![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Dzień po Górach Bardzkich odwiedziłem Górę Środulę.
Wiosna w Masywie Ś. w rozkwicie:
poszliśmy zobaczyć 8 cud Sosnowca:
zajrzeliśmy na boisko:
a tam leją:
można tu pobiegać:
zdobyliśmy najwyższy szczyt Masywu Ś. Z niego taki jest widok:
na osiedle, z tłem wulkanu:
można sobie też odpocząć w Środula Camp:
uwaga na pająki:
jest radość z wiosny:
35tka:
A tydzień później...
W sobotę ruszyliśmy z córą zostawiwszy żonę w rękach strasznej piguły na Trójkąt Trzech Cesarzy:
ulicą Żeglarską, bo wały na Przemszy Białej ktoś sobie dołączył do swojego podwórka:
obok RODOsu:
woda płynie:
pociągi jeżdżą po tym:
wrona siwa:
pod konarami:
i my:
a w niedzielę...