Strona 1 z 1

Wszyscy mają podsumowania - mam i ja (2016)

: 2016-12-27, 22:07
autor: _Sokrates_
Styczeń/luty

Rok rozpoczął się wizytą w polskich Tatrach. Plany standardowo już w tym tym terminie krzyżował silny wiatr, który dosłownie urywał łeb.

Na początku zamelinowałem się w Schronisku na Polanie Chochołowskiej i walczyłem z wejściem na Wołowiec. Ze względu na ten cholerny wiatr udało się dopiero przy trzeciej próbie, a sąsiedni grzbiet w ogóle nie puścił. Potem przenosiny do Zakopanego, przyjazd Mariusza. W pogodzie bez większych zmian więc poza wejściem od Hali na Beskid za wiele nie zwojowaliśmy. Na koniec krótkie szkolenie lawinowe i tyle z zimowych Tatr.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

do-trzech-razy-sztuka-vt2762.htm

Maj

Pod koniec maja wracam po paru latach nieobecności w Beskid Śląski a więc miejsce gdzie po raz pierwszy świadomie ruszyłem na szlak.

Z Mateuszem przez dwa dni prowadzimy działalność turystyczno-alkoholową w okolicach Równicy, Trzech Kopców i Wielkiej Czantorii.

Obrazek

Obrazek

powrot-do-poczatkow-vt2904.htm

Lipiec

Początek lipca to znów walka z tatrzańską pogodą. Plany jakieś tam były i wielkie g... z nich wyszło.
Deszcz i burze przez większość czasu uziemiły mnie na kwaterze. Udało mi się jedynie odwiedzić Kopę Kondracką i Halę Stoły.

Obrazek

Obrazek

Środek lipca to podróż do stóp Białej Góry. Kilka lajtowych tras wokół masywu Mont Blanc z genialnymi widokami.
Było bosko!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

wokol-bialej-gory-vt2955.htm

Koniec lipca to znów Tatry. Zmiana strony na południową niewiele zmieniła - pogoda znów była do bani.

Poza Sławkowskim Szczytem nie udało się zrobić nic ambitniejszego.
Na koniec zamiast przenieść się jak było w planach do Roztoki rozwaliłem bark i z podwiniętym ogonem musiałem zawinąć się do domu...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sierpień

Jako, że tatrzańsko byłem uziemiony postanowiliśmy z Mateuszem wykorzystać okazję i uderzyć w Beskid Żywiecki.
Tym razem szlak turystyki błotno-alkoholowej prowadził z Węgierskiej Górki przez Słowiankę, Romankę, Krawców Wierch na Muńcuł.

Obrazek

Obrazek

jak-sie-nie-ma-co-sie-lubi-to-sie-lubi-co-sie-ma-vt2983.htm

Środek sierpnia to wyjazd z Mariuszem do Bułgarii.
Bez wspomagania się kolejkami zdobywamy najwyższy szczyt Bałkanów - Musałę.

Obrazek

sladami-filipa-ii-macedonskiego-vt3010.htm

Po powrocie z Bułgarii prognozy pogody na ostatni weekend urlopu zapowiadają lampę.
Na szybko uda mi się więc zmontować wyjazd w Bieszczady.
Szybko, łatwo i przyjemnie znaczy w tym wypadku: Rawki i Połonina Wetlińska.

Obrazek

Obrazek

rewanz-za-bagna-vt3014.htm

Podsumowując

Tatrzańsko mizeria straszna - aż złość bierze.
Poza tym nie ma co narzekać. Biała Góra zryła beret a Musała miała niesamowity klimat.

Żyć nie umierać!

Wstępne plany na rok następny: Madera, Alpy Zillertalskie, więcej Tatr, Sierra Nevada.

: 2016-12-28, 07:23
autor: Dobromił
_Sokrates_ pisze:Alpy Zillertalskie


Masz już coś szczegółowego w planach ?

: 2016-12-28, 07:34
autor: ceper
Sierra Nevada hiszpańska czy amerykańska? Dziwna ta Korona Europy...

: 2016-12-28, 09:09
autor: _Sokrates_
Dobromił pisze:Masz już coś szczegółowego w planach ?


Od 15 do 21 lipca mamy w planach zamelinować się bodajże w Hippach i działać w bliższej i dalszej okolicy :-o

ceper pisze:Sierra Nevada hiszpańska czy amerykańska?


Hiszpańska


ceper pisze:Dziwna ta Korona Europy...


Nie interesują mnie żadne korony.
Wszak i tak wszem i wobec wiadome jest, że Król jest tylko jeden - Rysiek z Klanu! :D

: 2016-12-28, 09:18
autor: Dobromił
_Sokrates_ pisze:Rysiek z Klanu!


Chodzą plotki, że ma wrócić.

: 2016-12-28, 19:21
autor: nes_ska
Fajnie ;) Zupełnie inna klasa wycieczek niż u mnie :) ...no i pamiętam jeszcze, że bywałeś też na "płasko", bo wrzucałeś świetne zdjęcia z okolic Biebrzy ;) To chyba w tym roku?

Nie kojarzę tej relacji bieszczadzkiej, pewnie dlatego że w tym okresie mnie więcej nie było, niż byłam. Zaraz sobie zerknę!

: 2016-12-28, 20:12
autor: Piotrek
Mnie by dwa takie wyjazdy-pod Białą Górę i do Bułgarii starczyły na pół sezonu :-) Pięknie.

: 2016-12-28, 20:15
autor: włodarz
Spory zestaw pasm górskich, zupełnie odwrotnie niż u mnie, ale tyz piknie.
Sierra Nevada - z chęcią przeczytam relację, jeśli powstanie. To pasmo chyba nie pojawia się na forach.

: 2016-12-28, 21:47
autor: _Sokrates_
nes_ska pisze:...no i pamiętam jeszcze, że bywałeś też na "płasko", bo wrzucałeś świetne zdjęcia z okolic Biebrzy ;) To chyba w tym roku?


Zgadza się ale do górskiego podsumowania roku jakoś mi to nie pasowało ;)

włodarz pisze:Sierra Nevada - z chęcią przeczytam relację, jeśli powstanie. To pasmo chyba nie pojawia się na forach.


Jeśli plany wypalą to relacja na pewno będzie :-o

: 2016-12-31, 15:07
autor: Wolf
Gratulacje sokrates za różnorodność. Najbardziej zaciekawiły mnie góry bułgarskie (Musała), to raczej niszowy rejon turystyczny, mało opisów z niego widziałem. Czy są tam jakieś fajne drogi wspinaczkowe od IV w górę?

: 2016-12-31, 15:47
autor: _Sokrates_
Wolf pisze:Czy są tam jakieś fajne drogi wspinaczkowe od IV w górę?


Wiem, że ludzie wspinają/wspinali się w rejonie Malyovitsa (Мальовица) ale szczegółów nie znam bo to nie moja działka.
Rejonów jest pewnie sporo więcej - wszak z tego co pamiętam nawet już Kukuczka jeździł na wspin do Bułgarii.