Góry Bez Granic

sprocket73 pisze:sokół napisał/a:
No widzisz, Buba, jesteś pierwsza, która zwróciła uwagę na krokusy
Myślę, że Buba zażartowała...

Bubie chodzilo o calosc niebanalnej kompozycji

sokół pisze:Liczę, że moje kolana nie będą zbyt często musiały tego przeżywać, ale jeśli będziesz kiedyś chętny to z radością powtórzę trasę.

Wiedziałem, że wspomnienia będą!

Pierwsza połowa roku zajefajna. Wakacje też, a potem...no cóż, dopadł Cię jesienny deprech.

Zdrowiej z kolanem.

To nie jesienny deprech... To lenistwo bez granic. Ale też nie było z kim połazić, co było poważnym czynnikiem. No cóż.
Będzie lepiej.

A kolano już prawie przeszło. W zasadzie byłoby gotowe do łażenia. Tylko jak teraz wyjrzę przez okno to dopada mnie...

Zagranicznik pisze:Jesienny deprech

sokół pisze:Tylko jak teraz wyjrzę przez okno to dopada mnie...

Jak i mnie. Dodatkowo chory jestem, wczoraj z rana do lekarza szedłem, zresztą i tak na ten rok już nie planuje nic, bo nie mam na kiedy.
Oby nowy rok, był lepszy.

Bardzo mi się spodobały tereny Twoich urlopowych wycieczek.