Łomnica

Propozycje, zaproszenia i organizacja wspólnych wycieczek i wyjazdów w góry i nie tylko.
alicjaraczek
Posty: 323
Rejestracja: 2020-05-04, 09:59

Postautor: alicjaraczek » 2020-07-20, 14:55

Tatrzański urwis pisze:A ja swego czasu to rozbiłem sobie namiocik na Łomnickiej przełęczy i na drugi dzień zaraz z rana wspiąłem się na Łomnice zanim vodcy poczęli wchodzić z klientami. ! :D


Przy zejściu nie spotkałeś ich na powrocie?

Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2020-07-20, 20:00

Spotkałem tylko kilka osób kiedy już zwijałem namiot i schodziłem do Skalnatego plesa

alicjaraczek
Posty: 323
Rejestracja: 2020-05-04, 09:59

Postautor: alicjaraczek » 2020-07-21, 10:02

Tatrzański urwis pisze:Spotkałem tylko kilka osób kiedy już zwijałem namiot i schodziłem do Skalnatego plesa


Masz gdzieś relację z tej wyprawy? ew jakieś dobre rady

Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12271
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2020-07-21, 10:24

Ala, poszukaj sobie w dziale relacji z Tatr urwisowych relacji, będą gównie na tych ostatnich stronach.

Tylko, że nie wiem, czy styl ówczesnego Urwisa może być dla Ciebie jakąś radą. To było nawet coś więcej, niż żywcowanie. To było urwisowanie tatrzańskie.

Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2020-07-21, 21:35

Moja rada jest taka Alicjo żeby robić to co chcesz i jak chcesz w jakikolwiek sposób i jak Ci pasuje nie oglądając się na innych i łamiąc wszelkie przepisy które tylko czynią z człowieka więźnia. Ważne jest też to aby robić to w taki sposób aby się nie zabić czyli trzeba być czujnym i patrzyć pod nogi a będzie Ci dane, nic na siłę bo góry nie uciekną, mierz siły na zamiary i miej chłodną głowę a nogi twardę. Powodzenia 👍.

Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1980
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2020-07-21, 22:24

Warto tylko decydując się na łamanie przepisów pamiętać, że jeżeli za granicą połamiesz sobie przy okazji np. nogi albo kręgosłup, to całkiem możliwe, że polisy ubezpieczeniowej będziesz sobie mogła użyć w charakterze papieru toaletowego. A śmigłowiec i akcja iluś tam ratowników trochę kosztuje.
Ryzyko trzeba podejmować z pełną świadomością konsekwencji, więc optymistyczne zachęty traktowałbym z pewną rezerwą. Niektórzy połamali już sobie podczas entuzjastycznych wyczynów to i owo.

Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2020-07-22, 02:30

Prezes dobrze prawi, widzę tu ręke Dobromiła i jego mądre nauki, polać mu :D

Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1980
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2020-07-22, 08:04

Nie wiem, co ma do tego Dobromił, ale polać mu niewątpliwie można.
Po prostu jak już iść gdzieś, gdzie można sobie zrobić kuku i sporo zapłacić - to warto wiedzieć, na co się decydujemy.

Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2020-07-22, 09:25

Chodziło mi o to żeby polać Tobie ale Dobromiłowi też można bo to zacny człek :D. Napisałem powyżej żeby mierzyć siły na zamiary i uważać bo filanceria nie śpi :rol.

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2020-07-22, 21:07

i jak Ci pasuje nie oglądając się na innych

Z tym że Alicjo, gdybyś spadała ze skały z kilkudziesięciu metrów i spadała na mnie, to może jednak weź pod uwagę innych i bachnij tuż obok ;)
Ostatnio zmieniony 2020-07-22, 21:08 przez Piotrek, łącznie zmieniany 1 raz.

alicjaraczek
Posty: 323
Rejestracja: 2020-05-04, 09:59

Postautor: alicjaraczek » 2020-07-24, 08:34

Tatrzański urwis pisze:Moja rada jest taka Alicjo żeby robić to co chcesz i jak chcesz w jakikolwiek sposób i jak Ci pasuje nie oglądając się na innych i łamiąc wszelkie przepisy które tylko czynią z człowieka więźnia. Ważne jest też to aby robić to w taki sposób aby się nie zabić czyli trzeba być czujnym i patrzyć pod nogi a będzie Ci dane, nic na siłę bo góry nie uciekną, mierz siły na zamiary i miej chłodną głowę a nogi twardę. Powodzenia 👍.
Dzięki Urwisie za dobre słowo. Dodałeś trochę skrzydełek. Plan zrobiony. :usm :)

Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2020-07-25, 19:25

Zawsze każdemu służę pomocą Alicjo popartą moim skromnym doświadczeniem i latami urwisowania które już niestety powoli przemijają :rol, ale nic to cieszę się że cel został osiągnięty i czekam na relację :).

alicjaraczek
Posty: 323
Rejestracja: 2020-05-04, 09:59

Postautor: alicjaraczek » 2020-07-25, 21:12

Tatrzański urwis pisze:Zawsze każdemu służę pomocą Alicjo popartą moim skromnym doświadczeniem i latami urwisowania które już niestety powoli przemijają :rol, ale nic to cieszę się że cel został osiągnięty i czekam na relację :).
No pomogłeś podjąć decyzję :lol

alicjaraczek
Posty: 323
Rejestracja: 2020-05-04, 09:59

Postautor: alicjaraczek » 2020-07-27, 09:58

Prezes pisze:Warto tylko decydując się na łamanie przepisów pamiętać, że jeżeli za granicą połamiesz sobie przy okazji np. nogi albo kręgosłup, to całkiem możliwe, że polisy ubezpieczeniowej będziesz sobie mogła użyć w charakterze papieru toaletowego. A śmigłowiec i akcja iluś tam ratowników trochę kosztuje.
Ryzyko trzeba podejmować z pełną świadomością konsekwencji, więc optymistyczne zachęty traktowałbym z pewną rezerwą. Niektórzy połamali już sobie podczas entuzjastycznych wyczynów to i owo.


Kupiłam polisę w union.sk
Tam jest ta dodatkowa opcja extreme. W regulaminie jednak nie znalazłam nic na temat co dokładnie obejmuje a czego nie. Ktoś kiedyś na fb rzucił zapytanie dotyczące ew akcji ratunkowej,czy ktoś musiał korzystać i jakie są doświadczenia z realizacją polisy, ale nie było odzewu. A tak z ciekawości, co kupujecie na Słowację?

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9529
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-07-27, 10:07

Teraz kupowałem z Warty chyba i było na 200 tyś, koszty leczenia i w sumie też nie pisało ale chyba koszty akcji również. 10 zł za dzień
Ostatnio zmieniony 2020-07-27, 10:08 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.