Góry Bez Granic

To i ja się podepnę. Był ktoś ostatnio w okolicach Oszusa ?
Czy tam można się utopić w błocie, czy jeszcze nie ?

W długi weekend prawdopodobnie będę w okolicy ale od strony słowackiej.

Oszast od słowackiej strony szczególnie w błocie jest...jak to ująć? Romantyczny

Tępy dyszel pisze:Malgo Klapković napisał/a:
Boraczą z Żabnicy pyknęłam już parę razy,

Niebieskim przez Prusów ? Tą opcję jak najbardziej mogę polecić, bardzo widokowy wariat, dużo bardziej niż z Rajczy trawersem Suchej Góry.

Wszystko pochrzaniłam, dopiero dziś zerknęłam na mapę, że Prusów jest z Żabnicy a Sucha Góra z Rajczy. Zależy mi na Prusowie, więc tak pójdziemy (a dalej do Rysianki na nocleg), a Suchą Górę, to jak będziemy robić mini-pętelkę Żabnica-Prusów-Boracza-Rajcza.

Malgo Klapković pisze:

Tępy dyszel pisze:Malgo Klapković napisał/a:
Boraczą z Żabnicy pyknęłam już parę razy,

Niebieskim przez Prusów ? Tą opcję jak najbardziej mogę polecić, bardzo widokowy wariat, dużo bardziej niż z Rajczy trawersem Suchej Góry.

Wszystko pochrzaniłam, dopiero dziś zerknęłam na mapę, że Prusów jest z Żabnicy a Sucha Góra z Rajczy. Zależy mi na Prusowie, więc tak pójdziemy (a dalej do Rysianki na nocleg), a Suchą Górę, to jak będziemy robić mini-pętelkę Żabnica-Prusów-Boracza-Rajcza.

Prusów jest fajny , trochę stromy od Żabnicy, ale warto iść tym szlakiem
Jeśli natomiast chodzi o szlak z Hali Boraczej, przez Suchą Górę .. to w końcówce, źle go wspominam... samo błoto ale może coś się zmieniło

Ja bym polecił wejść na Prusów szlakiem papieskim od stacji PKP Cisiec. Przed szczytem na polanie (na której coś aktualnie robią, chyba nowy wyciąg) szlak ten łączy się z niebieskim z Żabnicy. Dla mnie osobiście, ten wariant jest dużo bardziej widokowy i mniej wymagający. Przedwczoraj zrobiłem taką pętelkę : Żabnica Skałka (ostatni przystanek PKS) - Rysianka - Lipowska - Boracza - Prusów - Cisiec. Polecam

maurycy pisze:Przed szczytem na polanie (na której coś aktualnie robią, chyba nowy wyciąg) szlak ten łączy się z niebieskim z Żabnicy.

Poszliśmy z Żabnicy (to chyba był mniej fortunny wybór, bo dużo dreptania asfaltem, ale w Żabnicy szlak rozpoczyna się na ciekawej polanie, gdzie pasła się fotogeniczna krowa ). Czy ktoś wie co robią po Prusowem? Bo jeździł tam wielki spychacz, hala rozjeżdżona aż w oczy kłuje. Pytałam na Rysiance, ale nic nie wiedzą, za to bardzo narzekali na nocne jeżdżenie quadowców i crossowców i rzeczywiście na szlakach spotkaliśmy mnóstwo "rynien" po tych bestiach

Daj choć kilka zdjęć, jeśli nie relację .

Malgo Klapković pisze:Czasami i las potrafi być ładny, ale to chyba rzadkość

Daj choć kilka zdjęć, jeśli nie relację

Długo mamy czekać?

sokół pisze:

Daj choć kilka zdjęć, jeśli nie relację

Długo mamy czekać?

Oj chyba długo, bo nawet jeszcze nie przeniosłam zdjęć z aparatu W miejscach, gdzie już byłam nie chce robić mi się zdjęć (wolę po prostu patrzeć), z całego wyjazdu zrobiłam może 40? Na najbliższy wyjazd pienińsko/beskidzki 10-12 czerwca biorę tylko komórkowca Z resztą to będzie wyjazd służbowy, fotografowanie prawdopodobnie będzie zakazane

Malgo Klapković pisze:wyjazd służbowy, fotografowanie prawdopodobnie będzie zakazane

Ciekawe bywają zdjęcia również z wieczorów integracyjnych

Czy jest Wam znane jakieś połączenie autobusowe z Węgierskiej Górki do Koniakowa?

Kiedyś było (wisła- żywiec) ale teraz nie ma, z tego, co wiem.

Bezpośredniego połączenia nie ma,E-podróznik podaje połączenia (w miarę dokładna stronka, nie zawiodła mnie) z kilkoma przesiadkami.Zależy o której i kiedy startujesz?Ups tu coś znalazłem, https://www.e-podroznik.pl/public/timeT ... pId=110658

Co znalazłeś? Odjazdy z Wisły? A co ma Wisła do tego?