Beskid Mały - "50"
-
alicjaraczek
- Posty: 323
- Rejestracja: 2020-05-04, 09:59
Beskid Mały - "50"
Hej ekipo, powstał w głowach szaleńców pewien pomysł, by znów przemierzyć w ciągu 50km. Tym razem Beskid Mały. Trasę dokładniejszą dorzucimy w późniejszym terminie. Sokół ma już pewien zarys. Wstępnie proponuję termin sobota 24 kwietnia. Dla osób, które mają dłuższy dojazd, można pomyśleć o jakimś noclegu z piątku na sobotę, ew. zakończyć trasę ogniskiem i noclegiem w sobotę - dla chętnych. Jest też oczywiście opcja przejścia tylko części trasy, dla tych, co 50km nie są w stanie deptać. Napiszcie, kto byłby zainteresowany.
Ostatnio zmieniony 2021-03-30, 10:52 przez alicjaraczek, łącznie zmieniany 1 raz.
Aktualnie nie jestem w stanie...
24 to sobota, zawsze można jeszcze w niedzielę dojść do siebie albo nie...
Nie wiem...
Musimy się w domu naradzić.
Musze znać trasę a potem się określę.
24 to sobota, zawsze można jeszcze w niedzielę dojść do siebie albo nie...
Nie wiem...
Musimy się w domu naradzić.
Musze znać trasę a potem się określę.
Ostatnio zmieniony 2021-03-29, 13:25 przez Izabela, łącznie zmieniany 1 raz.
-
alicjaraczek
- Posty: 323
- Rejestracja: 2020-05-04, 09:59
-
alicjaraczek
- Posty: 323
- Rejestracja: 2020-05-04, 09:59
Izabela pisze:Jestem zdrowa, ale mam taki nastrój, że ciężko jest mi się zmobilizować.
Mam nadzieję, że to minie
Musi !!!
No wiem..... słaby czas, ja w środę pożegnałam mojego owczarka .... dół mam taki, że jedne co mnie trzyma to, to, że pójdę w las. Mam nadzieję, że słońce "zacznie" w końcu świecić i będzie lepiej. Dużo pozytywnej energii wysyłam na Cieszyn
sokół pisze:Izabela pisze:mam taki nastrój, że ciężko jest mi się zmobilizować
Witaj w klubie. Poniedziałek, za oknem szaro, noc ciężka, bo zmiana pogody idzie...
Na siłę wyszedłem z domu, żeby nie zwariować.
W domu jest fajnie
Ostatnio zmieniony 2021-03-29, 14:29 przez Izabela, łącznie zmieniany 1 raz.
Izabela pisze:Jestem zdrowa, ale mam taki nastrój, że ciężko jest mi się zmobilizować
Renata i jej energetyczne gluty zgłaszają się na wyrypę 24 kwietnia. Ja też przyjadę i zrobię sobie jakąś przyjemną wiosenną trasę w Małym.
Aha, Renata twierdzi, że jak masz kiepski nastrój, to tym bardziej powinnaś się wybrać.
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Sebastian pisze:Izabela pisze:Jestem zdrowa, ale mam taki nastrój, że ciężko jest mi się zmobilizować
Renata i jej energetyczne gluty zgłaszają się na wyrypę 24 kwietnia. Ja też przyjadę i zrobię sobie jakąś przyjemną wiosenną trasę w Małym.
Aha, Renata twierdzi, że jak masz kiepski nastrój, to tym bardziej powinnaś się wybrać.
Tym razem też wezmę gluty i pojadę. Jakoś przetrwam
Adrian pisze:To może jakaś lista zgłoszeń?
Czy już jest gdzieś wcześniej?
Ala zaczęła, ale zrobił się offtop z Ceperkiem.
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/