Moje podsumowania. Od roku 2019...do? To się zobaczy ;)

Podsumowania sezonu czy jakiegoś okresu aktywności górskiej i nie tylko.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8367
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2023-12-27, 17:52

buba pisze: Mając do wyboru zostac w domu, albo połazić w deszczu to chyba lepiej to drugie.

niekoniecznie. Łażenie w ciągłym deszczu, gdy nawet nie można spokojnie gdzieś usiąść, a zostanie w domu i np. odwiedzenie znajomych albo ulubionej knajpy? Wybieram to drugie

buba pisze:Niektore nasze wyjazdy sa tak nisko budżetowe albo w ogole bez (w sensie - rowerem albo kilka stacji pociagiem, albo 20 km autem)

takich to w ogóle nie liczę ;), ale mówiliśmy tu o wyjazdach górskich. A już sam dojazd do najbliższych mi Opawskich komunikacją publiczną w dwie strony to pięć dych, do tego trzeba coś jeść i pić, a i korony kupić, skoro się będzie w Czechach. I już robi się co najmniej stówa, zazwyczaj więcej - niby niewiele, ale jeśli to ma być stówa za przemoknięcie, brak widoków i tonięcie w błocie, to mam sposoby na wydanie jej w inny sposób ;)

skupic sie na imprezowaniu w chatce

z kim i gdzie? :-o Chatki "studenckie" albo drogie albo daleko, a we wiatach niezbyt fajnie się imprezuje samemu, a o towarzystwo coraz ciężej
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Awatar użytkownika
buba
Posty: 6126
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2023-12-27, 18:18

Pudelek pisze:a zostanie w domu i np. odwiedzenie znajomych albo ulubionej knajpy? Wybieram to drugie


Pudelek pisze:takich to w ogóle nie liczę


Pudelek pisze:z kim i gdzie?
Pudelek pisze:a o towarzystwo coraz ciężej


No tych znajomych zamiast odwiedzic czy isc do knajpy mozna zabrac np. na ruiny w Kluczniku :P

Tamten deszczowy weekend uwazam za mega rewelacyjnie spędzony - a i po kieszeni bardzo nie dało! Jakby jeszcze po knajpach nie chodzic to juz prawie calkiem bezkosztowo! (zwłaszcza dla ciebie)

Jakbysmy ten wyjazd odwolali - to jaka by to była niepowetowana strata! A prognozy były przeciez fatalne...

Pudelek pisze:ale mówiliśmy tu o wyjazdach górskich


Nie tylko górami czlowiek zyje.
Ostatnio zmieniony 2023-12-27, 18:32 przez buba, łącznie zmieniany 9 razy.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..

Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8367
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2023-12-27, 19:21

buba pisze:No tych znajomych zamiast odwiedzic czy isc do knajpy mozna zabrac np. na ruiny w Kluczniku

można, ale niekoniecznie przy oberwaniu chmury ;) Nam się podobało, bo jesteśmy do tego przyzwyczajeni, lecz nie łudźmy się, większość osób wybrałaby suche miejsce. Zresztą weekend nie był aż tak deszczowy, padało jedynie w piątek wieczorem i w sobotę do południa ;)

buba pisze:Nie tylko górami czlowiek zyje.

tak, ale dyskusja cały czas była o wyjazdach górskich. W przypadku objazdówek samochodowych i zwiedzania miast pogoda nie ma już aż tak dużego znaczenia, bo tam można zawsze się gdzieś schronić, zmienić na szybko plan - np. dziś zwiedzam kościoły albo idę do muzeum. W przypadku wyjazdu górskiego, gdzie mamy przejść wielokilometrową trasę, to możliwości zmiany są raczej małe... A opcja pojechać gdzieś kilkaset kilometrów i po kilometrze albo dwóch stwierdzić, że za bardzo pada i wracam, to mi się średnio podoba...
Ostatnio zmieniony 2023-12-27, 19:23 przez Pudelek, łącznie zmieniany 2 razy.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Awatar użytkownika
buba
Posty: 6126
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2023-12-27, 19:53

A wracając do podsumowań laynna - ja mam nadzieje na kolejne twoje biwaki w przyszłym roku i w wiekszej ilosci, bo bardzo mi sie podobała ta relacja! :)
Ostatnio zmieniony 2023-12-27, 19:54 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9519
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2023-12-27, 20:07

Na pewno wspólny biwak z Adrianem jest najlepszą wycieczką 2023go!


Dla mnie ta wycieczka jest w TOP 3 tego roku, może nawet TOP 2 :)

Pozostaje Ci życzyć więcej udanych wyjazdów, bliższych i dalszych ...

Sam liczę na chociaż jeden wspólny wypad z namiotem :)

Awatar użytkownika
buba
Posty: 6126
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2023-12-27, 20:16

Adrian pisze:
Na pewno wspólny biwak z Adrianem jest najlepszą wycieczką 2023go!


Dla mnie ta wycieczka jest w TOP 3 tego roku, może nawet TOP 2 :)

Pozostaje Ci życzyć więcej udanych wyjazdów, bliższych i dalszych ...

Sam liczę na chociaż jeden wspólny wypad z namiotem :)


To zdradz ktora ma nr 1!
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..

laynn

Postautor: laynn » 2023-12-27, 20:26

buba pisze:A wracając do podsumowań laynna - ja mam nadzieje na kolejne twoje biwaki w przyszłym roku i w wiekszej ilosci, bo bardzo mi sie podobała ta relacja! :)

Ja też na to liczę:) było fajnie.
Liczę, że i ten kurs ;) fotografii się odbędzie:)

Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3458
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2023-12-28, 19:30

Coraz częściej zaczynam Cię kojarzyć z Sudetami, co pokazuje Twoje podsumowanie. Na pewno cieszy odkrywanie białych plam na mapach, czyli nowych pasm. Człowiek nie do końca wie, czego się spodziewać i ciekawość, co się zobaczy i jak to będzie, to kolejny atut takich wyjazdów.
No i kręcą Cię mocno biwaki, noclegi w terenie, ogniska - życzę Ci, by w kolejnym roku takich wyjazdów było więcej.
Bardzo dobrze oglądało się to zestawienie: zdjęcie i komentarz.

laynn

Postautor: laynn » 2023-12-28, 20:12

Wiolcia, dziękuję Wiolu.
Ale wiesz, ja też lubię czytać, więc dużo radości mi Twoje relację przyniosą jak się rozpedzisz z ich pisaniem ;)
Może też w końcu uda się spotkać na szlaku :)

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2023-12-29, 08:40

Z podsumowania wychodzi, że wypad w góry raz na miesiąc. Taktycznie bardzo dobre rozwiązanie, bo człowiek zdąży po każdym wypadzie zatęsknić i ta tęsknotę zaspokoić kolejnym wyjazdem :)

laynn

Postautor: laynn » 2023-12-29, 13:58

O właśnie :)
Nie znudzą się :)
Ostatnio zmieniony 2023-12-29, 18:22 przez laynn, łącznie zmieniany 1 raz.

włodarz
Posty: 2686
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2023-12-29, 14:11

laynn, jesteś na dobrej drodze, coraz więcej Sudetów :-)

laynn

Postautor: laynn » 2023-12-29, 18:23

:) to miło nie być łączony tylko z Beskiddami ;)

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14465
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2024-01-01, 18:46

Bardzo przeciętny górsko - turystyczny rok. I to nawet nie w ilości ( bo wiadomo, że to od wielu czynników chodzi i nie wycieczki górskie są w życiu najważniejsze ), tylko w "jakości" tych wycieczek tkwi sedno. Poza częścią tras po Sudetach nic ciekawego w tym podsumowaniu nie ma. Jak na razie najsłabsze podsumowanie 2023 roku na tym Forum.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu