Góry Bez Granic

Ja mam tylko pytanie (nie chcę tego robić w temacie deklaracyjnym), czy ewentualna lista chętnych będzie ostateczna? Bo ja zwyczajowo nigdy się nie deklaruję - wolę tego nie robić, a się zjawić, niż odwrotnie - więc jeśli się zdecyduję w ostatnim momencie to czy będzie z tym jakiś problem? Wiadomo, zaliczka itp., ale chodzi mi o to, czy jak się zamiast zapowiadanych 15 ludzi zwali 20, to będzie jakiś problem? Bo ze mną może przyjść i 5 osób i żadna, więc to ma znaczenie

Na pewno lista nie będzie ostateczna,obiekt ma na tyle miejsc że z dodatkowymi osobami kłopotu nie będzie.Z resztą tak ustaliłem że mozliwe że ktoś w ostatniej chwili się przyłączy,a w sprawie zaliczek już pisałem. Gospodarze NIE ŻĄDAJĄ ZALICZKI.A jak znam zycie i ludzi to jeszcze tak nie było by 100% zadeklarowanych się zjawiło, jeszcze ustale z gospodynią gdy już bedę rezerwował czy znajdzie się dodatkowe miejsce.. Także zapraszamy,

A faktycznie, to ten drugi obiekt chciał zaliczkę

Pudelek pisze:A faktycznie, to ten drugi obiekt chciał zaliczkę

Tak, chcieli zaliczkę.O cenę noclegu na Cieślarówce zapytam przy rezerwacji bo przy rozmowie gospodyni nie mogła-chciała podać ceny, może co uda się ponegocjować.

No i pomału ekipa się zbiera, tak trzymać.

Na sobotę 12 II ma ktoś zaplanowaną jakąś trasę?

Miałem właśnie o to pytać, bo ja już w piątek będę swoje trasy robił i nie chce zdublować.

Ciężko o ciekawe kółka.


https://mapa-turystyczna.pl/route/pia8 - krótka trasa

No ciekawa trasa, możesz zajść w Kolibiskach do Pana Edka do gospody.

Ta gospoda w Kolibiskach działa? Bo jak tam kiedyś przechodziłem to była zamknięta na głucho (w sobotnie popołudnie).

Z tego co wiem to działa, choć zastanawiam sie jako długo .Pan Edek już swoje lata ma, ma zamiar sprzedać lokal.Ale jak trzeba dowiem sie jak z otwarciem hospody.

To może być dobre miejsce przed atakiem szczytowym

Pudelek pisze:To może być dobre miejsce przed atakiem szczytowym

Ok, skontaktuję się z kompetentną osobą i dowiem się.

Ja w sobotę będę atakował Stożek w stylu nie wiem jeszcze jakim, ale na pewno niebieskim szlakiem z Wisły, który kiedyś zachwalał Sokół. To będzie mój debiut w tych rejonach. Co będzie dalej, to się zobaczy na miejscu.

Ale którym? Z Dziechcinki czy z Gębce?

Ja w piątek atakuje Wielką Czantorie do Diademu