Strona 1 z 2

Mały szlak beskidzki - Maj, czy nie za szybko?

: 2021-05-14, 13:25
autor: TripSeeker
Czołem,

wybieram się na MSB w ostatni tydzień Maja. Trasę planuję przejść na 4 odcinki, i przynajmniej jedną (środkową) noc spać w okolicznościach przyrody. Inne noclegi to schrony lub wiaty. Nie mam ciśnienia na wygody. Prognoza pogody na wskazany tydzień zapowiada rześkie jeszcze noce, bo ok 6-8'C. I tu moja rozterka i przy okazji pytanie: czy nie za szybko na spanie pod gołym niebem. Jak to wygląda z waszego doświadczenia? Mam już za sobą spanie w śnieżnej jamce ale w zupełnie innych ubraniach niż te wiosną i jednak jamka chroni przed wiatrem.
MSB nie miałem jeszcze okazji przejść. Startuję z Bielska B., w poniedziałek, może wtorek.

Zapraszam

: 2021-05-14, 16:13
autor: sokół
Tak naprawdę nikt nie wie, jaka będzie pogoda na koniec maja, nie napisałeś też, czy śpisz stricte pod chmurką na żywca, czy ze śpiworem :) Co się przejmujesz, będzie zimno, to pójdziesz na kwatery.

: 2021-05-14, 17:04
autor: TripSeeker
Hej Sokół, dzięki za szybką odpowiedź. Oczywiście śpiwór to podstawa, tak jak izolacja od gleby. Ze śpiworem łatwiej jest dostać nocleg gdziekolwiek bo gospodarzom nie opłaca się brać ludzi na jedną noc właśnie przez pranie pościeli. To mam zweryfikowane. Chodzi mi ten szlak po głowie już od jakiegoś czasu i może liczyłem na taką odpowiedź jak twoja :-o

Jakby co zapraszam do przejścia razem

: 2021-05-14, 19:42
autor: ceper
TripSeeker pisze:gospodarzom nie opłaca się brać ludzi na jedną noc właśnie przez pranie pościeli
Wszystko jest wkalkulowane w cenie noclegu, także jednorazowego (z reguły dopłata w cenie Mieszka). Chętnie bym wyskoczył na MSB, ale śpiwór mi się "skocył"...
Jestem zimolubny, więc niskie temperatury nie są mi straszne. Obawiałbym się raczej upałów, jakie były przed kilkoma dniami (niedziela-czwartek). Powodzenia. :ok

: 2021-05-15, 19:39
autor: TripSeeker
Sikoreczka, z którą zwykle robię takie trasy potwierdziła dziś kontuzję kolana. 140km to za dużo więc ten sezon dla niej odpada :(

: 2021-05-16, 23:29
autor: opawski1
Ja przeszedłem MSB latem prawie 2 lata temu i bardzo spodobał mi się ten szlak. Nie spałem w wiatach ani okolicznościach przyrody bo bardziej wygodnie w schroniskach i agro ale też szedłem przez 4 dni, więc możesz zerknąć w moje relacje bo może coś Cię zainspiruje ;) TUTAJ
A czy za szybko? To kwestia zahartowania i pogody :P Jak spałaś w śnieżnej jamce to pod koniec maja też powinieneś dać radę ;) Jakieś wiaty albo nawet stodoły u gospodarza na szlaku się znajdą. Na pewno mogę polecić ogólnodostępną Chatkę na Wierzbanowskiej Górze (B. Wyspowy), pamiętam też dobrą wiatę na Kiczerze (B. Mały) i coś w B. Makowskim w rejonie Babicy.

: 2021-05-17, 15:28
autor: TripSeeker
I właśnie o Chatkę na Wierzbanowskiej Górze chciałem też zapytać. Czy ona jest po prostu otwarta? Dziękuję za namiar na twoją relację, zabieram się zaraz za lekturę.

: 2021-05-17, 17:42
autor: opawski1
TripSeeker pisze:I właśnie o Chatkę na Wierzbanowskiej Górze chciałem też zapytać. Czy ona jest po prostu otwarta? Dziękuję za namiar na twoją relację, zabieram się zaraz za lekturę.


Raczej tak, to ogólnodostępny schron. Jak ja szedłem to chwilę się przy niej zatrzymałem, wszedłem do środka, sprawiała wrażenie zadbanej. :) Co jakiś czas na grupie wiaiting pojawiają się posty, że jakaś grupka dba o nią, sprząta, wyposaża, remontuje itp. Widywałem też relacje z noclegami stamtąd. Myślę, że to dobre miejsce a nocleg, okolica jest widokowa, jakiś wschodzik, zachodzik słońca mógłby być tam piękny ;)

Proszę bardzo, a jak przejdziesz MSB to też zachęcam do tego by podzielić się wrażeniami, zdjęciami na naszym forum ;)

: 2021-05-17, 21:23
autor: TripSeeker
opawski1 pisze:Nie spałem w wiatach ani okolicznościach przyrody


Zobacz, aby uniknąć noclegu pod wiatą dołożyłeś sporo kilometrów. Ani to rozwiązanie, ani skracanie odcinka dla noclegu mi nie za bardzo leży. Zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Odezwał się jeden kolega więc pewnie nie będę jednak szedł sam.

Odnośnie twojej relacji: jest przyzwoita+ :-o Fotki kadrowane z gustem, tekst zwięzły i opisy nie przegadane. Tak trzymać :!


opawski1 pisze: jakiś wschodzik, zachodzik słońca


Tu trzeba wybierać, albo jedno albo drugie :-)

: 2021-05-30, 10:33
autor: TripSeeker
Zrobione! Warto było. Na szlaku spotkałem łącznie ok 20 osób deklarujących chęć przejścia całości, czyli więcej niż się spodziewałem o tej porze roku. Schroniska jeszcze puste.

: 2021-05-30, 11:03
autor: laynn
Napiszesz relację, zdjęcia wrzucisz? :)
Ja tam uwielbiam czytać takie historię!

: 2021-05-30, 11:47
autor: sokół
ja też :)

: 2021-05-30, 12:38
autor: TripSeeker
A owszem, nie chciałem się tylko rozpisywać w niewłaściwym dziale. Tu zaproszenia.

: 2021-06-01, 09:38
autor: opawski1
TripSeeker pisze:Zrobione! Warto było. Na szlaku spotkałem łącznie ok 20 osób deklarujących chęć przejścia całości, czyli więcej niż się spodziewałem o tej porze roku. Schroniska jeszcze puste.


Gratuluję, też chętnie poczytam relacje i zobaczę zdjęcia! ;) 20 osób z chęcią przejścia MSB... sporo :P Ja w długi weekend sierpniowy 2 lata temu, spotkałem 5 osób, którzy szli szlak, ogólnie wtedy było jakoś mało osób na szlaku, a schroniska puste ;) Tak obserwuję i widzę że szlaki długodystansowe przeżywają rozkwit. Co nie wyjdę z domu na czerwony Główny Szlak Sudecki w Górach Opawskich to kogoś spotykam co kończy/zaczyna szlak. Parę lat temu to były jednostki, a teraz co chwilę ktoś idzie :D

: 2021-06-01, 10:29
autor: Dobromił
opawski1 pisze:Co nie wyjdę z domu na czerwony Główny Szlak Sudecki w Górach Opawskich to kogoś spotykam co kończy/zaczyna szlak.


W czwartek pojawi się tam moich pięciu znajomych. Przywitaj Ich chlebem i solą.