Góry Sowie. Pola biwakowe, pola namiotowe

Pytania i odpowiedzi oraz porady praktyczne, dotyczące szlaków i dojazdów w góry oraz miejsc noclegowych.
Awatar użytkownika
scorpio35
Posty: 4
Rejestracja: 2014-05-10, 11:36
Lokalizacja: Tychy

Góry Sowie. Pola biwakowe, pola namiotowe

Postautor: scorpio35 » 2014-05-13, 15:43

Szukałem, nie znalazłem takiego tematu na forum.
W lipcu wybieram się na tygodniową (może dłuższą) wędrówkę po Górach Sowich z namiotem. Autko planuję zostawić w Zagórzu Śląskim i po przebytej nocy w okolicach Jeziora Bystrzyckiego wyruszyć. Nie mam jeszcze zaplanowanych tras. To będzie uzależnione od Waszej pomocy.
W związku z tym pytanie. Czy przy schroniskach są miejsca wyznaczone pod namiot i czy znacie jakiekolwiek miejsca gdzie można spokojnie rozbić swoje M-1 ?.
Nie pogardzę też informacjami o Górach Stołowych, bo być może i tam mnie zaniesie wiatr.
Już się cieszę z tak dużej ilości podpowiedzi. :)

Awatar użytkownika
buba
Posty: 6126
Rejestracja: 2013-07-09, 07:07
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Postautor: buba » 2014-05-13, 16:27

A musi byc namiot? czy wiaty do spania tez cie interesuja? zreszta namiot zawsze mozna postawic kolo wiaty, zawsze to sugestia ze to miejsce wyznaczone.

Wiatka wiem ze jest na Kalenicy, na Wielkiej Sowie jest taka z kominkiem (o ile czujne oko wielkiego brata ci nie przeszkadza) i nad Nowa Ruda kolo wiezy widokowej na Gorze Wszystkich Swietych

Najfajniejsza wiata jest na przeleczy Marcowej

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2014-05-13, 16:27 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..

Awatar użytkownika
scorpio35
Posty: 4
Rejestracja: 2014-05-10, 11:36
Lokalizacja: Tychy

Postautor: scorpio35 » 2014-05-13, 17:30

Dzięki Buba za info.
Oczywiście wiaty jak najbardziej wchodzą w grę. "Oko Wielkiego Brata" - może pokażą mnie w telewizji jak zaatakują mnie muflony :lol .
A jak wygląda sprawa przy schroniskach, czy są tam takie miejsca no i nad samym jeziorem bystrzyckim?. Lubię taki klimat z namiotem, może ognisko no i piękny widok jak np. Rysianka.
Pewnie do czasu wyjazdu, "świeżak" dowie się jeszcze nie jednej rzeczy od weteranów.

rad3k
Posty: 1
Rejestracja: 2022-06-07, 20:07
Lokalizacja: Bielawa

Postautor: rad3k » 2022-06-07, 20:27

Hej
Przeglądając forum, trafiłem na ten post. Co prawda stary post, ale może dodam coś od siebie na temat przełęczy marcowej.
Uwierzycie albo nie. Głuszyca jest "przeklętym" miejscem. Dlaczego?
Jak wiadomo projekt RIESE co wiąże się z tym, że bardzo blisko Włodarz, Osówka czy Soboń. Jest to miejsce gdzie spoczywają więźniowie AL Gross Rosen czyli filii obozu KS Gross Rosen w Rogoźnicy. Czyli miejsce pamięci. To tak w woli ciekawostki.
Innym i to o wiele gorszym zjawiskiem jakie tam się pojawiało (zaczerpnięte z opowiadań starszych ludzi mieszkających na tym terenie) to były pochówki wampiryczne oraz miejsca z ołtarzami okultystycznymi. Co do pochówków wampirycznych to tylko wiadomo z opowiadań, legend. Czy miały prawo bytu nie wiadomo ale całkiem możliwe. Co do okultyzmu - to już rzecz prawdziwa. Napewno były i prawdopobnie dalej się odbywają obrzędy okultystyczne. Tu jak i na górze Sajdak pojawiają się świeże ślady takich działań.
Są jeszcze legendy o ludziach hybrydach (potworach) ale ostatnie informacje o tym, żeby ktoś je widział skończyły się kilka lat po wojnie więc czy to była prawda? Myślę, że bardziej najbliższym prawdy byłoby stwierdzenie, że to byli więźniowie obozów, którym jakimś cudem udało się uciec i błąkali się po lasach.

Nie piszę tego aby Was odstraszyć ale ku przestrodze. Jeżeli planujecie tam wybrać się miejcie to na uwadze.

Sam osobiście lubię się zapuszczać w te tereny. Obowiązkowo co roku (1 listopad) jesteśmy w tamtym miejscu aby uczcić pamięć osób, które tam zginęły.

P.S.
Jeżeli uznacie to za post odbiegający od tematyki to zrozumiem jego skasowanie.

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14465
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2022-06-09, 07:38

Bardzo ciekawy temat.

Czy "przeklęte" czy nie ale ja nie potrafiłbym tam biwakować, nie pisząc już o imprezowaniu. Tak samo nigdy nie robiłem zdjęć w muzeach w obozach zagłady.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu