Samochodem po Pieninach

Relacje z Pienin, Gór Świętokrzyskich i innych polskich gór...
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5933
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Samochodem po Pieninach

Postautor: Sebastian » 2024-04-17, 20:10

Ostatnio na forum Pieniny są na fali i słusznie - bo to piękne góry. Dla mnie dobrze, bo mam tam blisko. Też tam ruszyłem w kilka miejsc, ale wzorem Sprocketa73 podzieliłem relację z jednego dnia na kilka części. Nie spodziewajcie się binge watchingu, będzie odpowiedni odstęp między tymi częściami na refleksję. Zaczynam jak u Hitchcocka:

cz. 1 - Wschód słońca na górze Nad Tabor

Poranne kwietniowe morze mgieł nad Jeziorem Czorsztyńskim.

Obrazek


Zacznę od rysu historycznego, który jest według mnie ważny dla całego kontekstu niniejszej relacji. Historia budowy zbiornika wodnego pod Czorsztynem sięga początków dwudziestego, a jednym z orędowników budowy był Gabriel Narutowicz, wybitny naukowiec i pierwszy prezydent RP. Sprawa toczyła się bardzo długo, dopiero w roku 1968 został zatwierdzony wstępny projekt budowy dwóch zbiorników: głównego Jeziora Czorsztyńskiego oraz wyrównawczego w Sromowcach Wyżnich wraz z zaporami i elektrowniami. Rok później rozpoczęła się realizacja inwestycji. W 1994 roku oddano do użytkowania zbiornik wyrównawczy wraz z infrastrukturą, a trzy lata później została zakończona budowa głównego zbiornika.

Przy okazji budowy zbiorników zostały wykonane liczne prace towarzyszące, m.in. zostały wybudowane wały ochronne dla miejscowości Frydman, Dębno i Kluszkowce oraz zostały wzmocnione ruiny zamku Czorsztyn. Przy okazji budowy zbiorników zniknęło z mapy kilka miejscowości, w tym Maniowy, których mieszkańcy zostali przeniesieni do nowo wybudowanej na tę okoliczność wsi nazywanej potocznie Nowe Maniowy.

W tym samym roku, gdy zapora w Czorsztynie została oddana do użytkowania, zapobiegła skutkom powodzi, co było jednym z celów jej budowy - przejęła 60% fal powodziowych. Niejednokrotnie zapobiegała ona powodziom w dolinie Dunajca w latach następnych. Pomysł budowy zbiorników nie był wolny od kontrowersji. Oprócz normalnych w takich przypadkach protestów mieszkańców wysiedlanych wsi głośne były obawy o zmianę klimatu w Pieninach na bardziej wilgotny i deszczowy. Biorąc pod uwagę duże zmiany klimatyczne w ostatnich latach ciężko ocenić wiarygodnie wpływ obu zbiorników wodnych na klimat. Na pewno na budowie zbiornika zyskał bardzo mocno Czorsztyn, który z mocno prowincjonalnej i zapuszczonej wsi stał się miejscowością turystyczną z prawdziwego zdarzenia, z licznymi pensjonatami i restauracjami, a swoje też dołożyła oddana kilka lat temu ścieżka rowerowa wokół Jeziora Czorsztyńskiego, która spowodowała napływ cyklistów i powstanie licznych wypożyczalni rowerów.

Łąki schodzące do Jeziora Czorsztyńskiego na południowy - zachód od Kluszkowiec na półwyspie Stylchyn są polem coraz bardziej intensywnej zabudowy pensjonatowo-apartamentowej, która miejmy nadzieje nie wymknie się spod kontroli, bo tamtejsze piękne i widokowe tereny spacerowe dużo stracą na takim zabetonowaniu. Na szczęście drugi półwysep., ten bliżej zamku w Czorsztynie, jest póki co wolny od zabudowy. Ale to już temat na inną opowieść.

Najważniejszą zmianą krajobrazową, o której między innymi traktuje niniejsza relacja, wynikającą z pojawienia się dwóch sporych zbiorników wodnych, jest częste występowanie tutaj porannych mgieł nad nimi. Owszem, w Przełomie Dunajca są one od dawna częstym zjawiskiem, ale teraz zalegają na większym obszarze i zdają się być niezależne od warunków pogodowych. Mgły owe można dobrze obserwować z wielu punktów widokowych. Najwyżej położone to Lubań, ale można i warto próbować z miejsc niższych i łatwiej (szybciej) dostępnych jak np. Wdżar pod Lubaniem, Majerz, czy właśnie góry Tabor i Nad Tabor nad Niedzicą, o wizycie na których traktuje dzisiejsza relacja. Dobroczynny wpływ górskich zbiorników wodnych na poranne krajobrazy na pewno dobrze znają ranne ptaszki wychodzące wcześnie na Babią Górę czy Pilsko położone nad Zbiornikiem Orawskim lub na liczne słowackie szczyty górskie nad Liptowską Marą.

Góra Nad Tabor liczy 617 m. n.p.m., to jest ponad osiemdziesiąt metrów ponad poziom Jeziora Czorsztyńskiego. Czy to wystarczy, by się wznieść ponad poziom porannych mgieł? Ostatnie kilka dni było dość ciepłe i suche, moje obawy raczej idą w kierunku zastanawiania się, czy tych mgieł będzie o poranku wystarczająco dużo, choć takie polowanie to zawsze trochę loteria. Sprocket73 był tydzień wcześniej na Majerzu i poranku i „utonął" w porannej, żółtej od słońca mgle. Mam nadzieję, że mi się poszczęści i wszystko będzie jak należy.
Góra Nad Tabor ma jeszcze inną zaletę, bardzo ważną dla łapania świtów w górach - na jej sam szczyt można wyjechać samochodem i zaparkować przy wiacie znajdującej się pod wieżą przekaźnikową.

Wyjeżdżam z Krakowa tuż po trzeciej rano i o piątej jestem już na miejscu. Teoria fotografowania mówi, żeby być na miejscu gotowym pół godziny przed wschodem słońca - często wtedy kolory są najintensywniejsze i dzieje się bardzo dużo. Ja jestem nawet trochę wcześniej, ale nie żałuję. Wszystko jest jeszcze mroczno-niebieskie. Gdy wyjeżdżałem z Krakowa, na niebie były pojedyncze gwiazdy, dalej nie było o wiele lepiej. W przekonaniu, że będzie dobrze, utwierdziła mnie delikatna słoneczna poświata (długo przed właściwym wschodem słońca) na wschodnim horyzoncie, której raczej by nie było widać przy dużym zachmurzeniu. Pierwsze mgły się pojawiły zaraz za Waksmundem, a jadąc wysoko położoną drogą nad Falsztynem z widokiem na Gorce i Jezioro Czorsztyńskie wiedziałem, że poranek będzie udany.

Moje przypuszczenia okazały się słuszne. Niebo było lekko zachmurzone, słońce było lekko przytłumione, ale to nawet lepiej - było naprawdę ciekawie i lekko tajemniczo. Mgły się przewalały, wznosiły w górę i w dół - na szczęście do mnie nie dotarły, choć zdarzało się, że zakrywały Majerz. A wyglądało to tak:

Obrazek
Pieniny, w dole zamek w Niedzicy

Obrazek
Spisz i Tatry

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Lubań

Obrazek

Obrazek
po prawej Majerz

Obrazek

Obrazek
Magura Spiska

Obrazek

Obrazek
Lubań i zamek w Czorsztynie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Plasna

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Majerz w chmurach

Obrazek

Obrazek

Obrazek
zamek w Niedzicy

Obrazek

Obrazek

Obrazek
zamek w Czorsztynie

Obrazek

Obawy o zamglenie okazały się na wyrost, można odnieść wrażenie, że „czorsztyńsko-sromowiecki generator mgieł" jest niezawodny. Więcej mnie tu już dziś nie zaskoczy, idę jeszcze na chwilę na położoną nieco wyżej polanę nad górą Bartuśka. Nawet się zastanawiałem, czy by się tam nie ustawić na wschód, ale według mnie Nad Tabor jest bardziej „strategicznie położony".

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Trzy Korony i Nowa Góra

Obrazek

Obrazek
Nowa Góra - z dedykacją dla Sprocketa73

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Polana Cisówka

Wracam na miejsce startu. Mgły dość szybko zanikają, zaczyna przygrzewać słońce i robi się coraz cieplej.

Obrazek
Jezioro Sromowiecke, wcześniej schowane pod mgłą

Obrazek

Obrazek
Zamek w Czorsztynie razy dwa

Dziś prognoza pokazywała ponad 20 stopni w Niedzicy i zaczyna się szybko sprawdzać. Nadchodzi ciepły kwietniowy dzień, a ja ruszam dalej.

Jako podsumowanie - panorama z jariską z góry Nad Tabor:

Obrazek

c.d.n.

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9519
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2024-04-17, 21:58

Mnie się ten wschód podoba, jest taki niebanalny, mgiełki się udały, słońce wyszło :)

Warto było wstawać w nocy.

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5633
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2024-04-17, 22:36

Fajne miejsce na wschód dla zmotoryzowanych ;)

Sebastian pisze:Obrazek
Nowa Góra - z dedykacją dla Sprocketa73

Nie... to nie Nowa Góra :)
Ale dziękuję :)

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5933
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2024-04-18, 07:27

sprocket73 pisze:Nie... to nie Nowa Góra :)
Ale dziękuję :)

Fakt, to Macelowa Góra. Coś na rzeczy jest, pozdrowienia jak najbardziej aktualne.

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14465
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2024-04-18, 07:42

Sebastian pisze:Ostatnio na forum Pieniny są na fali i słusznie - bo to piękne góry.


Dzień dobry.

Cieszy ta fala. Piękne miejsca należy odwiedzać.

I mam pytanie - skoro to ja poruszyłem tegoroczną lawinę ;) relacją z Łaźnych Skał, Wysokiej i okolicy oraz pytaniem czy ktoś był na Nowej Górze to jakbym zapytał "czy ktoś z Was był na Batyżowieckim Szczycie ?" to ruszycie masowo w okolicę powyższego ?


;)
Ostatnio zmieniony 2024-04-18, 07:43 przez Dobromił, łącznie zmieniany 1 raz.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5633
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2024-04-18, 08:16

Sebastian pisze:Fakt, to Macelowa Góra.
Na nieco szerszych kadrach z tego miejsca widać Nową Górę. Jest dokładnie na tle Trzech Koron.

Dobromił pisze:jakbym zapytał "czy ktoś z Was był na Batyżowieckim Szczycie ?" to ruszycie masowo w okolicę powyższego ?
Czy to jakiś nieznany szczyt w Pieninach?

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14465
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2024-04-18, 08:29

sprocket73 pisze:Czy to jakiś nieznany szczyt w Pieninach?


Tak. Oddelegowany w inne góry.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5933
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2024-04-19, 18:27

cz. 2 - Zamczysko

Po wschodzie słońca nad Niedzicą jadę atakować Zamczysko oraz Mały i Duży Cisowiec. Nie są to szczyty na miarę Batyżowieckiego, ale trudno, przecierpię. Z mapy wynika, że są one łatwo dostępne od Drogi Pienińskiej przecinającej Pieniny od Krośnicy po Sromowce Wyżne - to dobrze, nie trzeba się będzie mocno wspinać do stromiznach porośniętych lasem lub co gorsza, chaszczami. Dziś ma być łatwo i przyjemnie, bez niepotrzebnych ekstremizmów.

Parkuję samochód przy drodze pod Małym Cisowcem. Jest tam pobocze, na którym zmieści się kilka aut, a przy poboczu jest jeden z tych obleganych punktów widokowych w Pieninach, gdzie wszystkie te Uchorczaki i Nienartowicze wożą kursantów fotografii krajobrazowej. Nie mogę być gorszy.

Obrazek

Teraz ruszam na bezszlakowy podbój. Na polany za wyżej wymienionymi trzema szczytami prowadzą wyraźne drogi gruntowe. Skąd drogi gruntowe na terenie Parku Narodowego? Otóż te polany są terenem działalności rolhiczo-pastwiskowej, co można wywnioskować po obejrzeniu zdjęć z tamtych miejsc na Google Maps (tak, są tam), jak również znajdujących się na polanach szałasach oraz poidełkach dla owiec, zapewne.

Polana po północnej stronie Zamczyska jest ładna, z widokiem na Flaki, Nową Górę (zza której wystają Trzy Korony) i Macelową Górę. Typowa pienińska polanka wiosną, stempel jakości. Był ktoś z forumowiczów na Flakach? To może być bardzo „świeża" wycieczka.

Obrazek
Flaki

Obrazek
z pozdrowieniami dla Sprocketa73 - Nowa Góra i Macelowa Góra na jednej fotografii

Krótki odcinek rzadkim lasem i już jestem na grzędzie wierzchołkowej. Do dołu mam spory luft i widok na piarżysko, dzikie róże i jałowce, wśród których podchodził Sprocket73, biedactwo.
Widok na Tatry oraz polsko-słowacki Spisz jest stąd bardzo rozległy.

Obrazek

Obrazek
okolice Spiskiej Starej Wsi

Obrazek
panorama z Zamczyska

Obrazek
z pozdrowieniami dla Dobromiła - Tatry

Wracam na polanę pod Zamczyskiem - stamtąd będę szedł na drugą polanę na północ od Małego i Dużego Cisowca. Na polanie rosną krzewy z białymi kfiotkami. Zakładam kupioną świeżo stałkę 35mm/f1,8 i próbuję zrobić jakieś ładne zdjęcia. Do tej pory robiłem kfiotki długim zoomem, by były ładne rozmyte w tle, ostatnie stałki miałem jeszcze podpięte do Praktiki w czasach, gdy Coldmana nie było jeszcze na świecie.

Obrazek

Obrazek

Czy zdjęcia owe mają widoczną stałkowość?

Duży Cisowiec odpuszczam, jest zbyt ekstremalny, idę na Mały, na który jest stosunkowo łatwe wyjście od północy.

Obrazek
gdzieś na pienińskim "nielegalu"

Obrazek
polana pod Cisowcami

Widok taki sobie, w zasadzie identyczny jak z Zamczyska. Załączam zdjęcie jako dowód, że byłem. Żeby nie było.

Obrazek

Schodzę na dół, tam jeszcze próby fotografii krajobrazowej stałką. Trzeba ją oswoić. Zdjęć wam nie pokażę. Po tym treningu jadę samochodem w kolejne miejsce w Pieninach.

dla ułatwienia mapka "wyrypy":

Obrazek

Miejsce oznaczone po lewej stronie przy drodze jako punkt widokowy jest do luftu.

c.d.n.
Ostatnio zmieniony 2024-04-19, 21:16 przez Sebastian, łącznie zmieniany 2 razy.

marekw
Posty: 3748
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2024-04-19, 18:37

Wschód słońca na twoich zdjęciach bardzo mi się podoba.Druga część też ciekawa.Już mi się zatęskniło za jakimś wschodem,ale na razie przerwa od gór na dwa miechy.

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9519
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2024-04-19, 18:58

marekw pisze:Wschód słońca na twoich zdjęciach bardzo mi się podoba.Druga część też ciekawa.Już mi się zatęskniło za jakimś wschodem,ale na razie przerwa od gór na dwa miechy.


A co tak długo, praca ?

Seba, widoczki niczego sobie, dobrze było widać Tatry :)
Ostatnio zmieniony 2024-04-19, 19:00 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14465
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2024-04-19, 19:03

Sebastian pisze:z pozdrowieniami dla Dobromiła - Tatry


Dziękuję.

Widać na zdjęciu nawet jeden szlak turystyczny. Bardzo miły.

Zamczysko brzmi dumnie.

Az mnie namówiłeś na odwiedzenie Zamkowej Góry.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5933
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2024-04-19, 19:09

marekw pisze:Wschód słońca na twoich zdjęciach bardzo mi się podoba.Druga część też ciekawa.Już mi się zatęskniło za jakimś wschodem,ale na razie przerwa od gór na dwa miechy.

Bardzo dziękuję. Danke schon. Wyjeżdżasz na zachód?

Dobromił pisze:Az mnie namówiłeś na odwiedzenie Zamkowej Góry.

Przypominam, że tam jest ZAKAZ!

Obrazek
Panorama z Zamkowej Góry

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14465
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2024-04-19, 19:12

Sebastian pisze:Przypominam, że tam jest ZAKAZ!


I nawet odpokutowałem naście lat temu za jego złamanie.

Powrót z Pienin tego dnia był malowniczy ...
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5633
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2024-04-19, 19:13

Sebastian pisze:Do dołu mam spory luft i widok na piarżysko, dzikie róże i jałowce, wśród których podchodził Sprocket73, biedactwo.
Ło ja gupi wlazłem najtrudniejszą drogą :-/
Ale wstyd.

marekw
Posty: 3748
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2024-04-19, 20:02

A co tak długo, praca ?

Sebastian pisze: Danke schon. Wyjeżdżasz na zachód?

Ja.
Czekam na relacje :) .