III Zlot Chimalaja Team

relacje ze zlotów i spotkań forumowych
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2014-07-01, 10:00

TNT'omek pisze:Nie wiadomo tylko czemu... Marysia tak wyglądała (cyt."jakby ją Bton przez pół nocy bił") ??

Agresywność zero! Marysi w szczególności krzywdy bym nie zrobił :)
A chrypa dopiero dziś mi przeszła swoją drogą..
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.

Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8367
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2014-07-01, 11:23

TNT'omek pisze:brzuchy nas bolały nie od pieczonych słowackich pieczarek (szt. 2)


pieczarki akurat kupiłem w Katowicach, ale kto wie - może były ze Słowacji? :D
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2014-07-01, 11:25

Pudelek pisze:pieczarki akurat kupiłem w Katowicach


Pieczarki były pyyyyyyszne :P Brak Pudla bym przeżyła na zlocie, ale braku pudlowych pieczarek - nigdy :dev
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.

Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2014-07-01, 11:36

Koniec świata, degeneraci się cywilizują ...
Planowałem nawet zrobić psikusa uczestnikom zlotu, ale we wtorek bez powodu i ostrzeżenia mnie cosik siekło w prawym kolanie/trochę spuchło/, że nawet i tam, gdzie król chodzi piechotą, musiałem siadać i wstawać korzystając tylko z lewej nogi.
Z drugiej strony mam niską samoocenę: wprawdzie w niedzielę podczas rowerówki wypiłem pierwszego w tym roku browara (w knajpie w Zelowie nie było nawet mineralki, nie mówiąc o soku Cappy lub Toma), ale na tym moje tegoroczne wybryki chyba się kończą. Wprawdzie miałem z muzyki ocenę bdb, ale nie była to zasługa umiejętności gry na instrumencie lub głosu, który raczej straszy, zatem pożytek ze mnie byłby żaden, chyba że lubicie osoby mojego pokroju - wiem, że wiele osób nie podziela mojego poczucia humoru (pozdrawiam Kris75). Ale następnym razem kto wie ...

Awatar użytkownika
TNT'omek
Posty: 2517
Rejestracja: 2013-08-14, 16:27
Lokalizacja: Beskid Mały
Kontakt:

Postautor: TNT'omek » 2014-07-01, 11:41

My też Krisa pozdrawialiśmy i pozdrawiamy :D

ceper pisze:Ale następnym razem kto wie

nie obiecuj tylko przyjedź...
Weź koc gaśniczy... ogniska sieją spustoszenie wśród odzieży technicznej :/
in omnia paratus...

Awatar użytkownika
TNT'omek
Posty: 2517
Rejestracja: 2013-08-14, 16:27
Lokalizacja: Beskid Mały
Kontakt:

Postautor: TNT'omek » 2014-07-01, 11:44

Pudelek pisze:pieczarki akurat kupiłem w Katowicach

Byłem pewny ,że fajki, Borovićka i grzybki były słowackie...
Pieczarki to trzeba było osolić i w folii alu zrobić, nie rozlatywały by się tak okropnie...
Wyjazdy uczą (niektóre tuczą :P ) więc może nast. razem?
in omnia paratus...

Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8367
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2014-07-01, 11:59

nes_ska pisze:ale braku pudlowych pieczarek - nigdy


następnym razem wyślę w paczce :D

TNT'omek pisze:nie rozlatywały by się tak okropnie...

mi się nie rozleciała ani jedna :-o
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Awatar użytkownika
TNT'omek
Posty: 2517
Rejestracja: 2013-08-14, 16:27
Lokalizacja: Beskid Mały
Kontakt:

Postautor: TNT'omek » 2014-07-01, 12:35

Pudelek pisze:mi się nie rozleciała ani jedna

Tobie nie bo to Nesska nadziewała grzyby na pal ;)
in omnia paratus...

Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2014-07-01, 12:41

TNT'omek pisze:Tobie nie bo to Nesska nadziewała grzyby na pal ;)


Parę razy się udało! :D

Pudelek pisze:następnym razem wyślę w paczce :D


Ostatecznie można dostrzec jakieś Twoje zalety - oparcie, pomocną dłoń :D, także łudzę się jednak, że paczka będzie w Twoim plecaku ;-pppp
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.

Awatar użytkownika
buba
Posty: 6126
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2014-07-01, 13:21

TNT'omek pisze:ogniska sieją spustoszenie wśród odzieży technicznej :/


i to ma byc niby odziez w gory? w ktorej przy ognisku siasc nie mozna? :rol
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..

Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2014-07-01, 13:25

buba pisze:
TNT'omek pisze:ogniska sieją spustoszenie wśród odzieży technicznej :/


i to ma byc niby odziez w gory? w ktorej przy ognisku siasc nie mozna? :rol

Można. Przecież siedzieliśmy przy ognisku - jak widać na zdjęciach. A że teraz kilka dodatkowych wywietrzników złapała to małe piwo. Tym bardziej, że imć TNT już znalazł na to radę :)

A tak w ogóle to perfumianka i śmietanówka łeeeeeeeeeeee :)
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.

Awatar użytkownika
buba
Posty: 6126
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2014-07-01, 16:19

bton1 pisze:i śmietanówka


juz druga relacja ze smietanowka w roli glownej, normalnie ciekawosc mnie zzera jak to cudo smakuje! :D na poczatku wydawalo mi sie ze musi to byc obrzydliwe ale wychodzi ze jest wrecz przeciwnie..
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"



na wiecznych wagarach od życia..

Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8367
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2014-07-01, 17:02

buba pisze:i to ma byc niby odziez w gory?


nie wszyscy muszą chodzić w ciuchach pseudowojskowych :dev

nes_ska pisze:Ostatecznie można dostrzec jakieś Twoje zalety

lepiej późno niż wcale dostrzec moje zalety, ale... zapomniałaś o wąsie :D dziś w autobusie jakaś mała dziewczynka nie umiała się napatrzeć na niego :-o
Ostatnio zmieniony 2014-07-01, 17:10 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2014-07-01, 17:25

lepiej późno niż wcale dostrzec moje zalety, ale... zapomniałaś o wąsie :D dziś w autobusie jakaś mała dziewczynka nie umiała się napatrzeć na niego :-o


To wąs przysłonił mi resztę Twoich zalet. Wąs przede wszystkim! :P :-o
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2014-07-01, 20:57

Pieczarki jak pieczarki, ciekawe były by grzyby halo z ogniska :D