Góry Bez Granic

Idę sobie po pracy do piekarni.
Patrzę a tu kurde pomarańczowy księżyc. Więc z domu zabrałem aparat no i cyk:




Proszę o oklaski, lizanie zada itepe, których zabrakło w relacji urlopowej.

A idź pań w ..uj

Zdjęcia świetne

Prześliczne zdjęcia, barwy ciepłe, przyjemne
Będziesz się mógł przy nich ogrzać zimą

Ale za Ciemne... ja wiem, że noc, ale Robert ma jaśniejsze nocne

Adrian pisze:A idź pań w ..uj

W punkt

Ładne, ciemne, nastrojowe. Sprocket się nie zna.

Adrian pisze:A idź pań w ..uj

To miał być tytuł tej relacji

Izabela pisze:Będziesz się mógł przy nich ogrzać zimą

W sam raz, jak nam zakręcą ciepłą wodę.

sprocket73 pisze:Ale za Ciemne...

Ale on na nocne niebo wkłada niebo z dnia

Sebastian pisze:Sprocket się nie zna.

Wiem!
Ktoś kto ma bezlustro się nie może znać

Ta relacja to nabijanie postów... komentarze są słabe...

sprocket73 pisze:Ta relacja to nabijanie postów... komentarze są słabe...

Chyba twoje, helloooo

Adrian pisze:Chyba twoje, helloooo

ale zaraz po Tobie

Taaaaaaa, do piekarni szedł.... piwo żłopał za drzewem!

No ale jedno Ci muszę przyznać. Jedni idą do paczkomatu i walą 300 zdjęć. Twoja relacja jest krótka, treściwa, ale za to konkretna i wysokiej jakości.

gdybyś jeszcze użył historycznej nazwy tej piekarni.... i podał ją w 3 językach, to już byłoby w ogóle kosmicznie

sokół pisze:dybyś jeszcze użył historycznej nazwy tej piekarni.... i podał ją w 3 językach, to już byłoby w ogóle kosmicznie

Postaram się poprawić. Może wtedy trzeci admin się nie będzie czepiał

sprocket73 pisze:komentarze są słabe...

One są ch..e jak ta relacja

drugie zdjęcie bez kłopotu mógłbyś opchnąć na okładki do blackmetalowych płyt.

Ostatnio podobny klimat widziałem na Memorial
Choć moje to do bardziej lokalnych kapel