Strona 1 z 2

Moja ulubiona Jura cd. 2014

: 2014-05-05, 21:23
autor: Wilczyca
Majówka jak to zwykle u mnie bywa w Podlesicach. Dla osób nie wiedzących o czym piszę jest to wioska położona ok 18 km od Zawiercia. Miejscowość z roku na rok robi się coraz bardziej popularna. Rosną hotele wygody i ceny. Ale dla mnie i tak jest to miejsce w którym warto się zatrzymać na dłużej
Wjechałyśmy z Łodzi 30 kwietnia- podróż jak zwykle długa bo komunikacja na miejscu kiepska i nie dostosowana do przyjazdu pociągów. Za to Zawiercie wieczorne wyładniało czas skracał widok na mieniąca się zmiennymi barwami fontannę. W sumie już po 6,5 godzinach :dev6 od wyjazdu z domu o 23.15 byłyśmy na kwaterze.
Rano pogoda okazała się łaskawa więc poszłyśmy poleniuchować na Górze Zborów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z tego miejsca zmęczone ilością gawiedzi postanowiłyśmy się ewakuować bo Biblioteki gdzie ludzi nie było prawie wcale - jedynie dwójka wspinaczy na żółtej ściance i kilkuosobowa ekipa z Litwy.

Obrazek

Obrazek

: 2014-05-05, 21:24
autor: Wilczyca
cdn ;)

: 2014-05-05, 21:26
autor: nes_ska
Podoba mi się .a relacja. .rzeba się napracować, żeby ją przecz..ać ;)

Zdjęcia ładne, pogoda też Wam się udała z wyjątkiem tej soboty nieszczęsnej, więc liczę na ciekawy dalszy ciąg. Muszę zapytać mojego kolegi, gdzie się wspinał i ewentualnie będę szukać na Twoich zdjęciach :>

: 2014-05-05, 21:35
autor: Wilczyca
Córa ma jeszcze swój komputer - póki co na nim będą poprawki. :-) Niestety podstawę pisać muszę na swoim stąd te efekty... :lol

: 2014-05-05, 22:15
autor: maurycy
Podlesice to dla mnie taka stolica Jury :) . Rzecz jasna w sensie turystycznym :).
Na Jurze lubię jeszcze Dolinę Kobylańską i okolice Ojcowa i ... dużo by jeszcze wymieniać .
Na szczęście w te rejony mam niecałe 2 godziny autem a to istotna różnica w porównaniu z 6 h nasiadówy w pociągu :rol

: 2014-05-05, 22:31
autor: Piotrek
Przy słonecznej pogodzie do Jury idealnie pasuje określenie, że to kraina trzech kolorów: błękitny, biały i zielony. I widać to n.p. na Twoim 2 zdjęciu.
Fajna pogoda Co siadła :ok

: 2014-05-05, 22:48
autor: Wilczyca
maurycy pisze:6 h nasiadówy w pociągu :rol

W pociągu 3 godz + 2.15 h czekania na busa + ponad 45 min. jazd bo bus zanim dojeżdza do Podlesic jedzie jeszcze do wszelkich okoliczn.ch wiosek np Ko.owic, Zdowa, Huciska, Dobrogoszc.c ...
W ciągu dnia fajna w.cieczka po okolicach ale wieczorem jak spieszno do pokoju już gorzej.
18km- najpros.szą drogą bus robi w 45min objazdem.

: 2014-05-05, 22:55
autor: maurycy
Wilczyca pisze:
maurycy pisze:6 h nasiadówy w pociągu :rol

W pociągu 3 godz + 2.15 h czekania na busa + ponad 45 min. jazd bo bus zanim dojeżdza do Podlesic jedzie jeszcze do wszelkich okoliczn.ch wiosek np Ko.owic, Zdowa, Huciska, Dobrogoszc.c ...
W ciągu dnia fajna w.cieczka po okolicach ale wieczorem jak spieszno do pokoju już gorzej.
18km- najpros.szą drogą bus robi w 45min objazdem.
Dlatego ja wszędzie jeżdżę autem, stosując prostą zasadę : minimum dojazdu - maksimum uciechy :lol .
Często, gęsto ogłaszam jak jadę w ciekawsze miejsca , więc ... zawsze można się zabrać ze mną :) .

: 2014-05-06, 17:00
autor: Wilczyca
Kolejny dzień był już bardziej wietrzny i pochmurny. Wybór padł więc na Mirów - Bobolice.
Z Podlesic do Mirowa złapałyśmy stopa. Na miejscu wyglądało jakby za chwile miało zacząć lać więc rezygnując z dokładnej penetracji terenu udałyśmy się w kierunku Bobolic.
Zamek w Mirowie
Obrazek

Obrazek

Ścieżka którą nie poszłyśmy :-(

Obrazek

Nasz cel

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dalej nogi poniosły nas w kierunku Zdowa i szlakiem do Jastrzębnika.

Obrazek

Smok (niewielki ale zawsze)

Obrazek

Niestety zdjęcia nie są w stanie oddać urody szlaku :-(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jastrzębnik -wysokie ładne ukryte w lesie skały z trudnymi drogami. W porównaniu z Górą Zborów ostoja dla lubiących dawniejsze czasy.

Obrazek

Jak za starych dobrych czasów.

Obrazek

Fajnie im szło.

Obrazek

Obrazek

Ostanie spojrzenie i powrót do Podlesic.

cdn.

: 2014-05-06, 18:12
autor: TataOjciec
Wilczyca pisze:Ścieżka którą nie poszłyśmy


Poszłyście asfaltem :rol ??
Fajne skałki i jaskinki są w "murze Mirowskim"

: 2014-05-06, 18:24
autor: Wilczyca
TataOjciec pisze:
Wilczyca pisze:Ścieżka którą nie poszłyśmy


Poszłyście asfaltem :rol ??
Fajne skałki i jaskinki są w "murze Mirowskim"

Ścieżka owa prowadzi pod skałkami po lewo -ja poszłam"granią" ;) - obrazek nr 4

: 2014-05-06, 19:36
autor: Basia Z.
W niedzielę jechałam rowerem tą samą trasą ze Zdowa. Piękna trasa, tylko na rower trochę jednak uciążliwa, bo za dużo piachów.
Ale za torami nie pojechaliśmy prosto na Jastrzębnik tylko w prawo szosa i potem dopiero szlakiem żółtym, aby unikną prowadzenia rowerów w górę i w dół.

Jak się zrobi ciepło można się udać do Dzibic nad zalew :)

: 2014-05-06, 20:20
autor: Wilczyca
Ja szłam niebieskim. (dla roweru - nie jes. dobrze ale pieszo ok) Raczej wolę basen w Morsku od zalewu ;)

: 2014-05-06, 20:25
autor: Wilczyca
W niedziele wjechałam o 12.35 o ile sie rozmineł.sm.


(* kropki oznaczają l.ier. jakich chwilowo nie mam - dla.ego dziwnie piszę.) :-(
W sobo.e kupie nową klawia.urę

: 2014-05-06, 20:47
autor: Piotrek
Do przejścia, można bez kłopotu się doczytać o co chodzi :ok . Poza tym zdjęcia ładnie wszystko obrazują.