najwyższy szczyt Jaworzna - Góra Przygoń, bez liny

Relacje pozagórskie z Polski.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5636
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

najwyższy szczyt Jaworzna - Góra Przygoń, bez liny

Postautor: sprocket73 » 2013-08-12, 13:30

Okres przygotowawczy do wyprawy na najwyższy szczyt Jaworzna obejmował wszechstronne ćwiczenia fizyczne, dla ludzi i dla psów. Przygotowania odbyły się w specjalistycznym zagranicznym ośrodku wysokogórskim.

Obrazek

Końcówka przygotowań to szlifowanie umiejętności czysto technicznych. Tylko mnie udało się pokonać ściankę wspinaczkową - psy okazały się za słabe.

Obrazek

Początej własciwej wyprawy i widok na Górę Przygoń - to ta na wprost. Odległość jest wielka, dlatego wygląda dziwnie. Przed nami trudny do nawigowania leśny teren.

Obrazek

Kiedy roślinność powoli znika wcale nie robi się łatwiej. Poruszamy się drogą usianą pułapkami - szczeliny wodne. Jak widać Junior wpadł w jedną i czeka na pomoc.

Obrazek

Podchodzimy pod pionowe ściany Góry Przygoń - 355m. n.p.m. Zakładamy obóz i czekamy na odpowiednie okno pogodowe.

Obrazek

W optymalnym momencie atak... i szczyt zdobyty.
Na zdjęciu widać drugi co do wielkości szczyt Jaworzna - Grodzisko 351 m. n.p.m.

Obrazek

Powrót był trudny i niebezpieczny, ale się udało... cudem ;)

p.s.
dokładnych info o trasie nie podaję, bo i tak nikt nie dałby rady powtórzyć wyczynu...
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez sprocket73, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2820
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2013-08-12, 18:49

Mam kilka pytań:
1. Czy używałeś butli z tlenem ?
2. Ile zakładałeś obozów ?
3. Czy można spotkać tam niedźwiedzia ?
4. Czy elektryczny pastuch (zdjęcie nr 3), został założony przez filancerię, coby tam nikt nie chodził ?

sprocket73 pisze:Grodzisko 351 m. n.p.m.

Zapomniałeś dodać zero na końcu.

sprocket73 pisze:bo i tak nikt nie dałby rady powtórzyć wyczynu...

To akurat prawda. Zbyt mordercze przygotowania i słaba kondycja aby te 2 szczyty zdobyć.
Ostatnio zmieniony 2013-08-12, 18:50 przez Tępy dyszel, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5636
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2013-08-12, 19:00

Tępy Dyszel pisze:1. Czy używałeś butli z tlenem ?

nie... za to zużyliśmy prawie cały tlen z atmosfery
Tępy Dyszel pisze:2. Ile zakładałeś obozów ?

cztery, plus piąty szturmowy - jak przystało na szczyt z "korony"

Tępy Dyszel pisze:3. Czy można spotkać tam niedźwiedzia ?

można spotkać znacznie gorsze zwierza, np. wędkarze, którzy bronią dostępu do wodopoju; rolnicy, którzy prawie nas pobili, jak psy weszły na ich pole

Tępy Dyszel pisze:4. Czy elektryczny pastuch (zdjęcie nr 3), został założony przez filancerię, coby tam nikt nie chodził ?

to o czym piszesz to prawdopodobnie zasieki na kosmitów... chociaż i tak wylądowali (kręgi w zbożu, budowle o kosmicznych kształtach)

Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2013-08-12, 22:01

A ilu Szerpów musieliście zatrudnić?
Czy Moro ze swoim helikopterem śmigał gdzieś w okolicy?
Czy spróbujecie (niewątpliwie pierwszego) zimowego wejścia?
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.

Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2477
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2013-08-12, 22:03

No, zajebista wyrypa! Zapamiętam ją na długo :-)

Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2013-08-12, 23:04

Czemu odnoszę dziwne wrażenie sprocket73, że sposób w jaki opisałeś swoją wyprawę nawiązuje do mojej z Tatr? :dev Ewidentnie widać tu aluzję ;) , cieszy mnie to że w końcu zacząłem inspirować ludzi :hur6 . Mam jeszcze 2 pytania : Gdzie Twój kask? Czy był wpis w książce wyjść?

Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12271
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2013-08-13, 13:29

Nie no, spadłem z krzesła. Piękna wyprawa, jeszcze wpisana w kategorię "Góry świata" :rol , kto wie, może teraz jakieś firmy trekkingowe zaczną ten szczyt mieć w swojej ofercie.

Ten Przygoń jest poza moim zasięgiem, ale myslę, że jak poćwiczę, to można się wybrać na te straszne Grodzisko. Tylko czy asekuracja lotna sznurówkami jest tam konieczna? Bo nie wiem,... i czy tam występuje całoroczny lodowiec?

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5636
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2013-08-13, 14:05

Grodzisko może i jest o całe 4 metry niższe... ale nie lekceważyłbym go z tego powodu.
Jako zdobywca obu szczytów, uważam, że technicznie Grodzisko jest o wiele trudniejsze.

Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2820
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2013-08-13, 19:25

Tatrzański urwis pisze:Czemu odnoszę dziwne wrażenie sprocket73, że sposób w jaki opisałeś swoją wyprawę nawiązuje do mojej z Tatr?

Skąd ta teza ?

Tatrzański urwis pisze:Mam jeszcze 2 pytania : Gdzie Twój kask? Czy był wpis w książce wyjść?

sprocket73 na Twoje pytanie nie odpowiedział. Brak odpowiedzi jest odpowiedzią ;)

sokół pisze:kto wie, może teraz jakieś firmy trekkingowe zaczną ten szczyt mieć w swojej ofercie.

Przygoń & Grodzisko Harcore Winter Expedition.

sprocket73 - jesteś za montażem sztucznych ubezpieczeń na Grodzisku lub Przygoniu ? A może jakaś via ferrata...?

Ps. ;)

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5636
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2013-08-13, 19:47

Ojej, już odpowiadam. Kasku nie mam. Książka wyjść - nie wiem gdzie jest. Brutalne, ale prawdziwe. A prawda nas wyzwoli!

Tatrzański Urwisie, pisałeś, że masz naturalny dar do wspinaczki. Ok, możesz mieć, ale Twój dar w porównaniu z moim niewiele jest wart, gdyż ja mam naturalny dar spłaszczania góry do której się zbliżam ;) Dlatego, moim zdaniem, nasze relacje nijak do siebie nie nawiązują.

Jestem też przeciwny montowaniu sztucznych ubezpieczeń na najwyższych szczytach Jaworzna. To nie są góry dla stonkowiczów! Pojawią się ubezpieczenia, zaczną walić tłumy, będą wozić koniami (biedne konie), sprzedawać serki i chińskie ciupagi. Teraz sprawa jest jasna - zero komercji, idziesz na własne ryzyko. Tylko dla twardzieli.

Vision

Postautor: Vision » 2013-08-13, 21:30

Piękna akcja, ja to bym chciał od Pana autograf... :-o Pierwsze zdjęcie dla mnie genialne... :) Nie ma to jak godne przygotowania, a nie takie iście od razu.
Ostatnio zmieniony 2013-08-13, 21:43 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5636
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2013-08-13, 21:48

Vision pisze:Pierwsze zdjęcie dla mnie genialne...

O tak! Doceniłeś trud przygotowań. Zasługujesz na autograf... i zdjęcie w powiększeniu:

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2013-08-13, 21:48 przez sprocket73, łącznie zmieniany 1 raz.

Vision

Postautor: Vision » 2013-08-14, 10:00

Dzięki, ale zawsze uważałem, że przygotowania są najważniejsze, bez tego ani rusz. W przybliżeniu zdjęcie jeszcze lepsze. :-)

A tutaj proszę o autograf. ;)

Obrazek

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5636
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2013-08-14, 10:13

Obrazek

Vision

Postautor: Vision » 2013-08-14, 12:44

Dzięki... gwiżdżę, piszczę, cieszę się. :lol ...ale majtkami rzucał nie będę. ;)