Góry Bez Granic

We wtorek 8 maja Bibliotekarze mieli swoje święto. Z tej okazji w czwartek wybraliśmy się do Łodzi na wycieczkę integracyjną. Zwiedzanie zaczęliśmy od najpiękniejszego miejsca...

Księży Młyn


Na dłużej zatrzymaliśmy się w Parku Źródliska, żeby porozmawiać i poczytać








Później wybraliśmy się na zwiedzanie szkoły filmowej, która mieści się w Willi Oskara Kona. W końcu naszym patronem jest Jan Machulski.








Willa Oskara Kona












Na zakończenie znów relaksowaliśmy się w Parku Źródliska









Och, cóż za cudowny dzień

Bardzo ładne miejsca. W listopadzie wybieram się do Łodzi na koncert muzyki poważnej to i ja pozwiedzam.

Łódź dla mnie jest jednym z najpiękniejszych miast możesz sobie przeczytać: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/3845818/ ... emyslowcow
Rewelacyjna książka.

Fajny park. Ja tam bardzo lubię wszelkie parki. Szczególnie jeszcze jak kwitną tam jakieś kwiaty, albo występują w nim jakieś mostki, stawki czy inne budowle.

W Łodzi mamy sporo parków. A Park Źrodliska jest najstarszym łódzkim parkiem.

Vision pisze:Fajny park. Ja tam bardzo lubię wszelkie parki. Szczególnie jeszcze jak kwitną tam jakieś kwiaty, albo występują w nim jakieś mostki, stawki czy inne budowle.

W ramach budowli to mamy Domek Chiński w Parku.

Turystyka Parkowa - brzmi dumnie. Masz Ivo zdjęcia z innych parków w Łodzi ?

Dobromił pisze:Masz Ivo zdjęcia z innych parków w Łodzi ?

Jakiś czas temu byliśmy z Młodym w Parku Julianowskim, ale nie miałam natchnienia na robienie zdjęć Mam za to piękne zdjęcia z Lasu Łagiewnickiego

Ja tam nie mam za dobrych wspomnień z tego miasta.... Ale kilka miejsc fajnych było. Tylko ludzie nie dopisali. Park botaniczny. Takie jeno najlepsze miejsce. A moze zbyt emocjami się kieruje?

sokół pisze:Ja tam nie mam za dobrych wspomnień z tego miasta.... Ale kilka miejsc fajnych było. Tylko ludzie nie dopisali. Park botaniczny. Takie jeno najlepsze miejsce. A moze zbyt emocjami się kieruje?

Wiesz, ja mam tak z innym miastem. Ludzie też stamtąd nie dopisali...

A Łódź jest zdecydowanie ładniejsza i ma duszę jak to stare miasto z bogatą historią

Co ciekawe żadna żadna tych osób nie mieszka już w łodzi tylko bardzo blisko mnie.... Takie zrzadzenie losu. no ale nie mam potrzeby wracać do łodzi lazic i wzdychac z sentymentem...

Łódź po latach marazmu zaczyna zmieniać się na lepsze. Wiele dobrego się dzieje i mimo tego, że do zrobienia zostało mnóstwo jest coraz lepiej. Gdy przyjeżdża się tam 1 lub 2 razy do roku to zmiany wręcz rzucają się w oczy. Inna sprawa, że Łódź ma w sobie to "coś" i zapewne dlatego lubię do niej wracać.
Kwitnące w kwietniu cebulice w Łodzi to widok niezpaomniany.