Góry Bez Granic

sprocket73 pisze: A cóż to za granica wieku, powyżej której chodzenie po górach należy rozpatrywać w kategorii cudu?

Chodziło mi Sprocketcie o stan moich kolan a nie o żadną granice wieku i to że za kilka czy kilkanaście lat będę miał problemy z chodzeniem po górach a już na pewno z urwisowaniem .

sprocket73 pisze: Ja na miejscu Sebastiana poczułbym się obrażony

Poznałem trochę Sebe i zamieniliśmy kilka słów i wiem że na pewno się nie obrazi , to spoko gość .

Nie jestem obrażony

A nie mówiłem , to swój chłop .

Tatrzański urwis pisze:a nie o żadną granice wieku

No wiesz, to było tak, że jak przeczytałem ten tekst, to pomyślałem "o kurcze, to ten Seba taki stary, a nie wygląda". A potem patrzę - 46 lat... no fuck, młody chłop przecież

"1. Obowiązkowi służby wojskowej, w zakresie określonym w niniejszej ustawie, podlegają obywatele polscy, począwszy od dnia, w którym kończą osiemnaście lat życia, do końca roku kalendarzowego, w którym kończą pięćdziesiąt pięć lat życia"
https://www.arslege.pl/obowiazek-sluzby ... 73/a41582/


Wszyscy jesteście młodzieńcami.

No dobra - to kiedy nastepny zlot???

Tworzę listę, osób, które nie dotrą:
1. laynn

laynn pisze:Tworzę listę, osób, które nie dotrą:
1. laynn

pogrubiłem Cię

Dziękuję.

Po przeczytaniu, przejrzeniu zdjęć trzeba przyznać, że zlot bardzo udany. Trasy też ciekawe i ładne, wszystkie. I nawet pogoda całkiem niezła, bo prognozy zdaje się były gorsze.
Tak że
Brakuje jedyne filmowego podsumowania całości w stylu Darkeusha. Ma chłop dryg do filmikówi pewnie byłby ciekawy kawałek

Spokojnie, możemy zrobić zlot w jakiejś przychodni albo w sanatorium w Krynicy-Zdroju.

Vision pisze:sanatorium w Krynicy-Zdroju.

O, to, to! Jeszcze najlepiej w środku tygodnia, bo u mnie z weekendami ciężko ;P ... Chociaż wreszcie przez najbliższe 9 tygodni będę w górach. Start w Tatrach (w tej odwilży ) i testy nowego aparatu, ufufufuf!!!!!!

Mnie najbardziej cieszy fakt, że na niektórych z tych zdjęć już widać wiosnę! Głównie na nią czekam i doczekać się nie mogę! Byledo!

W tą niedzielę ma być ponoć 20 stopni. Chociaż jakoś w górach tego nie widzę, tzn. chyba istna ciapa się zrobi, dlatego wybiorę się na pierwszą rowerową wycieczkę w tym roku.

Ja też tego nie widzę, ewentualnie pozostają jakieś Tatry i to jak najwyżej (na Kasprowym tylko +4 stopnie), niemniej zejście po południu może być masakryczne, coś jak na Policy w sobotę