Góry Bez Granic

Dobromił pisze:

Coldman pisze:Wielki Kopieniec

Skąd ?

Spacer po przyjechaniu z Toporowa - Jaszczurówka Trzeba sprawdzić te łatwe trasy, żeby potem móc polecić innym

Dobromił pisze:

Coldman pisze:Starý Smokovec- Zamkovského chata- Sławkowski -Starý Smokovec

W okolicy występuje kilka schronisk / pensjonatów. Nie ma sensu samemu iść na Sławkowski.

Tak jak mówisz. Na sam Sławkowski za krótko, więc obejdę jeszcze okolice aż do Zamkovskeho.
A czy sam czy z kimś to się zobaczy

Dobromił pisze:

Coldman pisze:Krywań

Skąd ?

Z Tri studničky, zielonym w górę, niebieskim i czerwonym w dół.

Dobromił pisze:

Coldman pisze:Chata Zverovka Salatin- Banikov - Chata Zverovka i pod Osobite się przejdę

Obowiązkowo wstąp do schroniska. Genialna kuchnia. Ładna trasa. A Stawy Rohackie ?

Oczywiście, że tak. Będę schodził Smutną Przełęczą właśnie przez Stawy Rohackie.

Dobromił pisze:

Coldman pisze:Tatranská Lomnica - Veľká Svišťovka - Zdiar

Może być. Górna półka jeżeli chodzi o widoki.

Z racji, że będę miał transport, to dla mnie to konieczność tam iść i przejść przez Tatry Bielskie.

Dobromił pisze:

Coldman pisze:Brzeziny - Granaty - Brzeziny

Ostateczne rozerwanie się na Granatach.

Rówień Waksmundzka, Żleb Kulczyńskiego, Dolina Suchej Wody czas tam postawić swoje stopy

sprocket73 pisze:

Dobromił pisze:i pod Osobite się przejdę

Tylko pamiętaj, że na Osobitą NIE WOLNO wchodzić, bo jest ZAKAZ.
Kiedyś wiele lat temu był tam szlak i wtedy takie widoki oferowała.

Znam te wszystkie opowieści

Coldman pisze:Spacer po przyjechaniu z Toporowa - Jaszczurówka

Przejdź się z Toporowej przez Kopieniec na Nosal.

Coldman pisze:Z Tri studničky, zielonym w górę, niebieskim i czerwonym w dół.

Może być. Zwłaszcza, że wyboru dużego nie ma

Coldman pisze: Będę schodził Smutną Przełęczą właśnie przez Stawy Rohackie.

Trochę to uprościłeś ale ok I potem obok Wodoryjów Rohackich do betonu ?

Coldman pisze: i przejść przez Tatry Bielskie.

I bardzo dobrze. Poznasz malutką część tej części Tatr.

Coldman pisze:Rówień Waksmundzka, Żleb Kulczyńskiego, Dolina Suchej Wody czas tam postawić swoje stopy

Fajne miejsca. Nawet z użyciem rąk górnych.

Coldman pisze:Znam te wszystkie opowieści

Ucz się

Dobromił pisze:

Coldman pisze:Spacer po przyjechaniu z Toporowa - Jaszczurówka

Przejdź się z Toporowej przez Kopieniec na Nosal.

Ogólnie ja sam nie jadę, rodzice mi się wbili na pokład auta, dla nich mam osobne atrakcje, ale ten pierwszy dzień to już ich zabiorę, no i może ojca, któregoś dnia

Dobromił pisze:

Coldman pisze: Będę schodził Smutną Przełęczą właśnie przez Stawy Rohackie.

Trochę to uprościłeś ale ok I potem obok Wodoryjów Rohackich do betonu ?

Masz mapę będzie prościej https://mapa-turystyczna.pl/route/rbo9 (plus pod osobite osobiście)
PS. 1 Hmmm w sumie gdybym odpuścił rohackie stawy mógłbym iść przez Wołowiec, a potem żółtym. Atrakcyjnie a 900m dalej.
PS. 2 Jak ja lubię właśnie sobie wcześniej stworzyć trasę, a potem z kimś ją przegadać, lub jeszcze raz samemu ogarnąć.
To jest idealna trasa na ten dzień. Po co mam kombinować z Osobitą, jak ją mogę wrzuć w pętle. https://mapa-turystyczna.pl/route/3tw7v
PS. 3 Patrząc gdzie już byłem, a gdzie nie, to sobie jeszcze dorzuciłem Zadná Látaná
Miało nie być wyrypy w tym roku, a się sama zrobiła. https://mapa-turystyczna.pl/route/3tw6n
Prawie 3000 przewyższeń
PS. 4 Pójdę tą trasą najwyżej będę skracał zależnie od samopoczucia. Tak teraz patrzę i z moich wszystkich tras to by była 2 pod względem przewyższeń na 1 miejscu mam wyrypę w Beskidach 60km.

Coldman pisze: Po co mam kombinować z Osobitą, jak ją mogę wrzuć w pętle. https://mapa-turystyczna.pl/route/3tw7v

Zamiast "na kilometry" łazić po graniach przejdź się Doliną Łataną. I odwiedź dwa cmentarze ( prawdziwy i symboliczny ) oraz odwiedź szpital. Do tego na tej trasie będziesz miał najniżej położone jezioro w Tatrach i resztki schroniska w okolicach Małej Osobitej. Bardzo edukacyjna trasa.

Przelazłem prawie wszystkie ( poza jednym ) okoliczne szlaki i raczej bym Ci proponował krótsze odcinki. No chyba, że nie umiesz inaczej.

Dobromił pisze:

Coldman pisze: Po co mam kombinować z Osobitą, jak ją mogę wrzuć w pętle. https://mapa-turystyczna.pl/route/3tw7v

Zamiast "na kilometry" łazić po graniach przejdź się Doliną Łataną. I odwiedź dwa cmentarze ( prawdziwy i symboliczny ) oraz odwiedź szpital. Do tego na tej trasie będziesz miał najniżej położone jezioro w Tatrach i resztki schroniska w okolicach Małej Osobitej. Bardzo edukacyjna trasa.

Przelazłem prawie wszystkie ( poza jednym ) okoliczne szlaki i raczej bym Ci proponował krótsze odcinki. No chyba, że nie umiesz inaczej.

Gdybym miał wszystko nie tak bardzo daleko, to też bym sobie jeździł na krótkie spacerki. Ale tak to wolę się namęczyć, ale potem mieć wspomnienia
A takie alternatywy o którym mówisz, dobre na średnią pogodę

Coldman pisze:to też bym sobie jeździł na krótkie spacerki.

To nie są krótkie spacerki, tylko trasy edukacyjne. Ale może kiedyś i do takiej turystyki dojrzejesz.

Amen.

Do statusu Reglowego Wojownika należy dojrzeć.
Nabrać wiedzy, doświadczenia oraz niezbędnego dystansu.
Jak również lenia w d…

Prezes pisze:Do statusu Reglowego Wojownika należy dojrzeć.

I w międzyczasie albo osiwieć albo wyłysieć.

Coldman pisze:ale potem mieć wspomnienia

Na wspominanie o wspomnieniach będziesz miał prawo po co najmniej trzykrotnym przejściu danego odcinka. W tempie dostojnym, z odpowiednią ilością zdjęć ( zdjęć, a nie gadania o technice robienia foci za pomocą focidła ), z częstymi przystankami w celu podziwiania przyrody ( i spożywania ).

Amen.



P.s. Czekam na Twą relację. Z przyjemnością będę poprawiał błędy topograficzne i nazewnicze.

Dobromił pisze:

Prezes pisze:Do statusu Reglowego Wojownika należy dojrzeć.

I w międzyczasie albo osiwieć albo wyłysieć.

Coldman pisze:ale potem mieć wspomnienia

Na wspominanie o wspomnieniach będziesz miał prawo po co najmniej trzykrotnym przejściu danego odcinka. W tempie dostojnym, z odpowiednią ilością zdjęć ( zdjęć, a nie gadania o technice robienia foci za pomocą focidła ), z częstymi przystankami w celu podziwiania przyrody ( i spożywania ).

Amen.



P.s. Czekam na Twą relację. Z przyjemnością będę poprawiał błędy topograficzne i nazewnicze.

Jesteś fachowcem wręcz wypada tak robić

Co prawda w wieku Coldmana nie miałem najmniejszego pojęcia o Tatrach ale ponarzekać można

Przecież Coldman dalej nie ma o nich pojęcia

Ale jest na wyższym poziomie zerowym niż ja wtedy byłem

Dobromił pisze:

Prezes pisze:Do statusu Reglowego Wojownika należy dojrzeć.

I w międzyczasie albo osiwieć albo wyłysieć.

Coldman pisze:ale potem mieć wspomnienia

Na wspominanie o wspomnieniach będziesz miał prawo po co najmniej trzykrotnym przejściu danego odcinka. W tempie dostojnym, z odpowiednią ilością zdjęć ( zdjęć, a nie gadania o technice robienia foci za pomocą focidła ), z częstymi przystankami w celu podziwiania przyrody ( i spożywania ).
Amen.

P.s. Czekam na Twą relację. Z przyjemnością będę poprawiał błędy topograficzne i nazewnicze.

No to już relacja się ciekawie zapowiada

Dobromił pisze:Ale jest na wyższym poziomie zerowym niż ja wtedy byłem

Mam grupę krwi 0+, więc taki jest mój poziom xD Ciężko go będzie podbić jeżdżąc raz na rok albo dwa lata.

Dobromił pisze: ( i spożywania )

Raczej czytania. Od nowelek przez klasykę gatunku aż po rękopisy... Jeśli ktokolwiek rozumie, co mam na myśli...

Coldman pisze:Mam grupę krwi 0+, więc taki jest mój poziom

0+ to np wycena drogi na Wysoką od Przełęczy Waga, więc zobowiązuje

Ja się zapisałem

Czego można się spodziewać?
Tak było w tamtym roku