![:syb](./images/smilies/hejka.gif)
![:bra7](./images/smilies/clap-anim.gif)
![:bang](./images/smilies/bananaman.gif)
Jednak zanim to się stanie, na spokojnie pochodzę po w miarę poziomej okolicy, co od kilku lat uskuteczniam równolegle z wycieczkami górskimi (zdarza się przecież zima... i wtedy nie ma dylematu w które góry lecz w który las?
![:-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Kolega namawiał mnie do udziału w Marszonie. Miałem duuuże wątpliwości, czy podołam. Postanowiłem zacząć od długiego spaceru (jesienią 2013) po południowych Katowicach, by sprawdzić, czy rozważanie udziału w ogóle ma sens...
Ogólnie Katowice dzielę na 2 części - można z grubsza powiedzieć, że linia podziału biegnie wzdłuż torów kolejowych z Chorzowa do Sosnowca. Czyli południowa część znacznie większa i znaaaacznie bardziej zielona!
Wyszedłem z mieszkania nieco przed świtem. Zdjęcie spod aktualnej restauracji Ważne Miejsce (kiedyś, przez szereg długich lat - Patria, potem - Gościniec Franz Josef, gdzie w pierwszej serii Kuchennych Rewolucji Magda Gessler wypowiedziała kultowe słowa: "Z panem nie rozmawiam, pan jest po alkoholu, ja jestem przed"
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/229/293b5dcb5f486686.jpg)
Idę ulicą Barbary w stronę Parku Kościuszki (gdy K-ce należały do Niemiec, był to Sudpark czyli Park Południowy, teraz patrząc na plan Katowic, chyba raczej północny
![:-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Most nad A4, za którym zaczyna się Zielona Kraina:
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/229/d95598861a719cd8.jpg)
Główna aleja parku:
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/228/2d451f706daac22f.jpg)
Bardzo dobrze utrzymany cmentarz żołnierzy radzieckich:
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/229/7b01b9e71e072fe2.jpg)
Nieco wcześniej na trasie znajduje się pomnik poświęcony alpinistom/himalaistom (powstał dwa lata później).
A to już Osiedle zwane Ptasim (mieszkał tu towarzysz Edward):
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/228/408a9b31bbb2ef36.jpg)
Między osiedlem a ulicą 73-go Pułku Piechoty wstaje dzień:
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/229/239b57474c7938ac.jpg)
Pociągi rzadko tu jeżdżą:
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/229/46eea433c00dac48.jpg)
Dochodzę do rozgałęzienia dróg i szlaków:
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/228/de1b0e900426d5aa.jpg)
Ślady po dzikach (na południu Katowic nie spotkałem ich ani razu!):
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/229/a6852304f47a828a.jpg)
Dochodzę do chyba najbardziej uroczej dzielnicy Katowic - oto centrum Murcek:
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/229/917b561eacc99c51.jpg)
Przechodzę nad szosą, którą dojedziemy w Góry:
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/228/a65a6d80bff56661.jpg)
To już jesień, proszę państwa:
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/229/83b7547917a747f3.jpg)
Przechodzę przez "molo" w Dolince Murckowskiej:
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/229/e6dcbe4cb1f68dc5.jpg)
Po dłuższym spacerze przez las dochodzę do stawu Wesoła Fala, który przylega do mysłowickiej dzielnicy Wesoła (administracyjnie staw oraz KWK "Wesoła" to jednak K-ce):
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/229/c71c9a3305a2e9fb.jpg)
Leśna ścieżka w stronę południową:
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/229/be2af0d5cf29260c.jpg)
Tu chętnie odsapnę:
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/229/0858962bdebd9a45.jpg)
W oddali Lędziny:
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/229/df7dd3da1324e212.jpg)
Droga Lędziny - Hamerla:
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/229/ac19a70cdddc2420.jpg)
I dochodzę do absolutnie ulubionego miejsca w Katowicach - Hamerli:
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/229/5f493e3601502a38.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/228/c5f0434f1a351eb1.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/229/b765f3951d90edcc.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/228/3dfd91279aad8d8f.jpg)
Trutowisko w Hamerli:
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/229/c78535470afbb161.jpg)
Powrót podobną drogą, z ominięciem innej poddzielnicy Murcek - Siągarni, gdzie znajduje się winnica (!). W sumie - 48 km, ból się nasilał, ale okazało się, że są podstawy do optymizmu. Ten spacer to był, z dzisiejszej perspektywy, kamień węgielny wielokilometrowych włóczęg i wycieczek. Miło powspominać...