Chata Górska Cyrla

Beskid Makowski, Wyspowy, Gorce, Beskid Sądecki i Pieniny
laynn

Chata Górska Cyrla

Postautor: laynn » 2019-04-14, 22:10

Ostatnio zmieniony 2019-04-16, 12:49 przez laynn, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
vidraru
Posty: 2503
Rejestracja: 2017-01-27, 18:44
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Postautor: vidraru » 2019-04-23, 15:38

Schronisko małe, ale kochane. Bardzo zadbane, pokoje mają łazienki. Jest tu kameralnie, rodzinnie, integracyjnie. Gospodarze wkładają całe serce w to, żeby każdy czuł się tutaj dobrze. Jedzenie jak u mamy, kącik biblioteczny na niepogodę, szałas grillowy do dyspozycji, nad porządkiem czuwa kotka Zosia rezydująca na barze. Bardzo polecam.

Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8367
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2019-04-24, 10:58

Małe to ono było kiedyś, obecnie wejdzie tam ponad 30 osób.

Smaczne jedzenie, klimat niczym z pensjonatu, czułem się trochę jak w sanatorium. Dość drogo. Rezerwowaliśmy pokój jednego typu, wciśnięto nam inny droższy, tłumacząc, że tych co rezerwowaliśmy to u nich nie ma. Albo przy telefonie pracował ktoś nieprzytomny albo robił ludzi w jajo :P
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

laynn

Postautor: laynn » 2019-04-28, 22:02

Lata temu (2007) nocowałem. Wtedy były problemy z wodą (w dzień), bardzo pyszne jedzenie, duże porcje. Pokoje schludne, spaliśmy na materacach w wieloosobowym pokoju. Właściciel czekał na nas, gdy wróciliśmy prawie o północy z wycieczki, martwiąc się o nas.
Ja tam wrócę z przyjemnością.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2019-04-28, 22:05 przez laynn, łącznie zmieniany 1 raz.

creamcheese
Posty: 497
Rejestracja: 2013-08-26, 12:45

Postautor: creamcheese » 2019-04-29, 09:56

Kiedyś dawno przed przebudową zostałem przyjęty na nocleg w piątek mimo że schronisko było zamknięte (w sobotę wesele syna właścicieli)...sympatyczny gest.
Teraz brak w nim takich klimatów...szkła za dużo czy jak?

Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8367
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2019-04-29, 10:51

laynn pisze:Ja tam wrócę z przyjemnością.

tylko, że to już zupełnie inny budynek i obiekt. Też tam nocowałem dawno temu i podobało mi się bardziej, choć początkowo nie chciano nas przyjąć na glebę. Ale już dekadę później to miałem wrażenie, że to taka druga Miziowa, z tą różnicą, że jednak na Miziowej więcej turystów.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

laynn

Postautor: laynn » 2019-04-29, 11:02

Pudelek pisze:tylko, że to już zupełnie inny budynek i obiekt.

Pewnie tak, tylko ja myślę o pobycie z rodziną.
Choć skoro, aż taka zmiana, to pewnie się mogę sporo rozczarować.

Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8367
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2019-04-29, 11:08

No dobra, dla rodziny z dziećmi to może być dobra opcja, gdyż - tak jak pisałem - to właściwie pensjonat niż schronisko. Kafelki, szkło i wysokie ceny ;)
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Awatar użytkownika
vidraru
Posty: 2503
Rejestracja: 2017-01-27, 18:44
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Postautor: vidraru » 2019-05-06, 22:03

Nie przesadzaj Pudelek, gruntowny remont i łazienki w pokojach to akurat dobre rozwiązanie. Wszędzie są łóżka, spać można nawet na fotelu w czytelni jak się ma takie upodobanie, nikt nie wygania, gospodarze faktycznie są troskliwi, zimą szliśmy, cały czas był kontakt telefoniczny, gdzie jesteśmy i podpowiedź przetartej trasy. Nocleg w dwójce 30 albo 35 zł, ceny normalne, domowa atmosfera, Ja tam wrócę na pewno z przyjemnością.