Wschód słońca w Tyńcu

Relacje pozagórskie z Polski.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5936
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Wschód słońca w Tyńcu

Postautor: Sebastian » 2020-04-27, 21:17

Nic na to nie poradzę, że lubię jeździć w rejon Tyńca.

A jeżdżenie to oznacza zarówno rowerowe wycieczki wzdłuż widokowych wałów wiślanych, które nieraz owocowały ciekawymi fotografiami, jak również nocne wyjazdy samochodem na łąki położone w Piekarach, po drugiej stronie Wisły, z pięknym widokiem na Opactwo Benedyktynów z położonej nad łąkami skałki. Ostatni raz w Piekarach byłem we wrześniu 2019r., więc najwyższy czas odświeżyć wrażenia. 22 kwietnia wschód słońca w Krakowie jest o 5:30, na skałce fajnie by było być 45 minut wcześniej, o 4:45.

Udało się zdążyć na czas i rozstawić ze sprzętem na wiadomej skałce. Jest to miejsce bardzo popularne wśród fotografów, ale zauważyłem, że ci umieszczający swe zdjęcia w sieci skupiają się głównie na Opactwie Benedyktynów górującym nad Wisłą i okolicznymi łąkami, tymczasem z tej skałki jest widok 180 stopni od wsi Piekary na północy, poprzez tyniecki klasztor oraz domy Tyńca na wschodzie, aż po kominy elektrowni w Skawinie i łuk starorzecza Wisły na południe - tyle możliwości na fajne kadry.

Miejsce to ma swój specyficzny mikroklimat. Świetne walory krajobrazowe okolicy w połączeniu z często zalegającymi tu mgłami unoszącymi się nad Wisłą i łąkami stanowią o fotogenicznej sile tego miejsca. Tym razem wszystko elementy zagrały mi jak sprawna orkiestra. Żeby nie pozostać gołosłownym, zapraszam do obejrzenia fotokroniki tego poranka, składającej z 31 malowanek robionych z jednego miejsca przez 110 minut - od 4:50 do 6:40.

Obrazek
dzień się budzi nad Opactwem Benedyktynów

Obrazek
Piekary by night

Obrazek
domy w Tyńcu spowite mgłą

Obrazek
kominy elektrowni w Skawinie i starorzecze Wisły

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ostatnie zdjęcie to godzina 6:40. Słońce stało już wysoko na niebie, wszystkie mgły się już rozwiały, świat przyjął normalne barwy, zaczął się kolejny nudny, słoneczny i bezchmurny poranek. Trzeba było zwinąć sprzęt, ruszyć do domu, w domu ogolić się, zjeść drugie śniadanie i rozpocząć o 8:00 kolejny dzień zdalnej pracy przy domowym biurku.
Ostatnio zmieniony 2020-04-28, 07:57 przez Sebastian, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9529
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-04-27, 21:46

Wow!
Wy mnie wykończycie z tymi zdjęciami, najpierw Dobromił teraz Ty :o-o
Genialne foty! nic dodać :)

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5636
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-04-27, 21:55

Cuda! Cudeńka! :)
Gratuluje, podziwiam i zazdraszczam.

FasolaNaSzlaku
Posty: 338
Rejestracja: 2019-05-12, 19:59

Postautor: FasolaNaSzlaku » 2020-04-27, 23:18

Gdzie te zdjęcia ... których nie widać :P

laynn

Postautor: laynn » 2020-04-28, 06:39

Fajna miejscówka. Zdjęcia tradycyjnie dobre.

marekw
Posty: 3748
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2020-04-28, 07:35

Zdjęcia coś zjadło.

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5936
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2020-04-28, 08:00

Wstawiłem zdjęcia jeszcze raz, nie wiem czemu je zjadło (wcześniej przecież było widać). Mam nadzieję, że teraz będzie ok.

Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3458
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2020-04-28, 08:25

Malowanki przepiękne! No to Ci siadła pogoda z tymi mgłami... Ostatnio w ogóle widzę, że wschody ciekawe są.

marekw
Posty: 3748
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2020-04-28, 08:36

Sebastian pisze: Mam nadzieję, że teraz będzie ok.

Są.
Fajny klimat.Podoba się :)

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5636
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-04-28, 10:52

Sebastian pisze:nie wiem czemu je zjadło (wcześniej przecież było widać)

A może wcale nie, tylko ludzie chcieli być mili, więc pisali, że ładne ;)

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2020-04-28, 10:56

sprocket73 pisze:
Sebastian pisze:nie wiem czemu je zjadło (wcześniej przecież było widać)

A może wcale nie, tylko ludzie chcieli być mili, więc pisali, że ładne ;)


Bardzo ładne są te zdjęcia co ich nie widać.

Trzymaj tak dalej !!!

Mgły, wody, drzewa i wieże !!!
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

laynn

Postautor: laynn » 2020-04-28, 11:49

No ja nic nie widzę.








Żartuje ;)

Vision

Postautor: Vision » 2020-05-01, 01:22

Gratulacje za wstrzelenie się w takie piękne warunki! :-o Bajkowo to wygląda. :-)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
buba
Posty: 6126
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2020-05-01, 15:02

A z ciekawosci - tak udalo ci sie idealnie wstrzelic, wnioskowales o stanie mgiel patrzac za okno czy miales kilka porannych prob aby trafic na takie warunki??

Albo w Tyncu codziennie jest tak cudnie???
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5936
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2020-05-01, 17:53

Ostatnio w Tyńcu byłem pół roku temu we wrześniu, było tak:

wschod-slonca-w-tyncu-vt4864.htm

Zawsze przed takim wyjazdem bazuję na prognozie pogody, powinno być w Krakowie jakieś zachmurzenie, optymalnie to 25-50%. Faktem jest, że tam w Tyńcu jest jakiś mikroklimat, te mgły to się często snują nad Wisłą i okolicznymi łąkami, a jak jadę z Krakowa wzdłuż Wisły, to tam często się przejeżdża przez mgłę, mimo że w centrum Krakowa jej nie ma.
Jako ciekawostkę mogę podać, że jak zaparkowaliśmy samochód i szliśmy na skałkę (zajmuje to ok. 10 minut), to mgieł jeszcze nie było, zaczęły się podnosić po drodze.

Wcześniej byłem w Tyńcu pod koniec 2018 roku, była tak duża mgła, że z tej skałki nie było nic widać, więc zeszłem nad brzeg Wisły i było bardzo klimatycznie:

pewnego-poranka-w-tyncu-vt4142.htm

Jak każdy wschód słońca jest to pewna loteria, ale akurat w Tyńcu z dużymi szansami na powodzenie.