1 zlot Chimalajowców

relacje ze zlotów i spotkań forumowych
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2013-10-26, 10:14

Ja jestem pod wrażeniem 4 i 7.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12271
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2013-10-26, 12:24

A mnie się podoba naszywka ze zdjęcia numer 6. :ops

Awatar użytkownika
Iva
Posty: 1544
Rejestracja: 2013-09-04, 23:31
Lokalizacja: łódzkie

Postautor: Iva » 2013-10-26, 20:24

Może zostanę zlinczowana, ale sokół, przy Twojej relacji wszystkie inne wypadają blado. :)
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."

Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12271
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2013-10-26, 20:51

Iva pisze:sokół, przy Twojej relacji wszystkie inne wypadają blado.


Tak, przyćmiłem też wszystkich swoim ryjem, szczególnie w zrzucie od Laweny. Nie da się na to patrzeć. Mogła jednak wstawić widoczki.

Vision

Postautor: Vision » 2013-10-26, 21:03

Lawena tam odnalazła swojego Księcia, o mało się nie zabiła, żeby go złapać. :lol

Obrazek

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2013-10-26, 21:20

Ogólnie wszyscy macie tu ładne zdjecia :-) . Pogoda siadła wiec i pstrykać pewnie było przyjemnie, do tego te jesienne kolory.

Fajna maska Vision, dobra na basen :D

Vision

Postautor: Vision » 2013-10-27, 18:04

No to jeszcze jakieś tam fotki ode mnie, chociaż to jeszcze nie koniec, ale tak to jest jak nie przesuwając się praktycznie w ogóle, robi się zdjęcia, a zanim doszliśmy do tej Kiczory, to co chwile jakiś postój był. No ale trzeba przyznać, że te widokowe polanki i urokliwe miejsca na popasy, bardzo temu sprzyjały. ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Vision

Postautor: Vision » 2013-10-27, 18:08

Malgo Klapković pisze:Zauważyłam :P Tylko ciekawam jak robiłeś zdjęcie stojąc na rękach, czym zwolniłeś migawkę? :P


Nie no nie chciałoby by mi się, lepiej w programie obrócić i przyciąć tak jak trzeba. :-o

Piotrek pisze:Fajna maska Vision, dobra na basen :D


Niestety, kiepsko z jej wodoszczelnością. :)

Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2013-10-27, 18:11

Świetne macie te zdjęcia grupowe ;)
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.

Vision

Postautor: Vision » 2013-10-27, 18:15

No ja niestety zaniemogłem trochę ze zdjęciami, za co sorry, ale ostatnimi dniami mam problemy (wiek już nie ten) i za bardzo nie mogę siedzieć, a na stojąco nie chce mi się w to bawić. Coś mnie rżnie w plecach i w ogóle chory jestem. ;)
Ostatnio zmieniony 2013-10-27, 18:18 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Lawena
Posty: 51
Rejestracja: 2013-08-04, 17:21
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Postautor: Lawena » 2013-10-27, 20:14

Vision, znowu chory? Idź w końcu do lekarza :) A Książę uroczy, ale tak szybko uciekał, że nie zdążyłam mu buzi dać :)

Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12271
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2013-10-27, 21:21

Viz, jakieś to fotomontaże są, na dwóch zdjęciach mam wzrost równy z Malgo. A nie pamiętam, zebym do jakiejś nory wpadł.

Awatar użytkownika
stokrotka
Posty: 93
Rejestracja: 2013-08-11, 13:40

Postautor: stokrotka » 2013-10-27, 21:28

Hahaha, a ja znowu na zdjęciu coś pochłaniam, ehhh :D

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2013-10-27, 22:01

Vision pisze:
Piotrek pisze:Fajna maska Vision, dobra na basen :D


Niestety, kiepsko z jej wodoszczelnością. :)


Jak byś się owinął folią tak jak Tępy to by się nadała :)

Vision

Postautor: Vision » 2013-11-02, 21:50

No nic, ja skromnie dokończę te swoje wypociny, bo tak urwałem je w połowie. Po początkowych sielankach na polankach i częstych odpoczynkach, w końcu się trochę ruszyliśmy i dotarliśmy do tej Kiczory, a potem to można powiedzieć, że nasze tempo bardzo wzrosło. :DD

Podczas dojścia do tej Kiczory, często było widać Tatry... ;)

Obrazek

ale inne góry również:

Obrazek

I tak w sumie co chwile.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Potem wyszliśmy na Halę Długą, a tam znów to samo, ale całkiem przyjemna to Hala jest, mi się bardzo podobało, w dodatku było cały czas widać już nasz cel, czyli schronisko, więc to co najbardziej lubię. ;) Chociaż ja to chciałem jeszcze iść, do tej Bulandowej Kapliczki, ale każdy mnie olał... :fajka

Tak więc kilka pstryków z Hali:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I za moment schronisko, ale przed schroniskiem jeszcze miła niespodzianka, tzn. spotykamy jak zwykle niezapowiedzianego Mirrorsa vel. Pszczelarza i niejaką hildę vel. Lizusa ;) , którzy szli w sumie w przeciwnym kierunku ale wieczorem w schronisku do nas dołączyli. :DD

No ale my do schroniska, tam chyba godzinny popas, pogoda piękna, ale widoki takie średnie trochę.

Obrazek

Obrazek

Na czoło Turbacza też nikogo mi się nie udało namówić. :haha Tyle, że w sumie chyba sam nie chciałem za bardzo tam iść, ale szczytu nie odpuściłem, chociaż też słyszałem okrzyki niezadowolenia z tej propozycji. :-) Wszyscy jednak się skusili i poszliśmy. Widoki ze szczytu, jak to z Turbacza, spod schroniska i pobliskich hal o wiele lepsze, ale być tak blisko a nie wejść na szczyt, to wg mnie nie wypada.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Schodząc ze szczytu, spotykamy Pudla z Marysią i kimś tam jeszcze, imienia tego Pana nie pamiętam. ;) W sumie to się minęliśmy wcześniej, ale nie wiem jak się nie zauważliśmy. Chwile pogadaliśmy, zeszliśmy do rozwidlenia szlaków i już dosyć szybkim tempem niebieskim szlakiem w dół.

Po drodze trochę atrakcji i widoczków:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I jeszcze jedna, ostatnia już przerwa.

Obrazek

Obrazek

I dalej w dół...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i tu nastąpił mały problem ostatniej trójcy. ;) W sumie to cały czas szedłem wg gpsa i to, że zeszliśmy ze szlaku to widziałem na nim od razu po 3 minutach. Tyle tylko, że na GPSie widziałem tylko część mapy a nie całość, więc w sumie dalej szliśmy cały czas blisko szlaku i wzdłuż niego właściwie, więc się nie przejmowałem. Cały problem polegał na tym, że szliśmy wg tego szlaku, tylko z powrotem. :usm Dopiero jak pomniejszyłem tą mapę to się zoorientowałem. No ale nic bywa i tak, przynajmniej zwiedziliśmy trochę więcej i krowę zobaczyłem. ;)

Obrazek

W końcu dotarliśmy na parking. Potem zakupy w Nowym Targu i do Obidowej, tam znów nie wiadomo skąd pojawia się Pudel, tym razem z liczniejszą ekipą. ;) Dobromił gubi naszą piłkę w rzece, potem wypraszają nas z mostu, bo most prywatny przecież. Tak w wyobraźni już mam rozmowę TnT'omka z tym gościem od mostu, sądzę, że mogłaby być ciekawsze niż ta z tym od owieczek. :DD Piłkę udało się zidentyfikować, pochodziłem trochę po wodzie, niestety, niefortunnie dwa razy wpadłem po kolano, najpierw jedną, potem drugą nogą. Przyszło mi więc iść do schroniska w przemoczonych butach, ale dało radę. Po drodze jeszcze gdzieś tam resztki zachodu słońca...

Obrazek

I zaraz w schronisku, trasa, z parkingu w sumie szybka, lekka i przyjemna, chociaż mi w drugiej połowie dała trochę w dupę.

Miało być ognisko i było, tylko nikt się nie kwapił do rozpalenia go. Nie wiem kto to wymyślił, żeby te ognisko rano zrobić. Tak sobie teraz myślę, widząc jak wyglądaliśmy rano, jak je rozpalamy o poranku. :haha :haha :haha Ale poszli dwaj dzielni, czyli sokół i ja i ropalili je w ekspresowym tempie. Tutaj muszę zdradzić tajemnicę, dlaczego tak szybko, ano dlatego, że miliśmy szczęście i było tam jeszcze jakieś niedogaszone wcześniejsze ognisko, więc dorzuciliśmy tylko drewna i znów się paliło. :DD

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po ognisku udaliśmy się do schroniska na zasłużony spoczynek. ;) Tam jak było kto był ten wie. Mi osobiście się bardzo podobało, szczególnie te "pokoje tematyczne", każdy miał do wyboru co chciał. :D

No i na dzień pierwszy to by było tyle, chciałem jeszcze podziękować Halince za prezent urodzinowy. :-) Dzięki też właścicielom za frytki, były bardzo dobre. :fajka

W sumie też, ciężko określić ile było osób na tym zlocie, bo przewinęło się sporo, ale też nie wiadomo kto się z tym indentyfikował. :usm ;)
Ostatnio zmieniony 2013-11-03, 00:33 przez Vision, łącznie zmieniany 8 razy.