Niestety nie miałem ani szczęścia ani możliwości wyjazdu w Beskidy czy na Jurę podczas jesiennego szczytu.
![:(](./images/smilies/icon_cry.gif)
Udało mi się jednak wyruszyć trochę bliżej w leśne knieje i ostępy za runem i widokami nizinnymi choć na Wyżynie Ślaskiej.
Tutaj dwie małe relacje:
1.
http://szlakiibezdroza.blogspot.com/201 ... -lasu.html
2.
http://szlakiibezdroza.blogspot.com/201 ... esien.html