Schronisko PTTK Pod Muflonem w Dusznikach Zdroju

[opawski1]

Schronisko PTTK Pod Muflonem w Dusznikach Zdroju

Drewniany obiekt schroniska położony na stoku Ptasiej Góry na wysokości 690 m. powstał w poł. XIX w. jako restauracja z potrawami mlecznymi. Na początku XX w. zaczęto serwować piwo i przyjmować gości. W 1959 r. obiekt spłonął, jednak szybko został odbudowany i po dziś dzień służy turystom. Nazwa schroniska „Pod Muflonem” została nadana z powodu głowy muflona wiszącej w jadalni. Z tarasu obok schroniska widok w kierunku północno zachodnim na pobliskie Duszniki Zdrój i Góry Stołowe, na horyzoncie widoczne także Karkonosze ze Śnieżką





Strona schroniska: https://muflon.com.pl

[opawski1]

Jedno z moich ulubionych schronisk górskich!
Cenię sobie tutaj prawdziwy klimat schroniska, ładny drewniany wystrój sali, zapach, jest gitara, wystawa fotografii. Jedzenie przynajmniej te, które jadłem smaczne. Po zamknięciu bufetu czas można spędzać w sali obok, są gry planszowe, piłkarzyki, przez całą dobę dostępny czajnik i wrzątek. Nocowałem tutaj podczas przejścia GSS (sierpień 2018), standard pokoi typowo schroniskowy (łóżko, szafa, kran, stół, krzesła), łazienki stare, ale obiekt przechodzi remonty (nie dawno wymieniono okna) Do tej pory jest najtańszym schroniskiem które odwiedziłem.
Z tarasu przed schroniskiem ładny widok na okolicę, letnie zachody słońca (który miałem okazję widzieć), dwa razy w roku tarcza słoneczna chowa się centralnie za Śnieżką

[gar]

Ocena schroniska: dobra +
Położenie niezłe, widoki sprzed schroniska (i z niektórych pokoi) ładne, pokoje standardowe, łóżka dość wiekowe i w różnym stanie. Nie widziałem łóżek piętrowych. W pokojach bardzo ciepło, bo w schronisku grzeją solidnie.
Zniżki PTTK udzielane bezproblemowo
Łazienki na piętrze bez szału, ale jak na schroniska nie jest źle. Na parterze łazienki nowoczesne i czyste. Ciepła woda prawie non stop.
Obsługa - bardzo przyjemna, miła. Klimat wręcz rodzinny.
Jedzenie: wybór posiłków schroniskowy, czyli stosunkowo niewielki, ale smakowo to co podawano było dobre. Ceny patrząc na wielkość i jakość potraw - bardzo przyzwoite. Tanie i bardzo dobre śniadania. Całkiem spory wybór piw butelkowych. Lany duży Kozel 7 zł.
Jadalnia otwarta od 9.00, kuchnia do 19.00, bufet do ok. 20 - 22 (zależnie od dnia).
Po zamknięciu jadalni jest sala gdzie można w 30 osób posiedzieć.
Polecam