Strona 2 z 2

: 2013-11-27, 09:30
autor: laynn
Kurde, moje podsumowanie nie ma sensu jak widzę niektórych :D aż 5 wycieczek, choć to i tak progres do zeszłego roku. Więc gratulację za ilość wycieczek, godna pozazdroszczenia.

: 2013-11-27, 14:04
autor: Tatrzański urwis
laynn pisze:aż 5 wycieczek,
Nie ilość się liczy lecz jakość Laynn ;) . Wracając do Klapkowego podsumowania to Małgosia rozwija się nam w szybkim tempie :P za co należą się jej :brawo1 jako zachęta na przyszłoroczne łazikowanie :trek :P .

: 2013-11-27, 16:14
autor: Iva
Noooo sporo Ci tego wyszło ;)

: 2013-11-27, 17:20
autor: Tępy dyszel
Dobromił pisze:W mrocznych latach młodości, w listopadzie 2002 roku musiałem ( tak, kurwa, musiałem ) przejechać ją bryczką góralską.


Patrzono wtedy na Ciebie z pogardą ;) ?

Dobromił pisze:Czytając to, góry zadrżały.

Oczywiście - bo mało komu chce się przejeżdzać pół Polski aby pójść na Grojec.
Ale komuś się chce....

Będe śledził internetowo, Malgo, Twe dokonania górskie - zarówno w wersji zimowej, wiosennej, letniej jak i jesiennej.

: 2013-11-27, 18:15
autor: Grochu
Nie mogę się już doczekać emerytury

Nie doczekasz się. Już się ZUS o to postara ;)

: 2013-11-27, 20:39
autor: Piotrek
Wypadało by przed emeryturą zatrudnić się w ZUSie, tak dla zrobienia dobrego "podkładu" :)

: 2013-11-27, 21:25
autor: sokół
Tępy Dyszel pisze:Oczywiście - bo mało komu chce się przejeżdzać pół Polski aby pójść na Grojec


Dlaczego? To przecież najwyższy szczyt w tej częsci Europy! 3612m.

: 2013-11-28, 07:06
autor: Dobromił
Tępy Dyszel pisze:Patrzono wtedy na Ciebie z pogardą ?


Tak. Patrząc na rok tego dramatu, to patrzący mogą być teraz Adminami i Moderatorami.

: 2013-11-28, 09:54
autor: sokół
Albo Vikingami.

: 2013-11-28, 10:14
autor: Malgo Klapković
Dobromił pisze:patrzący mogą być teraz Adminami i Moderatorami

Całe szczęście to nie o mnie chodzi, Chochołowską poznałam dopiero w 2006r.

: 2013-11-28, 10:18
autor: Dobromił
Malgo Klapković pisze:Całe szczęście to nie o mnie chodzi


Ty jesteś przedewszystkim Człowiekiem.

: 2013-11-28, 10:21
autor: sokół
Mogłem też, w tamtych latach, pojechać bryczką. Miałbym teraz aureolę i nick Sokomił. Ach, te błędy młodości...

: 2013-11-28, 21:02
autor: Wiolcia
Abstrahując od miejsc, w których byłaś, to i tak Cię podziwiam, że chce Ci się tak często jeździć tyle kilometrów, by choćby na weekend być w górach. Myślę, że Ci, którzy mają w nie bliżej, nie doceniają tego, bo zawsze mogą gdzieś "wyskoczyć", a dla Ciebie to cała wyprawa. I pogody się też z wyprzedzeniem nie zaplanuje, a Ciebie cieszy nawet kiepska aura i odkrywanie wtedy małych szczegółów. I to jest fajne :)