Strona 1 z 1

Schronisko na Soszowie

: 2019-04-14, 22:08
autor: sokół

: 2019-05-27, 14:48
autor: Emi
Bardzo lubię to schronisko we wszystkie pory roku. Przyjazne dla psiaków oraz dzieci, z domowym jedzeniem i przesympatyczną ekipą.

: 2019-08-26, 18:07
autor: Adrian
Na Soszowie spałem raz, jeszcze jak był poprzedni właściciel, który witał gości grą na gitarze, miłe takie powitanie :)
Noclegi spoko, tradycyjne pokoje w drewnie, ceny normalne, jedzenie wtedy dobre, teraz średnie :-/

: 2019-09-03, 11:35
autor: laynn
Opinia świeża.
Bardzo fajne schronisko, nieduże.
Mogą trafić się rozpadające łóżka, łazienka zaś słaba. Z pod kibli coś cieknie, prysznic dla mniej wybrednych może być, jest ciepła woda.
Jedzenie smaczne, ale ceny spore. Obok karczma, wyżej kolejna gospoda. Śniadanie w cenie 15zł doliczone do noclegu w formie bufetu szwedzkiego (jajecznica na ciepło, wędliny, ser żółty, płatki, pomidory i ogórek, jakaś marmolada, herbata, kawa).
Z piw Ciemny Kozel(8zeta), plus jakieś krafty(12 złotych). Możliwość płacenia kartą.

Jedyny minus, że rezerwacja robiona telefonicznie (bez zaliczki) na pokój 2 osobowy, a chciano nas umieścić w pokoju wieloosobowym.

: 2021-12-26, 17:00
autor: Adrian

: 2021-12-27, 12:56
autor: vidraru
Fajny materiał, miło się oglądało.

: 2021-12-27, 14:32
autor: Adrian
vidraru pisze:Fajny materiał, miło się oglądało.


Też tak uważam, dla tego wrzuciłem :)

Aż mi się chce odwiedzić Soszów

: 2023-05-15, 09:23
autor: Dobromił
Ave.

Byliśmy w sobotę. Sześć osób zamówiło posiłki. Były szybko podane poza jednym daniem. To najpóźniej podane okazało się połączeniem prawie surowego ziemniaka z twarożkiem i czosnkiem niedźwiedzim. Znaczy się tutejsza odmiana gzika ( 20 zł ). Spożywający stwierdził, że poza surowym ziemniakiem to i twarożek był lekko dziwny - "trochę na mnie czekał". Z czterech zamówionych żurów ( 16 zł ) dwa zostały w połowie odłożone. Danie nie za ciepłe, nie przyprawione, ziemniaki też twardawe. Chrzanowa ( 16 zł ) została zjedzona.

: 2023-05-15, 11:00
autor: Mirek
Dlatego też od dawna liczę na własny prowiant,Choć w wypadku Soszowa w pamięci mam sernik (wcale niezły) i kawa zjadliwa.Spotkałem się też z sytuacją gdy wycieczka szkolna robi DOWCIPY mieszając cukier z solą.

: 2024-03-08, 14:01
autor: Adrian
Ekipa ciągle ta sama.

Pierogi ruskie mają pyszne, polecam :)