Korzystając z obecności na Powązkach, postanowiłem odwiedzić dwa warszawskie miziary, na co dzień są zazwyczaj zamknięte, 1 listopada jest jedną z niewielu ku temu okazji.
Przy ulicy Tatarskiej znajduje się nowszy cmentarz założony w 1867 roku.
Społeczność muzułmańska obecna jest w Warszawie od przeszło dwustu lat. Obecnie w stolicy mieszka około 11 tysięcy wyznawców wiary Mahometa. Na cmentarzu nie było szczególnie tłoczno, kilkanaście rodzin. Przy każdym odwiedzanym grobie cichutko leciała muzyka. Czułem się jak pod meczetem w Maroko. Jedna z rodzin częstowała wszystkich przechodzących irańską chałwą, być może to jakiś zwyczaj w intencji niedawno zmarłego?
Aleksander Jeljaszewicz - major WP ostatni dowódca szwadronu tatarskiego w 13 Pułku Ułanów Wileńskich, kawaler Orderu Virtuti Militari.
Ibrachim Joachim Bajraszewski - pułkownik Wojska Polskiego, tablica pamiątkowa, grób znajduje się na cmentarzu wojskowym.
Aleksander Achmatowicz - senator II RP i jego syn
Osman Achmatowicz – chemik, profesor Uniwersytetu Warszawskiego.
Arif Bej Kerimi – bojownik o niepodległość Idel-Uralu.
Ali Woronowicz - kapelan 1 Szwadronu Tatarskiego w 13 Pułku Ułanów Wileńskich, grób symboliczny.
Abdul Halik Usmi – nieszczęśliwie zakochany w Jadwidze Smosarskiej popełnił samobójstwo. Jedyny na cmentarzu nagrobek w kształcie minaretu.
Na cmentarzu pochowany jest także Veli bek Jedigar – książę Azerbejdżanu, oficer kawalerii Wojska Polskiego, niestety nie trafiłem na jego nagrobek.
"Zostać w Polsce podczas wojny było moim psim obowiązkiem"
Niezwykle ciekawa postać, więcej na jego temat można przeczytać tutaj:
http://domkaukaski.org/index.php?option ... &Itemid=37[/img]
Idąc na kolejny cmentarz, z ulicy Tatarskiej na ulicę Młynarską, wzdłuż murów cmentarza Powązkowskiego, mijam tablicę upamiętniającą powstańców z kompanii „Maciek”
Mijam również Pole Elekcyjne – to tutaj przez 200 lat wybierano polskich królów;)
Pierwszy cmentarz muzułmański został założony w 1830 roku, wcześniej osoby wyznania muzułmańskiego chowano na polach pomiędzy Siekierkami a Czerniakowem.
Jedyny zachowany na cmentarzu - nagrobek Zachariasza Kieńskiego i jego żony Wilhelminy z1857 roku.
Cmentarz zamknięto w 1867 roku. Od kilku lat otwarty jest na nowo i chowani są na nim uchodźcy z Czeczenii.
Pokaz slajdów
mam nadzieję, że mnie nie zabijesz 
Jakiś niepoprawny politycznie ten artysta 