Wschód słońca na Skałkach Twardowskiego

Relacje pozagórskie z Polski.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5936
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Wschód słońca na Skałkach Twardowskiego

Postautor: Sebastian » 2021-08-29, 11:53

Obrazek

Koniec sierpnia. O tej porze słyszę pośród znajomych (niektórych, na szczęście spoza GBG) narzekania, że już dzień coraz krótszy, nie ma upałów, za to są chłodne poranki i wieczory. Prawie katastrofa. Tymczasem dla mnie to są same zalety: w chłodniejsze dni lepiej się chodzi po górach, powietrze jest bardziej przejrzyste, krótki dzień daje bardziej dostępne kolorowe wschody i zachody słońca, które właśnie w chłodniejszym i bardziej wilgotnym jesiennym powietrzu są dużo bardziej spektakularne niż podczas gorącego czerwca i lipca. Dla mnie koniec sierpnia oznacza, że zbliża się najbardziej atrakcyjny turystyczno-fotograficznie szczyt jesienno-zimowy, choć w tym roku na sezon letnich wycieczek miałem bardzo udany.

Ostatnia sobota sierpnia, prognoza pogody zapowiada piękną pierwszą połowę dnia i znaczne pogorszenie potem. Mam dylemat, czy jechać na jakąś krótką wycieczkę górską, czy udać się na jakiś wschód słońca w Krakowie. Tego dnia słońce w Krakowie wschodzi o 5.39. Piątkowe deszcze w połączeniu z dobrą prognozą na poranek mogą zaowocować niezłymi warunkami. Decyduję się na Kraków – wschód słońca na Skałkach Twardowskiego. Jest tam świetne miejsce widokowe na Kraków - skarpa położona przy północno-wschodniej części zalewu na Zakrzówku. Północne ściany skarpy służyły ongiś jako miejsca wspinaczkowe, ale na szczyt skarpy wiodą od pozostałych stron wygodnie ścieżki spacerowe

Parkuję samochód na końcu ulicy Twardowskiego w miejscu dawnej pętli autobusowej. Stamtąd po ok. 10 minutach spaceru zjawiam się na skałce.

Zgodnie ze sztuką fotograficzną należy pojawić na miejscu pół godziny przed wschodem słońca – często właśnie wtedy są najpiękniejsze kolory na niebie. Tego poranka zjawiam się jednak prawie godzinę wcześniej i nie żałuję. Nad korytem Wisły przepływającej przez centrum Krakowa kłębi się mgła, reszta krajobrazu jest na razie doskonale przejrzysta – widać nawet Tatry. Nauczony doświadczeniem wiem, że poranna mgła lubi się podnieść po wschodzie słońca, więc się nie martwię. Rozkładam sobie na trawie cały fotograficzny sprzęt, w tym obowiązkowy statyw i filtry szare połówkowy i zaczynam robić zdjęcia. Jest co oglądać.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
mgła nad Wisłą

Obrazek

Obrazek
ściany dawnego kamieniołomu, obecnie zalew na Zakrzówku

Obrazek
Tatry na horyzoncie

Pod koniec sierpnia słońce nad Zakrzówkiem wznosi się nad Osiedlem Podwawelskim i kominami elektrociepłowni w Łęgu. Trzy, dwa, jeden, start!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zgodnie z moimi przypuszczeniami po wschodzie słońca mgła się podnosi, docelowo zasłaniając cały Kraków. No koniec widać tylko czubek wieży katedry na Wawelu. Sceneria robi się nieco baśniowa. Czy mgła opadnie? Jak tak, to kiedy. Czekam na rozwój sytuacji.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mgła, która się szybko podniosła (trwało to dosłownie kilka minut), zaczyna powoli opadać, stopniowo odsłaniając coraz więcej Krakowa. Jednocześnie na drzewach rosnących poniżej pojawiają się świetlne „lasery” nie jakieś bardzo spektakularne, ale fajne.

Obrazek

Obrazek
wieże katedry wawelskiej

Obrazek

Obrazek
Wawel

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kopiec Kościuszki wyłania się z mgły

Obrazek

Dwie godziny po wschodzie słońca mgła już całkowicie opada, nad Krakowem mamy przyjemny, ciepły poranek z jeszcze lekką uchwytną mgiełką nad Starym Miastem. Idę jeszcze sprawdzić, co słychać nad zalewem powstałym w dawnym kamieniołomie. Ze względów bezpieczeństwa teren zalewu jest ogrodzony, ale cały czas trwa zabawa w kotka i myszkę z zarządcą terenu, który co chwilę łata przeciętą w celu wejścia siatkę ogrodzeniową. I tym razem udaje się wejść za ogrodzenie i spojrzeć na zalew i widniejącą na horyzoncie doskonale widoczną teraz Babią Górę.

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9529
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2021-08-29, 11:58

Zdecydowanie udany dzień miałeś :)

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5636
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2021-08-29, 12:06

Bajka panie - bajka!

laynn

Postautor: laynn » 2021-08-29, 13:07

Fajny wschód. Kilka zdjęć ekstraklasa.

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-08-29, 13:13

Oświeć mnie - jak daleko na te Skałki od centrum ?

P.s. Co za uj zbudował to coś za Wawelem ? :o-o

;)


Obrazek
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
maurycy
Posty: 910
Rejestracja: 2013-11-17, 09:25
Lokalizacja: Bielsko okolice

Postautor: maurycy » 2021-08-29, 13:58

Bajeczka :lol
A jak to wygląda z okolic Zakrzówka?

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5936
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2021-08-29, 15:32

Dobromił pisze:Oświeć mnie - jak daleko na te Skałki od centrum ?
P.s. Co za uj zbudował to coś za Wawelem ? :o-o

Blisko, jakieś 4 km od Rynku Głównego. To coś to jest Szkieletor przy Rondzie Mogilskim, aktualnie odnowiony przez grupę deweloperską GD&K i oddany do użytkowania w 2020 roku, z przyczyn pandemicznych stoi pusty, jedyne jego zastosowanie to sesje foto.

maurycy pisze:Bajeczka :lol
A jak to wygląda z okolic Zakrzówka?

Ale to jest właśnie na Zakrzówku, tam są Skałki Twardowskiego. Zdjęcia robione z tego punktu widokowego:

Obrazek

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5936
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2021-08-29, 16:03

sprocket73 pisze:Bajka panie - bajka!

Czy zdjęcia nie są za jasne?

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5636
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2021-08-29, 18:02

Nie są ani za jasne ani za ciemne ;)