną Owczarnię, która oczywiście jest zamknięta, więc fotki można zrobić jedynie z zewnątrz. Następnie zmierzamy w kierunku Białej Wody.
![Obrazek](http://lh3.googleusercontent.com/-avrhIIYkuhE/V3IsTXfkGqI/AAAAAAAAXbs/XxhmQreEgxsqPxSWSRXvSAV4M_R3TV-7gCCo/s640/IMG_20160601_093446.jpg)
![Obrazek](http://lh3.googleusercontent.com/-o3EWPtA8gxs/V3Isb1LOX2I/AAAAAAAAXcs/W0L24QCTsoUljDIPz8v9oKaP7dnYuYhGACCo/s640/IMG_20160601_094345.jpg)
![Obrazek](http://lh3.googleusercontent.com/-CSPqFc3v7QU/V3IslMBWZ5I/AAAAAAAAXcs/bLuFK1VCl70ZZBQVwqW31DA3Vq0JXe9LACCo/s640/IMG_20160601_095051.jpg)
![Obrazek](http://lh3.googleusercontent.com/-ZabO9tdlWv8/V3Isu2D9AaI/AAAAAAAAXcs/bzkxlVd-ieUQ6qf-Gua45vi_mb-S803HACCo/s640/IMG_20160601_095530.jpg)
Dzisiejszy spacer traktuję typowo rekreacyjnie . Siadamy więc na długą chwilę na ławeczkach,później idziemy dalej, do końca rezerwatu.
![Obrazek](http://lh3.googleusercontent.com/-X7i7X__f09M/V3Is3owcxvI/AAAAAAAAXds/GYQqQcpWYgQ-Te7xkGLkpzH1cqqOROK2QCCo/s640/IMG_20160601_100122.jpg)
![Obrazek](http://lh3.googleusercontent.com/-t2upN9Pvt40/V3ItAkf4llI/AAAAAAAAXds/F-zVi87RZWUpLQ_qNAmHR_5qv4qneBIMgCCo/s640/IMG_20160601_100218.jpg)
![Obrazek](http://lh3.googleusercontent.com/-qvLE4Ip00U4/V3ItJeUsuhI/AAAAAAAAXeU/gNH6sn3YosQ2X5-i84Ol7HkfYhwSXB0XQCCo/s640/IMG_20160601_102607.jpg)
![Obrazek](http://lh3.googleusercontent.com/-_sQ6hGOnXUQ/V3ItSwxhsdI/AAAAAAAAXeU/1YzzQr1I-Fo31kT2bM7AO1qQLy0hCZGWgCCo/s640/IMG_20160601_102703.jpg)
![Obrazek](http://lh3.googleusercontent.com/-x2wlN6FyXRc/V3ItbWx1_8I/AAAAAAAAXe8/RblfuDzVIfsqi-Z1mhuiWGMlCF5Xq4iUwCCo/s640/IMG_20160601_103021.jpg)
![Obrazek](http://lh3.googleusercontent.com/-XVDEEmdeH5Q/V3Iti81uWoI/AAAAAAAAXfk/soNvaJwbY84dWXHQDlbH1eoEZ-zrrijGACCo/s640/IMG_20160601_103748.jpg)
![Obrazek](http://lh3.googleusercontent.com/-BGgBHwMwNFU/V3It3isTkoI/AAAAAAAAXg0/1VHaunmNgZAzwQC3Xc5yWU_DEHOXCB4FwCCo/s640/IMG_20160601_104310.jpg)
![Obrazek](http://lh3.googleusercontent.com/-UfzZ_F4oJqI/V3It8QgN14I/AAAAAAAAXg0/bOHPLeTMHvsBUKpZY0cs0k5dfd_ypyKtQCCo/s640/IMG_20160601_104553.jpg)
Na Przełęcz Rozdziela nie wchodzimy, choć miałam początkowo taki zamiar. Po wczorajszej ulewie na szlaku ogromna ilość błota. Idziemy jeszcze do bacówki kupić oscypki.
![Obrazek](http://lh3.googleusercontent.com/-VcBt7vrO3dk/V3IuCSW1aqI/AAAAAAAAXg0/hOuqxgGxH9QJUs0UpAw263xpYcCPwSnWwCCo/s640/IMG_20160601_110600.jpg)
Spędzamy tam trochę czasu, dzieciaki mają okazję przyjrzeć się temu, jak "bace" owe oscypki robią.
![:lol](./images/smilies/icon_lol.gif)
Na obiad wracamy do ośrodka w granicach czternastej. Później zarządzam pakowanie bagaży i sprzątanie pokoi. A potem to już przyjeżdża po nas bus, żegnamy przesympatycznych właścicieli ośrodka i udajemy się w drogę powrotną. Z żalem wyjeżdżamy z Jaworek, z żalem mijamy Szlachtową i Szczawnicę... "Fajnie było, tylko szkoda,że tak krótko"-daje się słyszeć co jakiś czas w busie.
A na drugi dzień po naszym powrocie pogoda totalnie się psuje- zimno i ulewy, więc żal jest zdecydowanie mniejszy i mówimy raczej o sporym szczęściu.
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
W następnym roku też będą góry, to już wspólnie postanowione, są nawet wstępne plany...
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)