Krajobraz z rurą w tle

Relacje pozagórskie z Polski.
Awatar użytkownika
buba
Posty: 6126
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Krajobraz z rurą w tle

Postautor: buba » 2019-04-03, 19:29

Świat widziany przez pryzmat rur. Rur róznych. Wielgaśnych i całkiem małych. Wijących sie w chaszczach, wśród zamieszkałej zabudowy i skrytych w cieniu zadaszonych pomieszczeń. Malowanych na jaskrawe kolory, w barwach maskujących się, rdzawych lub zupełnie nieokreślonych. Motyw raczej niepopularny i raczej traktowany po macoszemu. Podobnie jak np. pęki kabli rury zwykle ludzie ukrywają, zabudowują lub odwracają od nich wzrok i obiektyw aparatu w inną strone. Dla mnie jakoś jest odwrotnie. Są ciekawym motywem chaosu przestrzennego, który bardzo lubie. I wyraźnie aktywnie ich szukam - co widać po ilości napstrykanych fotek ;)

Większość zdjęć pochodzi oczywiscie z poradzieckiego wschodu - jako kopalni wszelakich, moich ukochanych klimatów. Polske godnie reprezentuje moje rodzinne miasto :)

cała relacja pod linkiem:
https://jabolowaballada.blogspot.com/20 ... w-tle.html

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5636
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2019-04-03, 20:26

a więc to tak wygląda taniec na rurze w wersji bubadance :D

Awatar użytkownika
buba
Posty: 6126
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2019-04-04, 21:39

sprocket73 pisze:a więc to tak wygląda taniec na rurze w wersji bubadance :D


Wlasnie tak :) A niestety w Stryszawie potrzebnych rekwizytow nie bylo... :(
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..