Malgo Klapković pisze:W Starym Smokowcu odnalazłam 2 sklepy spożywcze - Supermarket otwarty w godzinach 7-20 oraz Potraviny otwarte w godzinach 7-20:45
A to ja znalazłem jeszcze jeden i był czynny do 22:00 chyba nawet codziennie, jakieś 100-150 metrów od kościoła koło parkingu, po lewej stronie od początku szlaku na Sławkowski, taki trochę mniejszy, ale jedzenie i picie tam było.
Co do żarcia, to kabanosy faktycznie nie są jakimś rarytasem, ale ze słowackim jedzeniem to bywa różnie. Może kwestia przyzwyczajenia, ale kupiłem dwa pasztety i oba poleciały do kosza, bo nie mogłem tego strawić, kiedyś miałem taki sam przypadek z kiełbasą na grilla, no nie dało się jej zjeść po prostu.
![:P](./images/smilies/icon_razz.gif)
W Czechach w McDonald's też myślałem, że będzie smakowało tak samo jak u nas, czy polski, czy czeski to McDonalnd to i tak syf, ale ten polski to jest dla mnie rarytas w porównaniu do czeskiego, nawet tam jakieś takie małe i biednie odziane te kanapki.
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)