IV OFICJALNY ZLOT FORUM GÓRY BEZ GRANIC

relacje ze zlotów i spotkań forumowych
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2018-09-12, 17:43

Dobromił pisze:Masz problemy z pamięcią.

Ale cóż - głupiś.
Niepotrzebnie tyle razy pisałem, że głupota powinna boleć i bolała kilka razy. Przyszła kryska na Matyska. Epicentrum głupoty wspierane było ponoć przy stole, na kanapie i nawet przy kapliczce. Nie był to jednak kark. Mądry smartfon to zarejestrował. :mys5
Niewiele pamiętam, bo łeb mnie nap(...) i urwał mi się film, ale dzielnie stawiałem czoła grawitacji wieczorem i o poranku. :ryb

2x degustowałem Twą tatrzańską herbatkę, łącznie wypiłem jej może 15 mililitrów, normalnie na dzień dobry łykam setę albo dwie. Proszę o rachunek, bo nie zdzierżę długu u urzędnika. :zol
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2894
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2018-09-12, 19:28

ceper pisze:normalnie na dzień dobry łykam setę albo dwie.

Rozumiem z czego m. in. wynika treść Twoich postów.

Proponuję odmawiać Nowennę Pompejańską. Daj znać za 54+1 dzień, czy nastąpiły efekty.
Jeśli nie, wówczas modlitwa wstawiennicza. Tylko nie pomyl wstawiennika ze ,,wstawionym"
laynn

Postautor: laynn » 2018-09-12, 19:31

Siadam z popcornem :D
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2018-09-12, 19:46

Widzę dyszlu, że jesteś na bieżąco w temacie (Nowenna Pompejańska trwa 54 dni. Każdego dnia odmawiamy trzy części Różańca Świętego: radosną, bolesną i chwalebną).

Dobromił dwie części ma już za sobą - mogę to udowodnić, czas na chwalebną i tu nadszedł czas mego zwątpienia. :)

https://pompejanska.rosemaria.pl/jak-od ... mpejanska/
Wiola wspominała coś o Tajemnicach Światła, zaś mi tylko fotony przyszły na myśl. :mys5
Kapliczki mi nie wystarczą, chyba zacznę chodzić na msze pogłębiać wiedzę.

Dyszlu, wstawiłbyś się w mej intencji u miejscowego z Żywca? :ryb

edit: zmieniłem kolejność zdań.
Ostatnio zmieniony 2018-09-12, 19:49 przez ceper, łącznie zmieniany 2 razy.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2018-09-12, 21:36

Zajebiście się wam udał zlot , gdybym miesiąc albo dwa temu wiedział że będzie w takim terminie to prawdopodobnie wziąłbym w nim udział :/ . Brakuje mi bliskości Beskidów , Karkonosze to jednak nie to samo chociaż i tak mam do nich około 150 kilosów . Jeszcze raz gratuluję wam udanego zlotu .
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12313
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2018-09-12, 21:43

Paaaaaanie! Termin i miejsce zostało podane do publicznej wiadomości 12 czerwca. To trzy miesiące wcześniej. Poszły też maile do wszystkich userow. W tym także do Ciebie. Więc wybacz. Wcześniej się nie dało powiadomić. :)

A żałować możesz bo masz czego.
Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2018-09-12, 21:47

sokół pisze:Termin i miejsce zostało podane do publicznej wiadomości 12 czerwca. To trzy miesiące wcześniej.
Miałem już wcześniej zaklepany urlop w sierpniu więc i tak nic by z tego nie było . Mam nadzieje że za bardzo mnie nie obgadaliście :D .
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2018-09-12, 22:14

sokół pisze:A żałować możesz bo masz czego.
Dobrze sokół prawi. O wszystko można było zapytać, więc i pytałem do znudzenia. Świetnie się bawiłem na zlocie, tylko termin do zlotu był zbyt długi i się niecierpliwiłem. Byłem nastawiony negatywnie do zlotu, robiłem krecią robotę, ale warto było. :/
Urwisie, Ty harujesz w weekendy? Opawski i Robert J dali radę.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
laynn

Postautor: laynn » 2018-09-12, 22:21

Tatrzański urwis pisze:Mam nadzieje że za bardzo mnie nie obgadaliście :D .

Ani słowa, ba litery o Tobie nie było dyskusji :P
marekw
Posty: 3837
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2018-09-13, 10:49

Jeszcze kilka słów ode mnie.Chciałbym podziękować wszystkim uczestnikom zlotu za super fajną atmosferę.Jesteście grupą bardzo pozytywnie zakręconych ludzi,dobrze było was poznać.Do następnego zlotu.Osobne pozdrowienia dla Joli oraz Darka z forum B.Małego.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5740
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-09-13, 13:21

ceper pisze:normalnie na dzień dobry łykam setę albo dwie

Mocny tekst. Jeżeli ktoś przedstawiłby się takim hasłem w wątku powitalnym, to od razu wzbudziłby respekt. Jeżeli ktoś zna Cepra tylko z forum, to ten tekst utrwala obraz maczo.

Ale po zlocie... Ceper, przecież dziewczyny piły więcej od Ciebie :D Bajki o kierowcy nie kupuję... jechać miałeś w niedzielę wieczorem i bałeś się napić w sobotę w południe? Taki duży chłop, a po 1/5 kieliszka kazał sobie lać. Lepiej się już nie wypowiadaj w temacie alkoholu, bo wstyd.
Awatar użytkownika
dakOta
Posty: 1040
Rejestracja: 2014-01-01, 02:24
Lokalizacja: Kraków

Postautor: dakOta » 2018-09-13, 13:29

No i niepotrzebnie Ty edytował swoją wypowiedź, pierwsza wersja była celniejsza; dla tych, co nie zdążyli przeczytać, cytuję:
sprocket73 pisze:Lepiej się nie wypowiadaj, bo wstyd.
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
laynn

Postautor: laynn » 2018-09-13, 13:34

Że Wam się jeszcze chce o tym dyskutować... :)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5740
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-09-13, 13:58

dakOta pisze:pierwsza wersja była celniejsza

Ależ nie chciałbym odmawiać Ceprowi prawa do wypowiedzi w sensie ogólnym ;)
Ale tekst jak to Ceper pije jakoś mnie zdenerwował. Nie wiem w sumie czemu. Zdecydowanie wolałbym go jako sympatycznego Cepra ze zlotu, bo forumowa odmiana maczo-cepra jest zupełnie bez sensu ;)
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2018-09-13, 14:00

sprocket73 pisze:po 1/5 kieliszka kazał sobie lać.
Jakiego kieliszka? Raczej naparstka, a dokładniej chyba nakrętki z butelki. Na degustację wystarczy. :mys5

Czas przywrócić na forum właściwe znaczenie słów oraz zwrotów i nie bawić się w przenośnię, bo to tworzy ułudę i błędną samoocenę u niektórych osób, np. dusza towarzystwa. W ceprolandzie tym terminem określa się również miejscowego żula spod budki z piwem i to może być krzywdzące dla niektórych osób. :zol

Szanowna pani DakOto, miło było usłyszeć głos potwierdzający, że nie jest pani wyjątkiem, cokolwiek to oznacza. :-/

Już pisałem, że żałuję braku kaca. Teraz się wstydzę. :ryb

laynn, dyskutować zawsze warto. Poznaje się dzięki temu troski innych, bo nie wszyscy je mają. :usmi
Powiadam Wam - nie idźcie tą drogą. :ryb :smil5
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości