Strona 54 z 113

: 2019-08-13, 20:15
autor: _Sokrates_
Salvia pisze:większość ludzi, których znam woli wakacje spędzić przed komputerem, pozwiedzać miejsca, czy jechać nad wodę.


I bardzo dobrze! Im mniej ludzi w górach tym lepiej! :-o

: 2019-09-09, 17:51
autor: Dobromił
W sobotę udaję się w Małą Fatrę. Będzie ktoś ?

: 2019-09-09, 18:19
autor: Sebastian
Ja się wybieram do Terchowej w piątek po pracy i zostaję tam do 23 września. Będę tam z tatą, więc niektóre wycieczki muszę dostosować do jego możliwości. Ale planuję też sporo wycieczek poza Małą Fatrę: Rakytov na Wielkiej Fatrze, Strazov i Vapec w Górach Strażowskich. W samej Małej Fatrze to Mały Rozsutec z przełęczy Równa Hora najchętniej na zachód słońca, wschód słońca na Ośnicy, może Baraniarki i Krawiarskie (ale te ostatnie w dalszej kolejności). Na wszystko pewnie nie starczy czasu. Na główną grań w tym roku się nie wybieram.
Ale możemy się styknąć na miejscu, ja będę mieszkał w Terchowej, w rejonie kościoła.

: 2019-09-09, 19:11
autor: Piotrek
Dobromił pisze:W sobotę udaję się w Małą Fatrę. Będzie ktoś ?


Chyba się pojawię :D

: 2019-09-09, 19:35
autor: Wiolcia
Sebastian Słota pisze:może Baraniarki i Krawiarskie (ale te ostatnie w dalszej kolejności).

Nawiedziłam ostatnio. Według mnie warto. Fajna grańka na Baraniarkach, dość pusto na szlakach.
Zazdroszczę tej Fatry, choć bardziej zazdrościłabym w innym terminie. Teraz już żółto, ale nie jesiennie, tylko tak późnoletnio.
Choć po ostatniej zmianie pogody to może będzie jeszcze inaczej.

: 2019-09-09, 19:57
autor: Sebastian
Wiolcia pisze:
Sebastian Słota pisze:może Baraniarki i Krawiarskie (ale te ostatnie w dalszej kolejności).

Nawiedziłam ostatnio. Według mnie warto. Fajna grańka na Baraniarkach, dość pusto na szlakach.
Zazdroszczę tej Fatry, choć bardziej zazdrościłabym w innym terminie. Teraz już żółto, ale nie jesiennie, tylko tak późnoletnio.
Choć po ostatniej zmianie pogody to może będzie jeszcze inaczej.


Byłem na Baraniarkach kilka lat temu, też uważam, że jest to wspaniała trasa. A w Terchowej byłem w sobotę (ale tylko jako kierowca: kurs Kraków-Terchowa-Kraków), jeszcze jest zielono, mało żółtego.

: 2019-09-10, 11:34
autor: nes_ska
My w sobotę chyba hasamy z btonem po BEskidzie Sądeckim o ile plany się nie zmieniły :D :P I na najbliższe tygodnie planuję okoliczne górki. W kolejnym tygodniu znów Sądecki, w nastepnym myślę o Gorcach, a początkiem października z ekipą z mojego stowarzyszenia Karkonosze. Iiiii dopiero w drugim tygodniu października śpiewanki i Bieszczady :D.

: 2019-09-10, 13:34
autor: Dobromił
Piotrek pisze:
Dobromił pisze:W sobotę udaję się w Małą Fatrę. Będzie ktoś ?


Chyba się pojawię :D


Trudno.

My mamy w planach Boboty i Sokolie. I może wieżę widokową w Terchovej.

: 2019-09-10, 14:59
autor: bton1
Potwierdzam. Hasamy licznie i idyllicznie.

: 2019-09-10, 17:38
autor: Piotrek
Dobromił pisze:
Piotrek pisze:
Dobromił pisze:W sobotę udaję się w Małą Fatrę. Będzie ktoś ?


Chyba się pojawię :D


Trudno.

My mamy w planach Boboty i Sokolie. I może wieżę widokową w Terchovej.

Jak się wszyscy dobrze sprawią to owszem, będzie i wieża ;)

: 2019-09-21, 22:05
autor: ceper
Czekam na poważne oferty. W ceprolandzie też jest bida, mogę płacić w naturze. :mys5

: 2019-09-22, 09:33
autor: sokół
A czy w najblizszym tygodniu (oprócz weekendu, bo jestem uziemiony) ktos coś ma w planach?

: 2019-09-22, 18:15
autor: marekw
W sobotę mamy zawody w Skawinie,w niedziele Julka znów występy w Zawoi na Babiogórskiej Jesieni.To i dobrze bo Ci nie pasuje.A w tygodniu niestety do pracy :sci

: 2019-09-23, 11:30
autor: maurycy
sokół pisze:A czy w najblizszym tygodniu (oprócz weekendu, bo jestem uziemiony) ktos coś ma w planach?

Mamy :lol
Jutro rano (czyli wtorek) wybieramy sie, na dwa dni na Małą Fatrę.
W pierwszy dzień atakujemy Vlk Kryvan, w drugi Mały Rozsutec.
Jakby coś, to mamy jeszcze jedno wolne miejsce w aucie.

: 2019-09-23, 19:27
autor: kristoff73
Dzisiejsza analiza wyniku rezonansu kolana u ortopedy, wykluczająca nowotwór, każe mi mocno ograniczyć górską działalność. Nie chodzi o długie marsze, chodzi o strome zejścia. A zatem moje plany typu: Zwardoń - Bielsko-Biała należy już włożyć między bajki :sci
A jednak piszę w tym dziale, bo tym bardziej mnie to motywuje, by skupić się na terenach w sumie tak czy siak ulubionych jak: Beskid Niski, Jura, wszelkie równinne tereny zielone woj. śląskiego czy okolice Kielc. I, mam nadzieję, z niektórymi Forumowiczami, będzie szansa spotkać się na szlaku :-)