: 2021-01-25, 23:15
No to ja też byłem 10-tego, ale na nartach w Czechach. Wtorek bodajże, a w niedzielę zamykali.
Forum dla wszystkich miłośników turystyki górskiej.
http://gorybezgranic.pl./
Pudelek pisze:No to ja też byłem 10-tego, ale na nartach w Czechach. Wtorek bodajże, a w niedzielę zamykali.
Piotrek pisze:Urozmaicony rok. Pracę domyślam sie ze masz mobilną, co docenić trzeba. Też w terenie z pracy bywam więc to duży plus.
Piotrek pisze:Myślę, że dość wygodnie i przyjemnie, i dające dużo możliwości. O ile oczywiście nie ma to związku ze stresem czy jakimiś kłopotami z tym związanymi, bo wtedy każde miejsce może zbrzydnąć, w związku z nastrojem człowieka. Wtedy zamiast uciec od problemów w teren on sam staje się skojarzeniem problemu.
Tak to sobie wyobrażam .....
Piotrek pisze:Nie zawsze. Ale w ogólnym rozrachunku wychodzi trochę na plus
Wiolcia pisze:Góry i podróże do dla mnie hobby i odskocznia od codzienności i pracy. Zastanawiam się, jak to jest, gdy łączy się te dwie rzeczy...
Piotrek pisze:Myślę, że dość wygodnie i przyjemnie, i dające dużo możliwości. O ile oczywiście nie ma to związku ze stresem czy jakimiś kłopotami z tym związanymi, bo wtedy każde miejsce może zbrzydnąć, w związku z nastrojem człowieka. Wtedy zamiast uciec od problemów w teren on sam staje się skojarzeniem problemu.
Tak to sobie wyobrażam .....
Wiolcia pisze:Piotrek pisze:Nie zawsze. Ale w ogólnym rozrachunku wychodzi trochę na plus
Tylko "trochę"?
Piotrek pisze:Wiolcia pisze:Piotrek pisze:Nie zawsze. Ale w ogólnym rozrachunku wychodzi trochę na plus
Tylko "trochę"?
W brew pozorom, to nie jest chodzenie bez celu czy leżenie na łące, jak sobie można pomyśleć. A i biurokracji nie brakuje