21 września 2013 r. Sandomierz i Góry Pieprzowe

Relacje pozagórskie z Polski.
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2477
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

21 września 2013 r. Sandomierz i Góry Pieprzowe

Postautor: Malgo Klapković » 2013-09-23, 14:01

Ostatni weekend spędziłam w Sandomierzu. Kiedyś zobaczyłam zdjęcia z tego miasta, przyznam, że wcześniej nawet nie wiedziałam, że tam jest zamek królewski, moją ciekawość wzbudził też serial „Ojciec Mateusz” :P Obawiałam się tylko jednego, iż okaże się, że wszystko jest małe (jak np. w Kazimierzu Dolnym). O rozczarowaniu nie ma mowy, jest odwrotnie, zauroczyło mnie to miasto! Główny jego urok to, to że ma ono oryginalną zabudowę, wojny je oszczędziły. Nie będę się rozpisywać o zabytkach, bo sporo jest opisów w mojej fotogalerii. Napiszę tylko, że większość z nich pochodzi z okolic XVI w., zamek królewski powstał z inicjatywy króla Kazimierza Wielkiego, który „zastał Polskę drewnianą, zostawił murowaną”. Najbardziej podobał mi się Rynek i Bazylika Katedralna (mimo, że nie jestem fanką zwiedzania kościołów, ale może powinnam zacząć?). W katedrze są ogromne obrazy (szczęka mi opadła – ile to musiało kosztować pracy), drewniane ławy przy ołtarzu i wspaniałe, granatowe sklepienie. Zrobiło to na mnie niesamowite wrażenie, wnętrza są dostojne, niby przepych, ale taki ze smakiem – po królewsku.
Obrazek
Obrazek

Potem udałyśmy się do rezerwatu Góry Pieprzowe. Jest to zakończenie Gór Świętokrzyskich. Struktura tych gór przypomina hałdy, ale na szczęście nic się tam nie usypuje (zbocza są dosyć strome i są miejsca, gdzie przez nieostrożność można zjechać do samej Wisły). Można podziwiać stamtąd wspaniały widok na Sandomierz i zakola Wisły. Wiosną kwitną tam róże, musi być wtedy wspaniale i bardzo pachnąco :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W Sandomierzu i Górach Pieprzowych byłam tylko jeden dzień, ale jest to stanowczo za mało, by zobaczyć tam wszystko. Na pewno jeszcze tam wrócę. Teraz zostaje mi tylko oglądanie „Ojca Mateusza” ;)
Tymczasem zapraszam do galerii zdjęć: http://picasaweb.google.com/10180255378 ... Pieprzowe#
Dziękuję za uwagę :)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Malgo Klapković, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Iva
Posty: 1544
Rejestracja: 2013-09-04, 23:31
Lokalizacja: łódzkie

Postautor: Iva » 2013-09-23, 14:20

A do podziemia i sali tortur nie wpuszczali? :D

Malgo Klapković pisze:Teraz zostaje mi tylko oglądanie „Ojca Mateusza” ;)


Jeszcze możesz przeczytać kryminał Zygmunta Miłoszewskiego "Ziarno prawdy". I nawet możesz "wejść" do podziemia, żeby znaleźć mordercę ;)
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."

Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2013-09-23, 14:22

Sandomierz zacny rzeczywiście. No i spotkałaś Betona Gosia :) ?

Gratuluję przede wszystkim zacnego towarzystwa no i szczytów niebotycznych! Pozdrawiam wszystkie uczestniczki!
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.

Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2477
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2013-09-23, 14:25

Dzięki Iva, znów zasiałaś ziarno ciekawości, to straszne, ile tych książek do przeczytania :D A ta, to już obowiązkowo i potem podróż do Sandomierza, ale tym razem to pojadę na kilka dni do tego miasta, bo ciekawi mnie jak jest tam wieczorem oraz gdy świeci słońce, bo nam niestety pogoda trafiła się "taka sobie", choć nie powinnam narzekać, bo przynajmniej nie padało, ale brakuje tego słoneczka do ładniejszych zdjęć.

Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2477
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2013-09-23, 14:27

bton1 pisze:No i spotkałaś Betona Gosia ?
Wstyd przyznać, zapomniałam się rozglądać :ops

vertigo

Postautor: vertigo » 2013-09-23, 14:27

Iva pisze:Jeszcze możesz przeczytać kryminał Zygmunta Miłoszewskiego "Ziarno prawdy"


Słaby :P

Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2013-09-23, 14:33

Malgo Klapković pisze:
bton1 pisze:No i spotkałaś Betona Gosia ?
Wstyd przyznać, zapomniałam się rozglądać :ops

karygodne :) Muszę zatem zdjęcia od Betona przejrzeć i sprawdzić, czy mu się Twoja kurtka gdzieś nie złapała :)
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2013-09-23, 14:37

Iva pisze:Jeszcze możesz przeczytać kryminał Zygmunta Miłoszewskiego "Ziarno prawdy".


Z ciekawym opisem pobytu "Ojca Mateusza" w Sandomierzu :)
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2013-09-23, 15:05

W wcale nie jest to słaby kryminał. Świetnie się czyta.

W okolicy Kazimierza jest sporo ciekawych wąwozów -prowadzą tam z miasteczka oznakowane trasy- ale chyba nie byliście.
A sam Kazimierz piekny, to prawda.

Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12271
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2013-09-23, 15:06

Podejścia rzeczywiście strome musiały być, boś na jednym zdjęciu czerwona jak burak. :haha :dev Chyba, ze ojciec mateusz był obok (ktokolwiek to jest..) Ćwicz, ćwicz kondycję, niebawem Gorce Cię sprawdzą.
Ostatnio zmieniony 2013-09-23, 15:07 przez sokół, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2477
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2013-09-23, 15:10

Mam tendencje do czerwienienia się :P Zmęczyłam się owszem, ale głównie tym, że byłam za ciepło ubrana i po prostu było mi gorąco :)
Piotrek pisze:W okolicy Kazimierza jest sporo ciekawych wąwozów -prowadzą tam z miasteczka oznakowane trasy- ale chyba nie byliście.
A sam Kazimierz piekny, to prawda.

Kazimierz? Ja w Sandomierzu byłam :P A w Kazimierzu Dolnym to chyba w 2009 r. i w wąwozach rzeczywiście nie byłam :P
Ostatnio zmieniony 2013-09-23, 15:11 przez Malgo Klapković, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2013-09-23, 15:22

Sorki, przejęzyczenie czyli... jak język i.t.d. :) Podczas jednego wyjazdu byłem w obu miastach.
W Sandomierzu ten najbardziej znazny to Wąwóz Jadwigi
Obrazek

vertigo

Postautor: vertigo » 2013-09-23, 15:25

Piotrek pisze:W wcale nie jest to słaby kryminał. Świetnie się czyta.



De gustibus...
Skoro jestem w stanie (choć z trudem) zrozumieć ludzi których zachwycają Tatry, jestem również w stanie zrozumieć, że niektórym takie gnioty jak "Ziarno prawdy" sprawiają przyjemność :P

Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2477
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2013-09-23, 15:33

Na stronie "lubimy czytać" ta książka ma ocenę ok. 7/10, także chyba nie tak źle, okaże się po przeczytaniu, w mojej bibliotece jej nie ma, więc musi poczekać na lepsze czasy finansowe :/ Ale najpierw kupię "Królową w kolorze karminu" Renaty Czarneckiej.
W Sandomierzu zwiedziłyśmy wąwóz królowej Jadwigi, jeszcze jest coś z piszczelami w nazwie, ale tam nie byłyśmy, dlatego mam parcie, żeby tam wrócić :)

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2013-09-23, 15:38

vertigo pisze:Skoro jestem w stanie (choć z trudem) zrozumieć ludzi których zachwycają Tatry, jestem również w stanie zrozumieć, że niektórym takie gnioty jak "Ziarno prawdy" sprawiają przyjemność :P

Chylę czoła przed wielkością Twego zrozumienia ;)

Malgo pisze:jeszcze jest coś z piszczelami w nazwie

A tego to nie kojarzę. Ale jak sobie przypomnisz lub dowiesz się co to, to daj znać :-)