Strona 2 z 2

: 2023-10-25, 21:31
autor: Adrian
Pudelek pisze:Chatka to już tylko cień własnej siebie. Nocleg 50 złotych, ale nie wiadomo za co! Brak dostępu do kuchni, nie ma nawet polowej kuchenki. Nic swojego nie przygotujesz! To ma być chatka?
"Możecie nabrać wrzątku. A nie, my wam go podamy!"
Posiłki możesz kupić u nich. Ale nie po tym, jak zabuliłem najpierw pięć dych za nie wiadomo za co. Za drewno nie, bo kominek był zimny, palili tylko w kuchni dla siebie. Wody pod prysznicem brak dla turystów, dla obsługi jest. Łaskawie zostawili kibel w środku, ale chcą reaktywować te zewnętrzne.
Może za prąd? No tak, w kuchni przez całą noc grało radio i świeciło się światło, więc to na pewno jakieś wydatki.

Podsumowując: pieprzę taką chatkę, gdzie cena jest za normalne obiekty, a tu nawet nie ma standardu studenckiego :!


To się kurka porobiło ...

: 2023-10-25, 22:42
autor: Pudelek
To prawdopodobnie efekt pazerności właściciela. Bierze większość kasy za noclegi, to chatkowym zostaje jedynie zarabianie na żarciu i picie. Ja się na coś takiego nie piszę.

: 2023-10-25, 22:54
autor: opawski1
Ajaj... a taka fajna chatka była :/ Spałem tam 2 lata temu, wtedy nocleg kosztował 35 zł (więc też już dość drogo w tamtym czasie). Dostęp do kuchni wtedy jeszcze był, choć miałem wrażenie, że im tam przeszkadzam. W prysznicu była woda i to ciepła... Ogrzewania nie potrzebowaliśmy bo było gorąco.
Chciałem tam wrócić... ale teraz to chyba na razie odpuszczę..

: 2023-10-26, 10:41
autor: dakOta
Pudelek pisze:Chatka to już tylko cień własnej siebie. Nocleg 50 złotych, ale nie wiadomo za co! Brak dostępu do kuchni, nie ma nawet polowej kuchenki. Nic swojego nie przygotujesz! To ma być chatka?
"Możecie nabrać wrzątku. A nie, my wam go podamy!"
Posiłki możesz kupić u nich. Ale nie po tym, jak zabuliłem najpierw pięć dych za nie wiadomo za co. Za drewno nie, bo kominek był zimny, palili tylko w kuchni dla siebie. Wody pod prysznicem brak dla turystów, dla obsługi jest. Łaskawie zostawili kibel w środku, ale chcą reaktywować te zewnętrzne.
Może za prąd? No tak, w kuchni przez całą noc grało radio i świeciło się światło, więc to na pewno jakieś wydatki.

Podsumowując: pieprzę taką chatkę, gdzie cena jest za normalne obiekty, a tu nawet nie ma standardu studenckiego :!


Ożeszty. Kilka lat już tam nie spałam i wobec tego nie będę nadal. Nawet gdyby nie było braków, o których mówisz, to cena noclegu jest odjechana, i to mocno.
Z jednej strony żal, bo jednak sentyment pozostał. A z drugiej - niech się bujają, w zasięgu są Ania z Rafałem na Potrójnej i Staszek na Gibasach. Można się wypiąć na chatkę pod Potrójną.

: 2024-03-19, 20:46
autor: maurycy
Przez weekend przewinąłem się przez chatkę. Jest nowy chatar (a właściwie stary bywalec) Bocian :rol . Poprzedni chatar - kucharz z Krakowa już się wyprowadził. To jego decyzje były wszem i wobec krytykowane.
Czy idzie nowe - tego nie wiem, bo byłem tylko przelotem (mieliśmy nocleg w Chatce Na Potrójnej).

: 2024-03-19, 20:49
autor: Pudelek
Bocian przecież tam siedzi od lat. I w 2021 i w ubiegłym roku działał jako chatar, mieszkał tam. A ten "kucharz" to właśnie zjawiał się od czasu do czasu i rządził jako... kumpel chatara. Więc albo Bocian teraz zwala tamte decyzje na "kucharza", albo... mieli dziwne układy :rol

: 2024-03-19, 21:14
autor: maurycy
To info z kręgów zbliżonych Ani i Rafałowi.
Ja zawsze miałem wrażenie, że Bocian nie ma nic do gadania.
Tak samo było przy poprzedniku .
Przy okazji zaobserwowałem wzmożony ruch przy chatce znajomych właściciela.
Tak jakby szykowano się do jakiegoś remontu/przebudowy . Zobaczy się co z tego będzie.

: 2024-03-21, 20:00
autor: opawski1
To znaczy, że Pod Potrójną teraz może być lepiej czy gorzej? ;)

: 2024-03-22, 13:03
autor: Pudelek
Gorzej chyba być nie może ;)