W Krakowie są Azory, ale jak to ja... byłem na innych. Sao M

[TNT'omek]

Troszkę się zapuściłem w relacjach...Ale pomimo covid-19, tyle się dzieje, że nie mam na nic czasu

Na przełomie stycznia i lutego miałem przyjemność być na jednej z wysp archipelagu Azorów. Na Sao Miguel.





Był ocean i góry, były gejzery, gorące źródła i subtropikalna roślinność, ciekawa architektura i fajne jedzenie.







Kąpiele w oceanie.



Plantacje ananasów i bananów, herbaciane pola oraz tysiące krów.





Nie było tylko dwóch rzeczy... pięknej , stabilnej pogody i wielorybów





Dziękuję za uwagę
Reszta zdjęć w albumie AZORY 2020

[Sebastian]

Zdecydowanie ciekawsze niż krakowskie Azory. Trochę przypominają Maderę, byłeś?

[Adrian]

Ładnie tam ... Wygląda na tereny zróżnicowane?

[Pudelek]

Pogoda faktycznie średnia... Ocean chyba też nie najcieplejszy? :>

[Sebastian]

Woda może zimna, ale miejsce z potencjałem.

[TNT'omek]

Nie byłem na Maderze. Różnorodność faktycznie duża. Z gór nad ocean 30 min
Generalnie w górach była zawsze brzydka pogoda, gdzie indziej raczej spoko. Ocean wzburzony, przez co nie mogłem wypłynąć na wieloryby
Raczej chłodna woda, ale raz się kąpałem w miejscu gdzie lawa wypływa z ziemi pod wodą i tam woda była momentami... za ciepła

[maurycy]

Co to za przysmaki na tacy?