vidraru i darkheush'a roczek nie tylko górski.

Podsumowania sezonu czy jakiegoś okresu aktywności górskiej i nie tylko.
Awatar użytkownika
darkheush
Posty: 2626
Rejestracja: 2013-07-07, 16:39
Kontakt:

vidraru i darkheush'a roczek nie tylko górski.

Postautor: darkheush » 2017-12-09, 14:30

Zaczło się niewinnie w styczniu od Magurki Wilkowickiej i Stefanki potem był Sądecki. Luty jakoś nam umknął a w marcu zrobiliśmy sobie rozgrzewkę przed nadchodzącym sezonem na Rysiance. Kwiecień był już intensywny: Krokusowanie na Leskowcu, Wielkanoc nad Dunajcem oraz na przełomie kwietnia i maja Gdańska majówka. Majowe wycieczki górskie rozpoczęliśmy w Śląskim, odwiedziliśmy w międzyczasie Chorzowskie ZOO z przytupem kończąc miesiąc na Wielkiej Raczy. Czerwiec na bogato bo to i Dzień Dziecka na Jasieniu w Wyspowym z rzecz jasna pierwszą wspólną Perełką do KGP, aleja limbowa na Bukowskim Groniu w Małym no i oczywiście powitanie lata na Kiczerze. Lipiec to tajemnicza wg Pudelka baza na Jaworzynie i Mędralowa, weekendowe wypady nad Żywieckie do Zarzecza i I Edycja Festiwalu NicNieRobienia na Potrójnej ze świetną ekipą. W sierpniu zgarnęliśmy drugi wspólny do KGP czyli Radziejową a potem jebnęliśmy wszystkim i pojechaliśmy na trzy tygodnie W Bieszczady i Beskid Niski (trzecia do KGP - Tarnica). Po powrocie, jeszcze we wrześniu obskakujemy najbliższe nam Perełki do Korony czyli Czupel oraz Skrzyczne. W październiku - wykorzystując wolne chwile - siekamy jeszcze Turbacz i Lubomir czyli szóstkę i siódemkę ;) . Listopad to Trzycatek i tradycyjne urodzino/imieniny Pod Potrójną.

Na tym pewnie nie koniec, bo zostały trzy tygodnie grudnia i pewnie się gdzieś wybierzemy w okolice Bielska-Białej. Póki co w tym roku mamy udokumentowane zapisami GPS 588 km w bucie. Może dobijemy do 600. Oby ;)
Ostatnio zmieniony 2017-12-11, 11:28 przez darkheush, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2017-12-09, 22:54

Ciekawe podsumowanie, w sensie wizualnym, bo tak jeszcze chyba nikt nie zrobił. I ciekawe co ceper na to :msd

Do 600 pewne dobijecie, 12 km to choćby na pasterkę iść okrężną drogą :-)

Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2017-12-10, 01:19

Co tu dużo pisać - kolega zjeździł kawał świata mając u boku energiczną blond dziewczynę i ładnie to opisał. :rol
A ja? Przeglądam, zazdroszczę i ... spać nie mogę. :P
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.

Awatar użytkownika
darkheush
Posty: 2626
Rejestracja: 2013-07-07, 16:39
Kontakt:

Postautor: darkheush » 2017-12-10, 11:02

Piotrek pisze:12 km to choćby na pasterkę iść okrężną drogą :-)

Do św. Mikołaja w BB mam jakieś 2 km z domu więc na tą pasterkę musiałbym chyba iść przez Wapienicę :P :D

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2017-12-11, 10:39

Czy na pasterce pije się piwo pasteryzowane ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
darkheush
Posty: 2626
Rejestracja: 2013-07-07, 16:39
Kontakt:

Postautor: darkheush » 2017-12-11, 17:17

Tak i spożywa się bezglutenową hostię...

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2017-12-11, 21:04

darkheush pisze:
Piotrek pisze:12 km to choćby na pasterkę iść okrężną drogą :-)

Do św. Mikołaja w BB mam jakieś 2 km z domu więc na tą pasterkę musiałbym chyba iść przez Wapienicę :P :D


I w sam raz, i akurat się uzbiera do pełnej sześć setki. Może nawet śniegiem sypnie i klimat bedzie typowo świąteczny. :-)
Czy na pasterce pije się piwo pasteryzowane ?

Na pasterce zazwyczaj można poczuć przegląd spożytego po domach alkoholu z przetrawionym karpiem, co również wpływa na jakość śpiewanych kolęd :rol . Niestety.

włodarz
Posty: 2687
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2017-12-30, 15:10

Mieliście ciekawy górsko rok. Gratulacje, szczególnie za trzy tygodnie w Bieszczadach i Beskidzie Niskim.

Vision

Postautor: Vision » 2017-12-31, 09:37

Ciekawy i aktywny rok. Życzę w przyszłym 1000 km. :) Chociaż km nie najważniejsze, byle wycieczki się odbywały. :)

PS: Zainspirowaliście mnie wycieczką do ZOO, też bym się musiał w końcu wybrać. :-o

laynn

Postautor: laynn » 2018-01-10, 09:06

darkheush pisze:Może dobijemy do 600.

I jak udało się?