Schronisko turystyczne na Czantorii

Pudelek · Postautor: **Pudelek** » 2019-04-19, 22:43

To również jest Beskid Śląski, a nie Śląsko-Morawski.

Mirek · Postautor: **Mirek** » 2019-04-20, 07:06

A czy chodzi o to schronisko po czeskiej stronie poniżej szczytu?

Pudelek · Postautor: **Pudelek** » 2019-04-20, 10:13

Tak, innego w pobliżu szczytu nie ma. Chata Bahenec jest znacznie dalej i to "hotel-welness-spa" więc raczej nie ten

Mirek · Postautor: **Mirek** » 2019-04-20, 15:07

Tak więc schronisko to raczej bufet turystyczny z niezłą wyżerką.Ceny takie sobie,radziłbym posiadać korony bo przelicznik mają z księżyca.Miałbym też uwagi do panienek z bufetu ale może trafiałem na tzw, kiepskie dni u obsługi,pobierano też kaucję od turystów za pokale tylko od polskich i wcale się nie dziwię.,noclegów od dawna nie udzielają z powodu pewnych przepisów.

Pudelek · Postautor: **Pudelek** » 2019-04-20, 19:17

Kuchnię to oni mają raczej średnią, jak to często w takich miejscach miejscach. Do tego zwykle tłoczno. Kiedyś chyba jeszcze kible były płatne. Na plus to jedynie lepsze czeskie sikacze od polskich. A noclegów to przestali udzielać dawno temu z powodu złego stanu technicznego :lol

Postautor: **Adrian** » 2019-04-20, 22:41

Żarcia typowe dla czeskiej gospody - hranulki i smażeny sir

Bardziej mi żal schroniska pod Tułem ...

Gór Ski · Postautor: **Gór Ski** » 2019-04-24, 08:37

To też raczej tylko Bufet z największa ilością nalepek z zakazami konsumpcji, po polskiej stronie jakieś 5 lat temu można było się kimnąć w Polskiej Kolibie.

Postautor: **Adrian** » 2019-04-24, 11:53

Odwiedziłem w lany poniedziałek schronisko na Czantorii, nabite po brzegi i jedna Pani to wszystko ogarniała ...
Za to Koliba pusta, jakby na nas czekała

_Sokrates_ · Postautor: **_Sokrates_** » 2019-04-26, 22:42

Mi żarcie smakowało, do tego czeskie piwo i kofola. Byłem kilka razy i na pewno wrócę!

Mirek · Postautor: **Mirek** » 2019-04-27, 08:15

_Sokrates_ pisze:Mi żarcie smakowało, do tego czeskie piwo i kofola. Byłem kilka razy i na pewno wrócę!

Kofola ma tyleż zwolenników co przeciwników,mnie tam smakuje.Zwłaszcza z dodatkami rum i cytryna.

sokół · Postautor: **sokół** » 2019-10-22, 20:09

Byliśmy, piwko piliśmy. Ceny atrakcyjne (6,50 Tmavy Kozel, 7.00 Radegast 12% ) a że byliśmy w miarę wcześnie, nie było za wiele luda. Niemniej w późniejszych godzinach na bank się zebrali.
Żadnej kaucji nikt od nas nie pobierał. Napoje turysty dostaliśmy elegancko, w szkle.

Tępy dyszel · Postautor: **Tępy dyszel** » 2022-05-22, 16:49

Byłem wczoraj. Delikatnie pisząc, wizualnie dupy nie urywa. Obiekt sprawia wrażenie niedoinwestowanego...w środku ciemnawo nawet w dzień....plus, że można płacić w złotówkach ale w stosunku do korony, przelicznik nie bardzo...ceny umiarkowane....No i widoków stamtąd nie ma praktycznie żadnych....

Mirek · Postautor: **Mirek** » 2022-05-22, 17:16

Czyli nihil novi sub sole. :haha

Nie zadeptali Cię?

Tępy dyszel · Postautor: **Tępy dyszel** » 2022-05-22, 18:04

O dziwo nie. Ruch, śmiem rzec, był co najwyżej umiarkowy, zdecydowana większość to Czesi. Na szczycie Czantorii też.