Góry Bez Granic

ceper pisze: bez obawy zabrudzenia stóp lub grzybicy

to teraz grzybicę wychwytujesz gołym okiem??

Wiele razy korzystałem z usług. Zawsze bardzo pozytywnie - całkiem czysto, jedzenie ekstraklasa. Można posiedzieć i pośpiewać do rana. Przyjacielski, przytulny klimat.
Jedyny minus za późne otwieranie bufetu.

Ja też wracam non stop Zawsze jestem bardzo miło przyjmowana, miło witana i niezmiennie cieszy mnie pobyt tam.

Byłam i sama, i z towarzyszami wycieczek, i na większych imprezach typu Turystyczna Awangarda Muzyczna. Zazwyczaj nocuję w pokojach wieloosobowych. Cena - z własnym śpiworem, o ile dobrze pamiętam z marca, wynosi 25 zł.

Jedzenie jest smaczne. Chwilę się na nie czeka, bo robią na świeżo. Minusem faktycznie jest to, że kuchnia dopiero od 9.00, ale warto poczekać.

Blisko ze Szczawnicy, bo z centrum spokojnie można dojść w 40 minut na górę. Zatem może służyć jako baza noclegowa, ale również można wyskoczyć stamtąd na Koziarz czy Przehybę - piękne miejsca

Nie spałam tam, ale jak jestem w Szczawnicy, to zawsze zaglądam. Sympatyczny gospodarz, miła atmosfera, czyściutko, bardzo smaczne jedzenie.

Spałem kilka razy. Wrażenia różne. Ostatnio lepiej, ale pamiętam wizytę sprzed kilku lat, którą nie byłem usatysfakcjonowany (w pokojach zimno). Jedzenie dobre.